reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopadowe mamy 2021

Matko przepraszam dziewczyny ale poprostu u mnie ciężko jest. Dzisiaj jestem 8+5.od 8mego tygodnia mam brązowe uplawy? W 8tc byłam u mojej lekarki i niby wszystko wporzadku ale brudzenie jest. Biorę Duphaston, accard 150 i powinnam brać luteine 2x1 pod język ale ze względu na wymioty biorę raz bo nie daje rady.. Nadal mam te uplawy i zastanawiam sie czy nie pójść jeszcze skonsultować się do jakiegoś lekarza 😔 jest mi tak smutno i ciężko, że nie daje rady nawet uzupełniać tu zaległości.. Termin na 23. 11 karta ciąży założona.. Co sądzicie?
A ile tego duphastonu bierzesz? Ja biorę 6 tabletek na dzień. Podobno to maksymalna dawka. Luteiny nie biorę. A masz bóle brzucha?
 
reklama
Niemam boli brzucha. Dolegliwości ciążowe takie jak mdłości. Duphaston 2x1 accard 150 1x1 i tej luteiny 2x1 ale biorę 1x1 bo przez wymioty nie jestem w stanie więcej tego ciuckac.. Myślałam właśnie o luteinie dopochwowo.. Ale martwi mnie ze się to utrzymuje.. Szukam innego jeszcze lekarza żeby skonsultować...
 
Matko przepraszam dziewczyny ale poprostu u mnie ciężko jest. Dzisiaj jestem 8+5.od 8mego tygodnia mam brązowe uplawy? W 8tc byłam u mojej lekarki i niby wszystko wporzadku ale brudzenie jest. Biorę Duphaston, accard 150 i powinnam brać luteine 2x1 pod język ale ze względu na wymioty biorę raz bo nie daje rady.. Nadal mam te uplawy i zastanawiam sie czy nie pójść jeszcze skonsultować się do jakiegoś lekarza 😔 jest mi tak smutno i ciężko, że nie daje rady nawet uzupełniać tu zaległości.. Termin na 23. 11 karta ciąży założona.. Co sądzicie?
Moze idz na konsultację jeszcze do kogoś innego na wszelki wypadek. Ale jak na kontroli bylo okej to chyba nie ma wielkich obaw wiem ze takie brudzenia sie zdarzają nawet plamienia.
 
A jakie miałaś wyniki obciążenia glukoza? Ja miałam 140 po 1h i 138 po 2 h i lekarz powiedział że jest ok ale żeby się pilnować.
A gdzieś czytalam ze normy to 180 po 1h i 150 po 2 h.
Miałam właściwie podobnie :)
wynik na czczo - 81,5
po 1h - 144
po 2h - 136
100% interpretacji będę miała w środę, jak będę u lekarza. Natomiast w laboratorium powiedzieli mi, że zwracają uwagę na to, jak spada. I u mnie spadek między 1 a 2 godziną jest 8 i to podobno jest ok. A normy też miałam, że 180 i 150. Aczkolwiek gdzieś przeczytałam ostatnio, że podobno teraz po 2 h normą jest 140 - ale nigdzie nie znalazłam potwierdzenia oficjalnego.
 
Dziewczyny, czy miałyście skierowanie na badania CMV (cytomegalia)? Ja odebrałam wyniki w piątek i okazało się, że wynik IgG mam dość wysoki, bo 457 i przyznam, że mocno się zestresowałam - bo czytałam o tym wirusie dużo złych rzeczy. Tylko lekarz wypisał mi na skierowaniu jedynie IgG, bez IgM. Już wiem, że IgG oznaczają po prostu tyle, że kiedyś chorowałam i mam przeciwciała (i to byłoby super), ale to IgM określają, czy zakażenie jest obecne teraz, czy było jakoś dużo wcześniej. I jest jeszcze coś takiego jak awidność. Gubię się w tym wszystkim, ale jutro chyba pójdę zrobić jeszcze IgM, dla własnego spokoju.
 
