Listopadowe mamy 2021

[MiśZielinka]

Ja jeszcze nie liczę. Może dlatego że mój młody ma stały rytm dnia rano o 4:30 pobudka, później ok. 7:00. Kolejno ma drzemkę do 9 (bo muszę starsze odwozić do szkoły). Potem jak ja potrzebuje drzemki to zaczyna się "mecz". Koło 13-14 znowu młody ma drzemkę. A najbardziej aktywny jest wieczorem jak mamusia chce się zrelaksować przy wieczornych serialach i tak od 20 do 23 wariuje aż mnie cały brzuch boli . Pewnie zacznę liczyć ruchy jak młodemu zmieni się rytm dnia

Aaa widzisz.
Nie liczysz ale jednak taka dobowa aktywność zaobserwowałaś
Ja chyba też będę w takim razie chociaż zerkać na zegarek i ta aktywność obserwować a potem bd już łatwiej liczyć ruchy

 

[Unficzka]

A ja nie wiem jakbym miała liczyć, ostatnio mam wrażenie, że nie robi żadnych drzemek bo całymi dniami i nocami kopie i nie pozwala odpocząć

 

[Unficzka]

Ja planuje wziąć tylko ciuszki na wyjście dla małej i może jakieś zapasowe body. Przez 2 dni mała będzie w tych szpitalnych. Chcę jak najmniej flory szpitalnej przynieść do domu.

u nas w szpitalu też mają swoje a dopiero na wyjście trzeba zabrać komplet!

 

[Juana19]

u nas w szpitalu też mają swoje a dopiero na wyjście trzeba zabrać komplet!

U nas chyba jest za duży przerób na taka hojność. Nawet zamierzam wziąć taka torbę które wydaje mi się ze mogą być za małe (zakupy na Vinted, niektóre rozmiary bardzo zaniżone) i zostawić na oddziale neonatologicznym bo podobno tam brakuje non stop ubranek. Jeśli któraś z was rodzi w krk w ujastku to to właśnie tego szpitala dotyczy.

 

[mini_85]

W szpitalu gdzie chciałabym rodzic jest wszystko, podkłady, podpaski, pieluszki, ubranka dla dziecka (ale można swoje), laktator - każda z pan dostaje swoje końcówki, nawet krem na odparzenia. Wiec tak naprawde niewiele do szpitala trzeba dla malucha wziąć.
Rodziłam tam kilka lat temu i pamietam ze jak spakowalam torbę dla dziecka po brzegi tak przywiozłam ją z powrotem do domu

 

[mamakochajaca]

Dziewczyny czy kupujecie otulacze do fotelika? Macie jakieś godne polecenia? Ja dopiero sobie uświadomiłam że tego niemam i zastanawiam się czy jest to niezbędne?

Ja mam fotelik Cybex a wkładkę zimowa mam od Maxi Cosy, pasuje rozmiarowo i otworami a była o 100 zł tańsza od tej cybexa i bardzo mi się przydała. Bo dziecko mniejsze to problemu zapiać niema ale większe to brakowało pasów. Teraz będę używać przy kolejnym dziecku.

 

[mamakochajaca]

Ile bierzecie ubranek dla dziecka do szpitala i z czego się składa komplet? Body + pajacyk czy jakoś inaczej?

Mam na krótki Body ale planuje same pajace zakładać i sprawdzać kark. Wiadomo, noworodek to kocyk i t d. Moje poprzednie dziecko lubiło zimno i jak było mu za ciepło to była wielka awantura

 

[margola29]

Ja właśnie ostatnio myślałam by zabrać do szpitala rzeczy typowo po synku, by potem je wyprac po szpitalu w bardzo wysokiej temperaturze, albo od razu wyrzucić. Chyba wezmę 2 komplety na 56 i 3 albo 4 na 62. W szpitalu rzeczy higieniczne mają, więc spokojnie można się spakować w małą torbę ale nie wiem czy nie pożyczę od rodziców małej walizki, bo ja mam tylko ogromne. Największym problemem jest według mnie woda w butelkach, bo idzie w szybkim tempie, a teraz brak odwiedzin.

 

[mamakochajaca]

Warto zerknąć jakie wymogi ma twój szpital. U mnie wymagają 3/4 kompletów - pajacyki.
Ja biorę
1 pajac po porodzie
1 albo 2 pajace na przebranie (bo wiadomo, że panowie lubią siusiać we wszystkie strony)
1 rampers na długi rękaw na wyjście
I na wyjście mąż dowiezie czapke, komin i pluszowy kombinezon.

Weźcie z 3 sztuki na dobę. Bo czasem uleje dziecko a czasem pieluszka przecieknie i już ma się dwie sztuki ubrań brudnych.

 

[mamakochajaca]

Ja właśnie ostatnio myślałam by zabrać do szpitala rzeczy typowo po synku, by potem je wyprac po szpitalu w bardzo wysokiej temperaturze, albo od razu wyrzucić. Chyba wezmę 2 komplety na 56 i 3 albo 4 na 62. W szpitalu rzeczy higieniczne mają, więc spokojnie można się spakować w małą torbę ale nie wiem czy nie pożyczę od rodziców małej walizki, bo ja mam tylko ogromne. Największym problemem jest według mnie woda w butelkach, bo idzie w szybkim tempie, a teraz brak odwiedzin.

Mi doradzili taka nakładkę filtrująca do butelki, nie wiem jak to się sprawdzi. Tez pamietam ze po porodzie to tak się chciało pic ze człowiek napilby się z kałuży