reklama
Poranny koszmar.
Wczoraj cały dzień czułam się nawet nieźle. Wieczorem nie miałam kataru, lekkie drapanie w gardle. Antybiotyk wzięty. Ale dzisiaj tragedia!
Od rana już zwymiotowałam flegma, gardło boli, z nosa spływa.. Kiedy to się skończy? Składam ręce do Boga żeby ten antybiotyk mi pomógł bo to jakiś kaszmar.
Covid to wirus, więc antybiotyk na covida to chyba tak nie bardzo?Ty masz covida ja miałam to samo to nie jest zwykle przeziębienie masakra wiem co czujesz.. mi antybiotyk wtedy jak miałam covid zaczął działać po 4 dniach ale i trzymało mnie 3tyg brałam antybiotyk tydzień
Poza tym nadal istnieją inne choroby niż covid. Ja mialam ponad rok temu coś takiego, kaszel 4 tygodnie, wymioty flegma itp, stan podgorączkowy, okropne samopoczucie, ból gardła. W 100% byłam przekonana że covid a to byl zwykły wirus (corka przyniosła coś z przedszkola), który później wywołał bakterie (CRP mega wysokie) no i właśnie antybiotyk pomógł, a dostałam go po 3 tygodniach męczarni.
Covida miałam pół roku po tej chorobie. Przy covidzie kaszel byl zupełnie inny (suchy), straciłam smak, węch, ból głowy który praktycznie nie pozwalał normalnie funkcjonować I mega dziwne dreszcze.
Ja dziś 18+2/3. Ruchów nadal nie czuje
Co do detektora to używam. Używam go wtedy kiedy mam ochotę, przeważnie raz na kilka dni. Aktualnie jestem po spotkaniu z córcia na detektorze, dziś jakieś trochę wyższe tętno miała 155-162. Zazwyczaj jest 145-155 ale chyba się zmęczyła po prysznicu moim bo ja też się zasapalam
A jutro wizyta u lekarza, zobaczymy jak mała podrosła od poprzedniego usg
Co do detektora to używam. Używam go wtedy kiedy mam ochotę, przeważnie raz na kilka dni. Aktualnie jestem po spotkaniu z córcia na detektorze, dziś jakieś trochę wyższe tętno miała 155-162. Zazwyczaj jest 145-155 ale chyba się zmęczyła po prysznicu moim bo ja też się zasapalam
A jutro wizyta u lekarza, zobaczymy jak mała podrosła od poprzedniego usg
JA n
Ja nie korzystam i nie zamierzamKorzystacie z detektoru tętna płodu?
blondynka11
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Kwiecień 2021
- Postów
- 266
Ja korzystam raz w tygodniu w sobotę [emoji6]Korzystacie z detektoru tętna płodu?
A masz może też tak jak ja? Na połówkowych w 12 tygodniu tętno wyszło mi 151 uderzeń na minutę, wtedy już też sama sobie mierzyłam i faktycznie tak mniej więcej mi wychodziło. Teraz mierze i z tygodnia na tydzień mam wrażenie że tętno jest niższe. Dzisiaj było już okolo 136. A mierzyłam o różnych porach dnia.Ja dziś 18+2/3. Ruchów nadal nie czuje
Co do detektora to używam. Używam go wtedy kiedy mam ochotę, przeważnie raz na kilka dni. Aktualnie jestem po spotkaniu z córcia na detektorze, dziś jakieś trochę wyższe tętno miała 155-162. Zazwyczaj jest 145-155 ale chyba się zmęczyła po prysznicu moim bo ja też się zasapalam
A jutro wizyta u lekarza, zobaczymy jak mała podrosła od poprzedniego usg
Może któraś z dziewczyn tak ma?
Na połówkowych w 12 tygodniu tętno wyszło mi 151 uderzeń na minutę, wtedy już też sama sobie mierzyłam i faktycznie tak mniej więcej mi wychodziło. Teraz mierze i z tygodnia na tydzień mam wrażenie że tętno jest niższe. Dzisiaj było już okolo 136. A mierzyłam o różnych porach dnia.
Na połówkowych w 12 tygodniu tętno wyszło mi 151 uderzeń na minutę, wtedy już też sama sobie mierzyłam i faktycznie tak mniej więcej mi wychodziło. Teraz mierze i z tygodnia na tydzień mam wrażenie że tętno jest niższe. Dzisiaj było już okolo 136. A mierzyłam o różnych porach dnia.
U mnie tętno jest stale raczej, teraz dopiero raz zdarzyło się ciut wyższe. Ale tak naprawdę to minimalna różnica między 150-155 a 160.A masz może też tak jak ja? Na połówkowych w 12 tygodniu tętno wyszło mi 151 uderzeń na minutę, wtedy już też sama sobie mierzyłam i faktycznie tak mniej więcej mi wychodziło. Teraz mierze i z tygodnia na tydzień mam wrażenie że tętno jest niższe. Dzisiaj było już okolo 136. A mierzyłam o różnych porach dnia.
U mnie się nie zdarzyło jeszcze żeby dzidziuś miał ok 130, zawsze ok 150
reklama
blondynka11
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Kwiecień 2021
- Postów
- 266
Rzeczywiście mi tez spada co prawda mierzyłam dopiero 2 razy i za pierwszym bylo 166 a za drugim 153. Nie mam do czego porównać bo lekarka prowadząca wogole nie dała posłuchać serduszka i nie powiedziała jaki jest puls [emoji2368]Może któraś z dziewczyn tak ma?
Na połówkowych w 12 tygodniu tętno wyszło mi 151 uderzeń na minutę, wtedy już też sama sobie mierzyłam i faktycznie tak mniej więcej mi wychodziło. Teraz mierze i z tygodnia na tydzień mam wrażenie że tętno jest niższe. Dzisiaj było już okolo 136. A mierzyłam o różnych porach dnia.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 10
- Wyświetleń
- 934
- Odpowiedzi
- 358
- Wyświetleń
- 17 tys
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 185 tys
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 56 tys
Podziel się: