reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopadowe mamy 2022

My zakładamy czapeczke taka bawełniana cieńsza niż zimowa 😂
U nas dzisiaj niby słonecznie ale wiaterek wiał niby w tej gondoli jeździ i buda jest ale jakoś dzisiaj nie pasowało bez czapeczki.

A jakie macie kurteczki dla maluchów?
Moi rodzice kupili małej kurteczke w myszka mikki niby super ładna i w ogóle ale chyba małej nie jest w niej wygodnie płacze nie jest zadowolona jak się jej zakłada i dalej w wózku popłakuje.
A że mam taki cienki kombinezon polarowy to jej go zakładam no ale mamy wyjście i jakoś słabo to widze jej go założyć.

Kupić żaden problem ale gdzie i jaka ?

My kurtki nie mamy. Całą zimę tylko taki swetrowy wełniany kombinezon (sweter jakby z nogawkami) i otulacz polarowy babynomade z fotelika plus ewentualnie koc do wózka. Dostaliśmy kombinezon, ale to było na 74. W ogóle go nie użyliśmy. Mieliśmy też taki jakby śpiwór z barankiem do wózka, ale też nie korzystaliśmy. Merino body/pajace/czapki... na kolejny sezon też poszukam. Teraz ubieram przy 12-15 st: body długi rękaw, bluza lub sweter bawełniany, półspiochy bawełniane albo dresy plus skarpetki, czapka bawełniana i otulacz polarowy. I wystarczy jak się okazuje. Ciepło jej.
Kurtkę moja mama kupiła na rozm 80, chyba na jesień.

@maszak piękne opaski. Ale pytanie miałam jak długo taka łysa głowa w nakryciu głowy? Pomijam upał i słońce to pewnie jakiś kapelut. Ale jak np 20 st to chyba bez czapy?

A otulacz do fotelika kiedy zbędny? Przy 20 st?
 
reklama
Widziałam taką w smyku tylko w innym kolorze, chyba taki róż pudrowy, nawet ładna była i wydawała się być wygodna. Taki miękki materiał.


Wszystko pięknie ale skład mi się nie podoba tej kurtki.
 
Słuchajcie, mam prośbę do tych z was, które nie śpią z dziećmi. Czy możecie mi dokładnie opisać, jak u was wygląda standardowa rutyna? Jak usypiacie, co robicie jak dziecko się obudzi w nocy itd. Dla przykładu ja opowiem co robię z Kubą.

Kiedy przychodzi czas spać, Kuba ma przygotowane jakby posłanie obok mnie (zabezpiecza łóżko). Kładę się z nim i karmię ma leżąco. Kiedy już zaśnie, turlam go na brzuszek I tak sobie śpi. Jak przychodzi pora na moje spanie, to jeśli stwierdzam że dziecko śpi i nie ma bardzo mokro to się kładę obok niego, turlam go na boczek i karmię. Jak zaśnie już ponownie, to przewracam go na plecki. Reszta jest historią, kiedy Kuba chce w nocy jeść to się wierci i ja mu daję pierś.

Dziś chciałam go na pierwszy etap odłożyć do łóżeczka. Nakarmiłam go więc na siedząco, ale był za mało śpiący i zaczął się wiercić. Więc się położyliśmy, on nie chciał już jeść i gadał po swojemu. Omówiliśmy dokładnie temat zepsutej rolety, Kuba zgodził się ze mną że ten temat nie może czekać zbyt długo, i zrobił się śpiący. Zaczął zamykać oczka i przez chwilę myślałam, że już po prostu zaśnie, ale jednak poprosił o pierś. Kiedy zapadł w sen, podniosłam go i zaniosłam do łóżeczka. Kontynuował sen bez protestów.

I tu pytanie - co robicie, jak przychodzi już ta północ czy pierwsza w nocy, dziecko chce jeść itp. Zmieniacie pieluchę? Odwijacie z rożków/śpiworków? Karmicie na siedząco, czy leżąco?
 
My kurtki nie mamy. Całą zimę tylko taki swetrowy wełniany kombinezon (sweter jakby z nogawkami) i otulacz polarowy babynomade z fotelika plus ewentualnie koc do wózka. Dostaliśmy kombinezon, ale to było na 74. W ogóle go nie użyliśmy. Mieliśmy też taki jakby śpiwór z barankiem do wózka, ale też nie korzystaliśmy. Merino body/pajace/czapki... na kolejny sezon też poszukam. Teraz ubieram przy 12-15 st: body długi rękaw, bluza lub sweter bawełniany, półspiochy bawełniane albo dresy plus skarpetki, czapka bawełniana i otulacz polarowy. I wystarczy jak się okazuje. Ciepło jej.
Kurtkę moja mama kupiła na rozm 80, chyba na jesień.

@maszak piękne opaski. Ale pytanie miałam jak długo taka łysa głowa w nakryciu głowy? Pomijam upał i słońce to pewnie jakiś kapelut. Ale jak np 20 st to chyba bez czapy?

A otulacz do fotelika kiedy zbędny? Przy 20 st?
Kurczę wiesz, moje raczej włoski miały i nigdy się nad tym się zastanawiałam. Ale jak przychodziło ciepło czytaj pow15 stopni to już bez czapki. W lecie zakładam cienkie kapelutki, albo chusteczki.
@Nat_Ra widzę że ppgaduchy o rolecie udane :).
A naszcrytuał wygląda tak kąpanie, ubranie w piżamke cycuś zasypia odkładam jak się przy odłożeniu wybudzi cycus jak nie chce lulam i odkładam. Jak idę pózno spac czytaj ok 00:30-1:00 biorę młoda karmie i odkładam. Jak idę koło 22:30 - 23:00 to nie ruszam jej. Zdarzy mi czasami z mała zasnąć jak koło 4:00 nie chce mi się na siedząco karmić 🤭. Ale traz wiem, że jeszcze jest bezpiecznie, nigdy nie zostawiam od strony nie zabezpieczonej.
 
Kurczę wiesz, moje raczej włoski miały i nigdy się nad tym się zastanawiałam. Ale jak przychodziło ciepło czytaj pow15 stopni to już bez czapki. W lecie zakładam cienkie kapelutki, albo chusteczki.
@Nat_Ra widzę że ppgaduchy o rolecie udane :).
A naszcrytuał wygląda tak kąpanie, ubranie w piżamke cycuś zasypia odkładam jak się przy odłożeniu wybudzi cycus jak nie chce lulam i odkładam. Jak idę pózno spac czytaj ok 00:30-1:00 biorę młoda karmie i odkładam. Jak idę koło 22:30 - 23:00 to nie ruszam jej. Zdarzy mi czasami z mała zasnąć jak koło 4:00 nie chce mi się na siedząco karmić 🤭. Ale traz wiem, że jeszcze jest bezpiecznie, nigdy nie zostawiam od strony nie zabezpieczonej.
A przewijasz ją? Kuba mi się zawsze rozbudza przy przewijaniu, jest spokojny ale oczy jak 5 zł
 
reklama
moja w nocy kupki nie robi... i nie przewijam 🙈🙉🙊.... po kapieli jest nakremowana i nihdy nie mielismy odparzenia. Mocz też jest jałowy więc zmiana pieluchy na noc rzadko się odbywa.
A mi śmierdzi siuśkami jak za długo nie zmieniam pieluchy... I się boję przecieków. No przynajmniej teraz tak jest, że Kuba mając dostęp do jedzonka przez całą noc, sporo siusia. Niecodziennie się zdarza mokra piżamka, ale raz na jakiś czas tak. Odparzeń też odpukać nie mamy.
 
Do góry