reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopadowe mamy 2022

Ogólnie urodziłam się z dziurą w serduszku. Ale się zrosła, jednak przez ostatnie dwa lata coraz gorsze mam badania. I przeraża mnie też to, że ostatnie dziecko straciłam przez tachykardie.
Bardzo mi przykro...😢 ja urodziłam się z arytmią i do wieku nastoletniego mi to towarzyszyło. Później lekarze powiedzieli, że po prostu wyrosłam z tego 🤷‍♀️ Ale moja mama bardzo się też stresowała jak byłam w ciąży, u nas dzięki Bogu było ok. Jak jakieś bóle serca mnie łapały to jadłam jabłka i to bardzo mi pomagało. Niby śmiesznie brzmi ale w praktyce czułam poprawę naprawdę szybko
 
reklama
Dziewczyny pytanie bo nie pamiętam czy tak miałam w 1 ciąży. Obecnie 9+5 i co jakiś czas mam taki śluzowaty glut (nie wiem jak to inaczej nazwać). Jest on podłużny i rozciągliwy jak te zabawki co przyklejały się do powierzchni i rozciągały. 😅😅 Ginekologa mam w piątek ale zastanawiam czy inni też taka mają czy raczej nie jest to normalne...
Też zdarzył mi się taki glutek :p Myłam się któregoś razu i nagle, a co to 😆 taki zwarty, rozciągliwy glutek. Taki trochę przezroczysty i mlecznobiały
 
Ja urodziłam na początku maja i teraz się cieszę że listopad. Serio, nie pamiętam tych pierwszych miesięcy, byłam jak w transie. Zaraz upały, w mieszkaniu 29 stopni :o dopiero jak wytłumaczyłam mężowi że zamykanie okien rano i zasłanianie ich ma większy sens to było "ledwo" 26. Jeszcze dziecko miało problemy żołądkowe a ja nie wiedzialam od czego. Ale przez te upały była masakra, kleilismy się do siebie, ja nawet nie zauważyłam że były wakacje... nie wiem jak to możliwe.
A sąsiadka rodziła w grudniu i od razu rześka, spacerki... moje dziecko w gondoli dużo lepiej jeździło jak było zimno i miało kombinezon, a jak ukrop i samo body to tragedia.
Oj to rzeczywiście miałaś ciężko... Pod względem temperatury to faktycznie latem jest trudniej - pamiętam, że będąc w pierwszej ciąży latem byłam jakoś w drugim trymestrze i było tak gorąco, że ruszyć się nie dało. To była taka fala upałów, gdzie w cieniu było ponad 40st. Druga ciąża i lato było chłodniejsze i było dużo lepiej - pamiętam jak jeszcze z brzuchem ze starszą córką na poziomki takie leśne chodziłam 😅 ależ były pyszne, słodkie 🙂
 
Dziewczyny pytanie bo nie pamiętam czy tak miałam w 1 ciąży. Obecnie 9+5 i co jakiś czas mam taki śluzowaty glut (nie wiem jak to inaczej nazwać). Jest on podłużny i rozciągliwy jak te zabawki co przyklejały się do powierzchni i rozciągały. 😅😅 Ginekologa mam w piątek ale zastanawiam czy inni też taka mają czy raczej nie jest to normalne...
Ja jestem dzisiaj 8+1 i ze dwa razy mi się takie coś zdarzyło. Ostatnio chyba nawet w sobotę czy w niedzielę.
Tez się zastanawiałam czy to normalne 🤔
 
Oj to rzeczywiście miałaś ciężko... Pod względem temperatury to faktycznie latem jest trudniej - pamiętam, że będąc w pierwszej ciąży latem byłam jakoś w drugim trymestrze i było tak gorąco, że ruszyć się nie dało. To była taka fala upałów, gdzie w cieniu było ponad 40st. Druga ciąża i lato było chłodniejsze i było dużo lepiej - pamiętam jak jeszcze z brzuchem ze starszą córką na poziomki takie leśne chodziłam 😅 ależ były pyszne, słodkie 🙂
Jeju, poziomki 😍 wieki nie jadłam, a są takie pyszneeee
 
Bardzo mi przykro...😢 ja urodziłam się z arytmią i do wieku nastoletniego mi to towarzyszyło. Później lekarze powiedzieli, że po prostu wyrosłam z tego 🤷‍♀️ Ale moja mama bardzo się też stresowała jak byłam w ciąży, u nas dzięki Bogu było ok. Jak jakieś bóle serca mnie łapały to jadłam jabłka i to bardzo mi pomagało. Niby śmiesznie brzmi ale w praktyce czułam poprawę naprawdę szybko
Muszę spróbować te jabłka. Ja mam teraz takie bardziej nerwo bóle.
 
Dziewczyny mam takie pytanie, czy któraś z was może wykonuje ćwiczenia dla kobiet w ciąży? Może macie jakieś sprawdzone treningi na YT? Zastanawiałam się ostatnio czy może nie ruszyć tyłka, bo przed ciążą 4-5 treningów tygodniowo robiłam, a ostatnio nic kompletnie 🙈 choć muszę przyznać, że nie mam weny teraz do ćwiczeń mimo że bardzo je lubiłam, najchętniej zamiast tego bym spała 😅
 
reklama
Dziewczyny mam takie pytanie, czy któraś z was może wykonuje ćwiczenia dla kobiet w ciąży? Może macie jakieś sprawdzone treningi na YT? Zastanawiałam się ostatnio czy może nie ruszyć tyłka, bo przed ciążą 4-5 treningów tygodniowo robiłam, a ostatnio nic kompletnie 🙈 choć muszę przyznać, że nie mam weny teraz do ćwiczeń mimo że bardzo je lubiłam, najchętniej zamiast tego bym spała 😅
Ja też muszę czegoś poszukać, ale na razie i tak czasu brak. Na Facebooku wyświetlała mi się jakaś reklama odnośnie treningu dla mam, chyba w każdą środę o 12, a wtedy i tak pracuje.
 
Do góry