reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Sierpniowe Mamy 2025

reklama
😱😱😱😱😱
Ja jadłam wszystko aż brzuch nie mógł, a oczy dalej chciały.. na śniadanie dzisiaj zjadłam coś a la obiad z dwóch dań 😅

Boję się, że nie zobaczę tego serduszka. Że coś jest nie tak przez ten brak objawów. W ogóle nie czuję się w ciąży pomijając zmęczenie, które raczej jest normalne przed świętami.

Nie wiem czy czekać aż do 7 stycznia, czy szukać czegoś wcześniej. Czy ktoś tutaj jeszcze jest tak nadal totalnie bezobjawowy? Dzisiaj 5+5🙄
Ja jestem w 6 i też nie mam objawów poza tkliwymi piersiami i zmęczeniem. Wizytę mam 30 grudnia. Jeśli masz możliwość to umów się wcześniej :)
 
Też mam podobnie. Tylko lekko podbrzusze pobolewa. Rodzicom wczoraj już powiedziałam, było szczęście, łzy i nie dowierzanie 😃🥹 piękna wigilia 🥰😍 ale moja mama też objawów w obydwu ciążach nie miała więc to pewnie dziedziczne u nas 👍
I ponoć nie mogła nas z siostrą dobudzić do karmienia nocami po porodzie i w kolejnych miesiącach 🤭 😄
Ja jestem w 6 i też nie mam objawów poza tkliwymi piersiami i zmęczeniem. Wizytę mam 30 grudnia. Jeśli masz możliwość to umów się wcześniej :)
 
Ja jestem w 6 i też nie mam objawów poza tkliwymi piersiami i zmęczeniem. Wizytę mam 30 grudnia. Jeśli masz możliwość to umów się wcześniej :)
Na spokojnie, ja jestem 6+1, i to samo brak objawów tylko zmęczenie i pobolewanie piersi, czekam z niecierpliwością bo wizyta na 7 stycznia, ale nie chce iść wcześniej bo marzę o zobaczeniu serduszka a tak bym się bardziej nakręcała, zrobiłam tylko dwie bety i na razie cierpliwie czekam, póki nie ma plamień, zakładam że jest dobrze 😊
 
😱😱😱😱😱
Ja jadłam wszystko aż brzuch nie mógł, a oczy dalej chciały.. na śniadanie dzisiaj zjadłam coś a la obiad z dwóch dań 😅

Boję się, że nie zobaczę tego serduszka. Że coś jest nie tak przez ten brak objawów. W ogóle nie czuję się w ciąży pomijając zmęczenie, które raczej jest normalne przed świętami.

Nie wiem czy czekać aż do 7 stycznia, czy szukać czegoś wcześniej. Czy ktoś tutaj jeszcze jest tak nadal totalnie bezobjawowy? Dzisiaj 5+5🙄
Tak, na spokojnie póki nie ma plamień, ja też nie mogłam testom uwierzyć zrobiłam wczoraj i trzy dni wcześniej betę, jest przyrost w normie więc pozostaje nam cierpliwie czekać, ja 6+1 i też mam wizytę na 7 stycznia, może już ujrzymy serduszko na którą masz wizytę bo ja późno po pracy o 18.40
 
Tak, na spokojnie póki nie ma plamień, ja też nie mogłam testom uwierzyć zrobiłam wczoraj i trzy dni wcześniej betę, jest przyrost w normie więc pozostaje nam cierpliwie czekać, ja 6+1 i też mam wizytę na 7 stycznia, może już ujrzymy serduszko na którą masz wizytę bo ja późno po pracy o 18.40
Mam nadzieję, że plamienia to akurat nie jest powód do niepokoju….
 
😱😱😱😱😱
Ja jadłam wszystko aż brzuch nie mógł, a oczy dalej chciały.. na śniadanie dzisiaj zjadłam coś a la obiad z dwóch dań 😅

Boję się, że nie zobaczę tego serduszka. Że coś jest nie tak przez ten brak objawów. W ogóle nie czuję się w ciąży pomijając zmęczenie, które raczej jest normalne przed świętami.

Nie wiem czy czekać aż do 7 stycznia, czy szukać czegoś wcześniej. Czy ktoś tutaj jeszcze jest tak nadal totalnie bezobjawowy? Dzisiaj 5+5🙄
Ja mam zero objawów poza zmęczeniem, serio. A ja to już 7+0 jakoś też mi z tym dziwnie..
 
reklama
Do góry