reklama
Justyna3210
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Marzec 2022
- Postów
- 3 980
Kto dziś wizytuje ze mną? Pamiętam że ktoś był szczerze - jestem obsrana ze strachu, mam złe przeczucia i panikuje bo objawy słabsze dobrze, że już po 10 wizyta...
Sherlook
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Sierpień 2020
- Postów
- 3 933
A ja panikuję, bo mi się znów objawy zaczęły Kobiecie nie dogodzisz. Ja czuję jakbym zaraz miała dostać okres. Ehhh.Kto dziś wizytuje ze mną? Pamiętam że ktoś był szczerze - jestem obsrana ze strachu, mam złe przeczucia i panikuje bo objawy słabsze dobrze, że już po 10 wizyta...
A jutro o 8:30Kto dziś wizytuje ze mną? Pamiętam że ktoś był szczerze - jestem obsrana ze strachu, mam złe przeczucia i panikuje bo objawy słabsze dobrze, że już po 10 wizyta...
M
Myszaaaa
Gość
Ja mam we wtorek i najchętniej bym nie poszła .
Mnie też boli podbrzusze tak jak na miesiączkę. Już od kilku dni. Do tego plamienia takie ciemne. W poniedziałek pojechałam na IP ale nie zobaczyli niczego niepokojącego. Serduszko biło. A ja jednak się martwię.Ja niedługo zaczynam 9 tydzień i znów boli mnie brzuch. Na początku bolał, potem przeszedł i dziś znów. Zaczynam się martwić
Madame83
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Listopad 2021
- Postów
- 750
Ja, ja! Tyle kobietki piszecie, że nie nadążam z czytaniem zwłaszcza, że latam codziennie po lekarzach i do pracy. Pewnie część z Was pamięta, że pisałam o moich problemach z kręgosłupem. Najprawdopodobniej w przyszłym tygodniu będę operowana, jestem w kropce poniekąd i biję się z myślami, co robić. We wtorek miałam rezonans i okazało się, że prócz standardowej dyskopatii mam sekwestrację dysku L4-L5. Mówiąc ogólnie, kawałek dysku nie tylko wysunął się spoza kręgów, ale dysk uległ rozerwaniu i cześć jego zawartości "zwisa" sobie w worku oponowym powodując ucisk na korzenie nerwowe. Prócz potwornego bólu mam niedowład lewej stopy i zaburzenia czucia w łydce i stopie (drętwienie, mrowienie). Non stop, powoli już wariuję. Opcja idealna to operacja endoskopowa że znieczuleniem miejscowym. Najmniej inwazyjne i najbardziej bezpieczne. Ale niestety, najprawdopodobniej uszkodzenie jest zbyt rozległe i konieczną będzie tradycyjna operacja pod narkozą. Lekarz zaproponował mi ewentualnie blokadę, czyli wstrzyknięcie sterydu do stawu. Dziś konsultuję się z ginekologiem i mam podjąć decyzję. Minusem blokady jest to, że pomaga lub nie pomaga, steryd utrzymuje się w organizmie do 6 tygodni i w tym czasie sekwestr powinien się wchlonąć. Ale. Im dłuższy ucisk na nerw tym większe ryzyko jego trwałego uszkodzenia i pozostania stopy w niedowładzie na stałe. Wiem, że pacjenci biorą nieraz po kilka blokad, bo słabo to pomaga. No i co wybrać? Narkoza to 40 minut podania leku i wypłukany z organizmu. I pewność, że sprawa załatwiona na dobre. Poza tym na ulotce sterydu jest napisane, żeby nie podawać w ciąży, zwłaszcza w pierwszym trymestrze. Dziś 8+0... Może któraś z Was ma jakieś doświadczenie w temacie i może coś doradzić?Kto dziś wizytuje ze mną? Pamiętam że ktoś był szczerze - jestem obsrana ze strachu, mam złe przeczucia i panikuje bo objawy słabsze dobrze, że już po 10 wizyta...
Justyna3210
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Marzec 2022
- Postów
- 3 980
Tu chyba tylko ginekolog ci pomoże, ja bym nawet kilku spytała... Moja mama miała to samo w odcinku szyjnym (teraz w lędźwiowym) i miała operację pod narkoza. Teraz przez kowid czeka na operację ponad dwa lata i coraz bardziej odbiera jej nogę.... Ale bez blokad bo ją nie boli, tylko np idzie i upada bo traci czucie w nodze na chwilę. Masakra.Ja, ja! Tyle kobietki piszecie, że nie nadążam z czytaniem zwłaszcza, że latam codziennie po lekarzach i do pracy. Pewnie część z Was pamięta, że pisałam o moich problemach z kręgosłupem. Najprawdopodobniej w przyszłym tygodniu będę operowana, jestem w kropce poniekąd i biję się z myślami, co robić. We wtorek miałam rezonans i okazało się, że prócz standardowej dyskopatii mam sekwestrację dysku L4-L5. Mówiąc ogólnie, kawałek dysku nie tylko wysunął się spoza kręgów, ale dysk uległ rozerwaniu i cześć jego zawartości "zwisa" sobie w worku oponowym powodując ucisk na korzenie nerwowe. Prócz potwornego bólu mam niedowład lewej stopy i zaburzenia czucia w łydce i stopie (drętwienie, mrowienie). Non stop, powoli już wariuję. Opcja idealna to operacja endoskopowa że znieczuleniem miejscowym. Najmniej inwazyjne i najbardziej bezpieczne. Ale niestety, najprawdopodobniej uszkodzenie jest zbyt rozległe i konieczną będzie tradycyjna operacja pod narkozą. Lekarz zaproponował mi ewentualnie blokadę, czyli wstrzyknięcie sterydu do stawu. Dziś konsultuję się z ginekologiem i mam podjąć decyzję. Minusem blokady jest to, że pomaga lub nie pomaga, steryd utrzymuje się w organizmie do 6 tygodni i w tym czasie sekwestr powinien się wchlonąć. Ale. Im dłuższy ucisk na nerw tym większe ryzyko jego trwałego uszkodzenia i pozostania stopy w niedowładzie na stałe. Wiem, że pacjenci biorą nieraz po kilka blokad, bo słabo to pomaga. No i co wybrać? Narkoza to 40 minut podania leku i wypłukany z organizmu. I pewność, że sprawa załatwiona na dobre. Poza tym na ulotce sterydu jest napisane, żeby nie podawać w ciąży, zwłaszcza w pierwszym trymestrze. Dziś 8+0... Może któraś z Was ma jakieś doświadczenie w temacie i może coś doradzić?
Sherlook
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Sierpień 2020
- Postów
- 3 933
który masz tydzień? Wzięłabym nospę, ale ona mi nie pomaga.Mnie też boli podbrzusze tak jak na miesiączkę. Już od kilku dni. Do tego plamienia takie ciemne. W poniedziałek pojechałam na IP ale nie zobaczyli niczego niepokojącego. Serduszko biło. A ja jednak się martwię.
reklama
Marcia 1983
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Marzec 2022
- Postów
- 1 401
Hej, a na kiedy termin macie ?No ja też mam w waszej okolicy to w piątek powinnam podobne ciałko zobaczyć
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 6 tys
- Wyświetleń
- 398 tys
- Odpowiedzi
- 32 tys
- Wyświetleń
- 2M
Podziel się: