No no, dodałaś mi nadziei ale jak już będzie jasne jaka płeć to powymieniamy doświadczenia czy rzeczywiście te dziewczynki tak ciągnie do słodkiegoSzczerze mówiąc to każda z ciąż była inna - pierwsza mega mdłości i totalny brak apetytu przez pierwsze miesiące, potem chęć na słodkie i było mi ciągle gorąco - w grudniu w poczekalni u ginekologa w bluzce na szelkach jako jedyna siedziałam, a i tak było mi gorąco no i praktycznie od początku czułam, że będzie dziewczynka i się sprawdziło. Na prenatalnych co prawda lekarz powiedział mi, że będzie chłopiec, ale kompletnie mi nie pasowało i na połówkowych okazało się, że mam rację druga zaczęła się inaczej, bo praktycznie równo co 3 godziny musiałam coś zjeść tak ssało mnie w żołądku, po jedzeniu mdłości, a po kolejnych trzech czułam się jakbym głodowała przez kilka miesięcy było mi też nieznośnie zimno. Nie miałam też przeczuć co do płci, aczkolwiek później też zaczęło mnie mega ciągnąć do słodyczy. Teraz mdłości prawie nie mam, ale energii zero, porobię coś chwilę i zaraz muszę odpocząć, drzemki w ciągu dnia praktycznie co dzień, apetyt nie najlepszy, choć bywa, że mam ochotę na kwaśne lub konkretne potrawy - np unikam wieprzowiny, a ostatnio jak mąż kupił pizzerinkę z salami to musiałam zjeść takiej nabrałam ochoty
reklama
bardzo mi przykroA ja już po wizycie. Prenatalne zrobię ale nie tym razem. Poronienie chybione. Serduszka brak i tylko trzy milimetry urósł przez dwa tygodnie. Byłam już w szpitalu termin mam na 06.04 ale tam zawsze łyżeczkują więc jeszcze jutro podjadę do drugiego szpitala bo tam najpierw próbują tabletkami.
Aleksandretta
Moderator
Jejku, strasznie mi przykro…A ja już po wizycie. Prenatalne zrobię ale nie tym razem. Poronienie chybione. Serduszka brak i tylko trzy milimetry urósł przez dwa tygodnie. Byłam już w szpitalu termin mam na 06.04 ale tam zawsze łyżeczkują więc jeszcze jutro podjadę do drugiego szpitala bo tam najpierw próbują tabletkami.
maszak
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Marzec 2022
- Postów
- 5 027
No to miałaś 6 dni przedemną.. przy usg zawsze wpisują ostatnią om. Jednak , który to tydzień zależy od precyzyjności pomiarów . I stąd przy każdej wizycie termin porodu często się zmienia.OM 4.02 i w sumie jak przeliczyłam to dokładnie się zgadza, 2 tygodnie później pykło, bo z USG jest pewnie termin od zapłodnienia a nie ten liczony z miesiączki, czyli wychodzi na to że jest ok. Zdziwiłam się tylko bo jak byłam 3 tygodnie temu na wizycie to był 6t3d, ale widać sprzęty nie są idealne
O z pewnością, wtedy będziemy wiedzieć na pewno jak to z tym jest ale raczej powszechnie się uważa, że jak słodkie to dziewczynka, słone, kwaśne - chłopiec. Moja mama w ciąży z moim bratem właśnie na kwaśne smaki miała, ze mną na słodkie, a z moją siostrą na ogórki zielone więc też bywa różnieNo no, dodałaś mi nadziei ale jak już będzie jasne jaka płeć to powymieniamy doświadczenia czy rzeczywiście te dziewczynki tak ciągnie do słodkiego
Aleksandretta
Moderator
No no, dodałaś mi nadziei ale jak już będzie jasne jaka płeć to powymieniamy doświadczenia czy rzeczywiście te dziewczynki tak ciągnie do słodkiego
Ja potwierdzam te teorie! przy synu nie byłam w stanie jesc słodyczy i najbardziej ciągnęło mnie do słonych rzeczy przy córce opychalam się słodkościami - dzień bez lodów i słodkich winogron był dniem straconym
Teraz mam zagwozdke bo różnie z tymi moimi smakami. Jednego dnia kupuje sobie śledzie których normalnie nie zdarza mi się jesc, innego mam ochotę na coś totalnie niezdrowego typu chipsy, a kolejnego mam ochotę właśnie na słodkie. Na pewno mdłości mam mniejsze niż w ciąży z córką. Zdarzają się właściwie tylko wtedy jak mam pusty żołądek. A ogólnie to marzy mi się druga dziewczynka, żeby córcia miała przyjaciółkę do zabawy
Justyna3210
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Marzec 2022
- Postów
- 4 009
A ja już po wizycie. Prenatalne zrobię ale nie tym razem. Poronienie chybione. Serduszka brak i tylko trzy milimetry urósł przez dwa tygodnie. Byłam już w szpitalu termin mam na 06.04 ale tam zawsze łyżeczkują więc jeszcze jutro podjadę do drugiego szpitala bo tam najpierw próbują tabletkami.