Ja dzis 11+2, ciągle czekam aż w końcu te okropne mdlosci ustaną, meczy mnie to bardzo.
W pierwszej ciąży nie wiedziałam co to dolegliwości ciążowe, ta ciąża jest zupełnie inna..
Za 5 dni badania prenatalne. Juz bym chciała mieć je za sobą.
U mnie 11+1 i mdłości mi dokuczają cały czas🙄myślałam ze już powoli się kończą ale jak mnie wieczorem dopadną to koniec😭ja mam prenatalne 26.04
 
Dziewczyny, czy miałyście skierowanie na badania CMV (cytomegalia)? Ja odebrałam wyniki w piątek i okazało się, że wynik IgG mam dość wysoki, bo 457 i przyznam, że mocno się zestresowałam - bo czytałam o tym wirusie dużo złych rzeczy. Tylko lekarz wypisał mi na skierowaniu jedynie IgG, bez IgM. Już wiem, że IgG oznaczają po prostu tyle, że kiedyś chorowałam i mam przeciwciała (i to byłoby super), ale to IgM określają, czy zakażenie jest obecne teraz, czy było jakoś dużo wcześniej. I jest jeszcze coś takiego jak awidność. Gubię się w tym wszystkim, ale jutro chyba pójdę zrobić jeszcze IgM, dla własnego spokoju.
IgG oznacza, że chorobę sie już przebyło kiedyś . IgM oznacza czy nadal jest aktywna. Ja miałam IgG 328, a IgM0 - 0,13 co oznaczało w moim laboratorium jako niereaktwyne.
 
Matko przepraszam dziewczyny ale poprostu u mnie ciężko jest. Dzisiaj jestem 8+5.od 8mego tygodnia mam brązowe uplawy? W 8tc byłam u mojej lekarki i niby wszystko wporzadku ale brudzenie jest. Biorę Duphaston, accard 150 i powinnam brać luteine 2x1 pod język ale ze względu na wymioty biorę raz bo nie daje rady.. Nadal mam te uplawy i zastanawiam sie czy nie pójść jeszcze skonsultować się do jakiegoś lekarza 😔 jest mi tak smutno i ciężko, że nie daje rady nawet uzupełniać tu zaległości.. Termin na 23. 11 karta ciąży założona.. Co sądzicie?
Ja od początku mam brudzenia/plamienia. Byłam u 3 różnych lekarzy ( w tym wczoraj na izbie przyjęć ) i jazdy mówi ze nic nie widzi, jedynie podbarwienie śluzu i tyle. Półtora tygodnia miałam spokoj a przedwczoraj wieczorem znów na papierze pojawiło się plamienie/ brudzenie wiec się wkurzylam i rano pojechałam na izbę przyjęć. Po 3,5h zostałam przyjęta i diagnoza następująca:
Jak się pojawi mocne krwawienie i mocne dolegliwości bólowe to wtedy przyjechać na izbę przyjęć.
W badaniu widać było tylko trochę podbarwionej wydzieliny i tyle.
Bliźniaki maja CRL : 4,55 i 4,66 a tętno: 160 i 162.Wszystko z nimi s porządku, nie ma żadnych krwiaków ani żadnego odklejenia kosmowek itp.
Dodatkowo dostałam 3x1 duphaston.
 
Ja od początku mam brudzenia/plamienia. Byłam u 3 różnych lekarzy ( w tym wczoraj na izbie przyjęć ) i jazdy mówi ze nic nie widzi, jedynie podbarwienie śluzu i tyle. Półtora tygodnia miałam spokoj a przedwczoraj wieczorem znów na papierze pojawiło się plamienie/ brudzenie wiec się wkurzylam i rano pojechałam na izbę przyjęć. Po 3,5h zostałam przyjęta i diagnoza następująca:
Jak się pojawi mocne krwawienie i mocne dolegliwości bólowe to wtedy przyjechać na izbę przyjęć.
W badaniu widać było tylko trochę podbarwionej wydzieliny i tyle.
Bliźniaki maja CRL : 4,55 i 4,66 a tętno: 160 i 162.Wszystko z nimi s porządku, nie ma żadnych krwiaków ani żadnego odklejenia kosmowek itp.
Dodatkowo dostałam 3x1 duphaston.
No właśnie u mnie to samo. Powiedziała, że nie zna przyczyny, dziecko rozwija się prawidłowo i do szpitala się zgłosić gdyby się nasiliło. Powiem wam że najchętniej to bym chciała już być w jakim 20 tygodniu chociaż..
 
reklama
No właśnie u mnie to samo. Powiedziała, że nie zna przyczyny, dziecko rozwija się prawidłowo i do szpitala się zgłosić gdyby się nasiliło. Powiem wam że najchętniej to bym chciała już być w jakim 20 tygodniu chociaż..
No to ja mam identycznie. Np dzisiaj jest spokoj nic nie ma. Może to jest spowodowane aplikacja progesteronu dopochwowo, ja już sama nie wiem. Albo po prostu czasem tak jest i tyle. No pojęcia nie mam. Natomiast byłam u 3 lekarzy i żaden nie znalazł źródła plamienia😟nie mam żadnych krwiaków, nie odklejają się kosmowki, wszystko super wiec chyba przyczyna nie zostanie odnaleziona 🤨mogłoby się to po prostu skończyć
 
Do góry