reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopadowe mamy 2022

Siemka !
Jak widać uziemiona jesteś tak jak i ja 😀
Nasza młoda również nie poleży sama nie pobawi się sama czy to w łóżeczku czy na macie dłuższą chwile - nie ma opcji.
Oczywiście zajmie się jakaś tam chwila ale to dosłownie pare minutek.
Czasem nie zdarzę dojść do łazienki i już ja słysze 😂😂
Więc jak zabawa to musi mieć towarzystwo ❤️

Wczoraj podaliśmy małej lek przeciwbolowy.
Tak płakała że nie da się tego opisać.
😓😓 Ale później już była poprawa ❤️ i zabawa ❤️❤️
Pospalismy bez mała do 10 rano ❤️❤️
A teraz znów ma drzemkę po mleczku.
U nas coś pada i nie wiem czy wyjdziemy na spacer o ile mam pokrowiec na wózek ale jeszcze z niego nie skorzystaliśmy.
Jak jest deszczowo zostajemy w domu ewentualnie wychodzimy na schody na dwór pod daszkiem 😉 zalicza się to na spacer na świeżym powietrzu prawda ?
Zalicza się:) dzidzia się dotleni, ja chodzę na spacery w pochmurne dni właśnie z pokrowcem, tyle, że ja chce codziennie maszerować hehe 😅
 
reklama
Zalicza się:) dzidzia się dotleni, ja chodzę na spacery w pochmurne dni właśnie z pokrowcem, tyle, że ja chce codziennie maszerować hehe 😅

Ja jak leje / pada tak ostro to nie wychodzę z mala na dalsze spacery.
Po pierwsze musiałabym zakładać pokrowiec a nie wiem jak mała by zareagowała po drugie taka pogoda w cale nie jest dobra bo to taka zgniła pogoda a po trzecie nie widze tego żeby trzymać parasol nad soba 😂 chyba ze założyć płaszcz przeciwdeszczowy.
W taka pogode wychodzimy przed dom.

Tak samo jak wieje wiatrzysko a bywaly dni że strasznie wiało to w tedy w cale nie wychodzimy.

Zaraz będzie jaka mamusia leniwa 🤪😂
 
Ja jak leje / pada tak ostro to nie wychodzę z mala na dalsze spacery.
Po pierwsze musiałabym zakładać pokrowiec a nie wiem jak mała by zareagowała po drugie taka pogoda w cale nie jest dobra bo to taka zgniła pogoda a po trzecie nie widze tego żeby trzymać parasol nad soba 😂 chyba ze założyć płaszcz przeciwdeszczowy.
W taka pogode wychodzimy przed dom.

Tak samo jak wieje wiatrzysko a bywaly dni że strasznie wiało to w tedy w cale nie wychodzimy.

Zaraz będzie jaka mamusia leniwa 🤪😂
A to jak leje, to też nie idę hehe żadna to przyjemność, wiatru też nie lubię, narazie pogoda w kratkę niestety i jak deszcz to też zimno.. ale już niedługo mam nadzieję 🌞🌷🌞
 
U nas też dzisiaj leje, na pierwszą drzemkę położyłam się z Kubą bo na mnie taka pogoda działa usypiająco, i pospalismy razem aż 2 godziny. Wiem, że się budził, ale dawałam mu cycka i zasypiał ponownie 😎 ja w taką pogodę nie wychodzę. Trudno, spaceru nie będzie, nie mam pokrowca i nie mam gdzie wystawić dziecka.

@Józia89. Kuba nie jest wielkim fanem tego bujaczka, ale z 10 minut w nim poleży a ja wtedy mogę coś zjeść i mieć go na oku, bo on nie za bardzo lubi jak mu ludzie znikają z zasięgu wzroku (joł, sama nie czuję kiedy rymuję 😆😆)
 
A to jak leje, to też nie idę hehe żadna to przyjemność, wiatru też nie lubię, narazie pogoda w kratkę niestety i jak deszcz to też zimno.. ale już niedługo mam nadzieję 🌞🌷🌞

Mnie to przede wszystkim o mała chodzi żeby czegoś nie złapała a wiadomo jak deszczowo to i ta pogoda taka zgniła.
Wychodzimy w tedy przed dom choćby na pół godz do godziny a w inna ładniejsza pogodę spacerujemy dłużej 😘
 
