G
guest-1693758626
Gość
U nas w nocy też nie ma kupy. Może jak była młodsza to były czasem. Siki są, ale nie jakoś przepełnione. Może jestem okropna, ale na noc ta pielucha zostaje aż do rana czyli albo do tej 6 albo czasem 8 i 9 nawet. Wymieniana przed 22 albo 23 w zależności od aktywności córki. Z doświadczenia u nas zmiana powodowała wybudzanie i nerwy. A odparzeń jakoś wielce nie ma. Czasami profilaktycznie smarujemy na noc bepanthenem.
Sen rzecz święta. Jak zaśnie, a ją kładę do łóżeczka i np
uleje trochę, bo otworzy oczy i buźkę, ale śpi dalej po położeniu, to olewam to. Parę razy wielkie halo narobiłam i potem godzinę ją usypiałam
Być może Twoja córka jest mało wymagającą
Moja by się obudziła gdyby jej pampers pełny przeszkadzał.
Po za tym ja nie wstaje specjalnie w nocy do małej żeby zmienić pampersa robie to przy okazji jak mała karmie choć wiadomo jakby alarm był to bym wstała.
U nas młoda na całe szczęście nie ulewa.
Po za tym ja w łóżeczku mam cienka pieluszke tetrowa i w razie gdy się uleje to jej ja zmieniam.
I tak zmieniam ja dwa razy dzienne. Raz rano i drugi raz wieczorem.