reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopadowe mamy 2022

No to teraz mnie zagięłyście z tą parmeńska szynką 😁 myślałam, że można jeść takie rzeczy.... Ja sobie radośnie prawie co rano zajadam bo mi najlepiej wchodzi, jakoś tak miałam w głowie, że to wędzone jest 🤦‍♀️
Ja calutką poprzednią ciążę przeżyłam na parmeńskiej 😱😱 też nie wiedziałam, że nie wolno
 
reklama
Ja też dzisiaj nawet nieźle. Sałatkę zrobiłam i dwa ciasta, ale od dwóch dni jestem jakaś wnerwiona 😤 lekko mnie mdli, jeden dzień lepiej, jeden gorzej. Już myślałam że całkiem mi przeszło, ale po kilku dniach znowu mnie dopadło zmęczenie i lekkie mdłości 😁
Ale pierwszą ciążę pod względem mdłości wspominam duuuużo gorzej.
 
U mnie nie najgorzej, chociaż mdłosci męczą, ale na szczęście bez wymiotów. Domek ogarnięty, jedzenie zrobione. Teraz chwile odpocząć i szykujemy się do kościoła.
 
Jak tam się dzisiaj czujecie?
Nie najgorzej, choć jak długo coś robię (jestem na nogach) to pobolewa mnie brzuch, więc coś zrobię i leżę na zmianę 😁 jeszcze mi zostało upiec pasztet rybny. Teraz sprzątałam łazienkę i mam przymusowy przestój, bo nagle zakręciło mi się w głowie, zabolało w brzuchu i konkretnie mnie przeczyscilo... Przynajmniej na miejscu byłam 🤣 a niby wszystko ok jadłam, to co mąż, a on zdrowy 🤔
 
Nie najgorzej, choć jak długo coś robię (jestem na nogach) to pobolewa mnie brzuch, więc coś zrobię i leżę na zmianę 😁 jeszcze mi zostało upiec pasztet rybny. Teraz sprzątałam łazienkę i mam przymusowy przestój, bo nagle zakręciło mi się w głowie, zabolało w brzuchu i konkretnie mnie przeczyscilo... Przynajmniej na miejscu byłam 🤣 a niby wszystko ok jadłam, to co mąż, a on zdrowy 🤔
O to ja mam podobnie, też muszę co chwilę się położyć, bo brzuch pobolewa. Wczoraj było nieźle pod tym względem i zrobiłam pranie, posprzątałam chatę, przełożyłam ciasteczka, do tego wiadomo obiad, zmywanie itp, a dziś już częściej robiłam przerwy 😉
 
U mnie sałatki zrobione, jajca nafaszerowane, galaretka drobiowa tężeje, a babeczki już z kremem też są 😁 chata ogarnięta, aż się zdziwiłam że tak sprawnie mi poszło, bo ostatnio czułam się jak flak 🙈 brzuszek delikatnie się zaokrąglił, dzisiaj 11+5. Cycki mniej bolą, ani razu nie wymiotowałam, ale mdlić to mdliło konkretnie 😵. W środę mam prenatalne i już mi ciśnienie świruje, bo u ginki byłam 24 marca i 22 kwietnia teraz. Miesiąc dosłownie jak rok. Nic się działo, ale tyle razy miałam chęć pojechać na Sor, żeby zobaczyć na USG czy wszystko ok 🤔 to już jakaś psychoza 😁
Ja mam we wtorek ❤️
 
reklama
Do góry