Mnie to przede wszystkim o mała chodzi żeby czegoś nie złapała a wiadomo jak deszczowo to i ta pogoda taka zgniła.
Wychodzimy w tedy przed dom choćby na pół godz do godziny a w inna ładniejsza pogodę spacerujemy dłużej 😘
Hmm a co by mogła złapać w deszczową pogodę? Przecież ubierasz stosownie do pogody , no i jak bylaby osłonka to nic dziecku nie grozi. Ale rozumkem i ja fanką takiej pogody nie jestem.
@kamilamhm a próbowałas tych rzeczy co pisałam? Biały szum , lulanie odkładanie? Wiesz fajnie z malutkiem poleżeć, ale myśle, że będzie Cię to męczyć lada dzień . Więc trzymam kciuki byś się uwolniła.
@Nat_Ra @józia89 a wiecie, ze i moja ostatnio popłakuje jak znikne jej z oczu... aleeeeeee odkryłam, że tylko wtedy jak czegoś potrzebuje.. czy to zmiana pieluszki, a to napić się lub chwilkę pogadać. I jak jest zaspokojona to dalej leży grzecznie.
Może i Wasze czegoś potrzebuja.
@MamaM. Super, ze spacerujecie ile się da 🥰... ja też już jestem happy.. bo raczej jest juz cieplutko i młoda w wozku, młpdy na autku lub hulajnodze i jesteśmy na spacerku.
 
@Nat_Ra @józia89 a wiecie, ze i moja ostatnio popłakuje jak znikne jej z oczu... aleeeeeee odkryłam, że tylko wtedy jak czegoś potrzebuje.. czy to zmiana pieluszki, a to napić się lub chwilkę pogadać. I jak jest zaspokojona to dalej leży grzecznie
Nie wiem. Staram się, żeby zawsze miał wszystko zabezpieczone, sucho, pełny brzuszek itd. Ale on od urodzenia taki był, a na dodatek będąc u babci nie miał szans się przyzwyczaić do samodzielnego leżenia, bo zawsze był ktoś obok. Ale ja pamiętam, jak pisałaś że Zojka tak ładnie potrafi się chwilkę zająć sobą, podczas gdy Kuba jęczał i stękał 😉 może taki egzemplarz. Nie wiem, nie mam w tej kwestii doświadczenia 🙃

Na razie zalicza drugą, długą jak na ostatnie dni drzemkę. Chyba ta pogoda na niego też działa.
 
Nie wiem. Staram się, żeby zawsze miał wszystko zabezpieczone, sucho, pełny brzuszek itd. Ale on od urodzenia taki był, a na dodatek będąc u babci nie miał szans się przyzwyczaić do samodzielnego leżenia, bo zawsze był ktoś obok. Ale ja pamiętam, jak pisałaś że Zojka tak ładnie potrafi się chwilkę zająć sobą, podczas gdy Kuba jęczał i stękał 😉 może taki egzemplarz. Nie wiem, nie mam w tej kwestii doświadczenia 🙃

Na razie zalicza drugą, długą jak na ostatnie dni drzemkę. Chyba ta pogoda na niego też działa.
Są dzieci co lubią towarzystwo zgadza się :). Choć moje na szczęście dawały mi też coś zrobić więc wystarczyło, że bylam obok. Nie musialy mi w oczy patrzeć :) i trzymać za rękę.
 
Nie wiem. Staram się, żeby zawsze miał wszystko zabezpieczone, sucho, pełny brzuszek itd. Ale on od urodzenia taki był, a na dodatek będąc u babci nie miał szans się przyzwyczaić do samodzielnego leżenia, bo zawsze był ktoś obok. Ale ja pamiętam, jak pisałaś że Zojka tak ładnie potrafi się chwilkę zająć sobą, podczas gdy Kuba jęczał i stękał 😉 może taki egzemplarz. Nie wiem, nie mam w tej kwestii doświadczenia 🙃

Na razie zalicza drugą, długą jak na ostatnie dni drzemkę. Chyba ta pogoda na niego też działa.
Ja czytałam w tej książce Sensoryczne niemowlę, że z wiekiem dzieci potrzebują więcej atencji :) po prostu chcą pokazywać nam co robią, tulic się i spędzać czas razem.. Moja czasem tak ma, a czasem leży na macie i myśli tak długo, że ja zdążę umyć włosy, wziąć prysznic i zjeść śniadanie 😅
 
reklama
Było słonko, a teraz kończy padać, ale parę dni temu odkryłam fajne ciche miejsce i pod dachem właśnie w razie deszczu 😄😎
 

Załączniki

  • 16819110770484966798566322353598.jpg
    16819110770484966798566322353598.jpg
    1,1 MB · Wyświetleń: 35
  • 16819111032682195564334090720205.jpg
    16819111032682195564334090720205.jpg
    845,6 KB · Wyświetleń: 32
Do góry