Przykro mi... Smutne wiadomość... Życzę ci wszystkiego do tego, obyś szybko doszła do siebie i spełniła marzenie o powiększeniu rodziny...
Bardzo Ci współczuję... Straszne to jest musieć przeżywać taką stratę...A ja już po wizycie. Prenatalne zrobię ale nie tym razem. Poronienie chybione. Serduszka brak i tylko trzy milimetry urósł przez dwa tygodnie. Byłam już w szpitalu termin mam na 06.04 ale tam zawsze łyżeczkują więc jeszcze jutro podjadę do drugiego szpitala bo tam najpierw próbują tabletkami.
Aleksandretta
Moderator
Witajcie chciałabym i ja jeszcze nieśmiało się przywitać. Termin z OM mam na 20-21.11, a sama mam urodziny 19.11 to moja trzecia ciąża, mam już dwie dziewczyny na pokładzie. Na pierwszą wizytę jeszcze czekam - jestem umówiona 12.04 i chyba mam większego stresa niż w poprzednich dwóch ciążach. Szczerze mówiąc to jeszcze nawet do mnie nie dociera, że będziemy mieć trzeciego malucha
Witamy kolejną mamę ja tez spodziewam się trzeciego dziecka napisz jeszcze ile masz lat i jak się czujesz?
reklama
Paula1997
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 16 Marzec 2022
- Postów
- 112
Cześć dziewczyny Nadrobiłam Wasze 40stron, nie było mnie od piątku, ufff jak gorąco tu było, totalna huśtawka emocji…
Bardzo przykro czyta się o stratach…
Trudno wszystko zapamiętać w pół h, więc może dodam od siebie ciut mniej informacji
Po słodkościach płakać nie bede, ale jeśli nie zjem czegoś słonego to myślę pod wieczór jak wykombinować nawet najmniejszą porcję fryteczek, to silniejsze ode mnie Ssanie w żołądku i jedzenie dosłownie za dwóch, czy to normalne, że się śni o hot-dogu? Takim wiecie, z suróweczką, rozmaitymi warzywami w sosie, z posypką prażonej cebulki
U mnie nadal brak mdłości, brak bólu w biuście, chociaż są pełniejsze, pora na ich nowe odzienie
Dziś jestem po pierwszych badaniach, przy kasie prawie zemdlałam… z szoku, mimo, że cześć badań na nfz. Kolejka zatrzymana, musial mnie mąż ratować, bo myślałam, że zmieszczę się w 200zł.
Dużo Was już z założoną rodzinką, u mnie pierwsza ciąża, lat 25. Podziwiam Was za organizację czasu
Dziś 10+5
Bardzo przykro czyta się o stratach…
Trudno wszystko zapamiętać w pół h, więc może dodam od siebie ciut mniej informacji
Po słodkościach płakać nie bede, ale jeśli nie zjem czegoś słonego to myślę pod wieczór jak wykombinować nawet najmniejszą porcję fryteczek, to silniejsze ode mnie Ssanie w żołądku i jedzenie dosłownie za dwóch, czy to normalne, że się śni o hot-dogu? Takim wiecie, z suróweczką, rozmaitymi warzywami w sosie, z posypką prażonej cebulki
U mnie nadal brak mdłości, brak bólu w biuście, chociaż są pełniejsze, pora na ich nowe odzienie
Dziś jestem po pierwszych badaniach, przy kasie prawie zemdlałam… z szoku, mimo, że cześć badań na nfz. Kolejka zatrzymana, musial mnie mąż ratować, bo myślałam, że zmieszczę się w 200zł.
Dużo Was już z założoną rodzinką, u mnie pierwsza ciąża, lat 25. Podziwiam Was za organizację czasu
Dziś 10+5
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 6 tys
- Wyświetleń
- 403 tys
- Odpowiedzi
- 32 tys
- Wyświetleń
- 2M
Podziel się: