reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Listopadowe mamy 2019

Dziewczyny nie ma się co nakręcać. Każda kobieta jest inna, każdy organizm i ciaza jest inna.

Wiadomo, kobiety które już raz miały przeboje w poprzednich ciążach są trochę przewrażliwione-logiczne ale trzeba myśleć pozytywnie bo inaczej idzie zwariować.

Ja czekam na wizytę w środę , mam nadzieje, ze będzie dobrze :)
 
reklama
Nie że powinien tego to nie wiem ale mnie poza piersiami nie boli nic , dziewczyny piszą że brzuch je boli bo się tam wszystko rozciąga czyli co skoro mnie nic nie boli to się nie rozwija [emoji53], masakra sama już nie wiem teraz [emoji848][emoji22]
Nie nakręcaj sie... jest ładna pogoda , odpocznij nie zamartwiac się na zapas :*
 
Dziewczyny wszystko zapowiada ze i ta ciąża bedzie u mnie bezobjawowa. Nie boli mnie brzuch, może raz na jakis czas, nie bolą mnie piersi, nie mdli mnie... ja się cieszę :) cieszcie się i Wy , ze nic wam nie jest i możecie zwie cieszyć tymi 9 mac:-)
 
Mam nadzieję że jest tak jak mówicie bo przrz tydzień miałam bolący brzuch i piersi a od wczoraj wszystko przeszło, chociaż pierwsza ciąża była bez objawów u mnie;):(
Miłego dnia
 
Cześć Dziewczyny, moge dołączyć?
Podczytuje Was już jakiś czas, ale dopiero dzisiaj stwierdziłam, że założę konto :)
Ja jestem w mojej pierwszej ciąży, wg daty ostatniej miesiączki termin mam na 17.11.
Pierwszą wizytę u gina mam na 01.04, czyli będe wtedy w 7 tygodniu ciąży. Tak mi doradziła znajoma położna, ale teraz jak Was podczytuję to się zastanawiam czy nie zwlekam za bardzo z tą wizytą, zwłaszcza, że mam hashimoto. Ale wszystko jest dla mnie takie nowe, świeże, jestem po części szczęśliwa, a po części przerażona ;)
 
Cześć Dziewczyny, moge dołączyć?
Podczytuje Was już jakiś czas, ale dopiero dzisiaj stwierdziłam, że założę konto :)
Ja jestem w mojej pierwszej ciąży, wg daty ostatniej miesiączki termin mam na 17.11.
Pierwszą wizytę u gina mam na 01.04, czyli będe wtedy w 7 tygodniu ciąży. Tak mi doradziła znajoma położna, ale teraz jak Was podczytuję to się zastanawiam czy nie zwlekam za bardzo z tą wizytą, zwłaszcza, że mam hashimoto. Ale wszystko jest dla mnie takie nowe, świeże, jestem po części szczęśliwa, a po części przerażona ;)
Witamy [emoji846] w 7tc to akurat wizyta bo już bedziesz widzieć serduszko. Spokojnie jak idę w pt a to już będzie 8+4 więc też nie jakoś wcześnie
 
Dziewczyny ja też narazie zero objawów ciąży ale wiecie, że to może się pojawić nagle i później. U mnie w poprzedniej ciąży wymioty zaczęły się w 8tygodniu i ledwo żyłam,to był koszmar jakiś, całe dnie widziałam nad toaletą , mdłości od rana do wieczora. Strasznie to wspominam. Narazie nie mam żadnych objawów a to 7tydzien. Jedyne co to duże zmęczenie. Z jednej strony mnie to martwi ale z drugiej się cieszę bo wiem, jak straszne mogą być te objawy. Tak więc cieszcie się, jeśli ich nie macie ;)
@Jivka do kogo chodzisz w Luxmedzie w Gdyni jeśli można wiedzieć?:)
 
Cześć Dziewczyny, moge dołączyć?
Podczytuje Was już jakiś czas, ale dopiero dzisiaj stwierdziłam, że założę konto :)
Ja jestem w mojej pierwszej ciąży, wg daty ostatniej miesiączki termin mam na 17.11.
Pierwszą wizytę u gina mam na 01.04, czyli będe wtedy w 7 tygodniu ciąży. Tak mi doradziła znajoma położna, ale teraz jak Was podczytuję to się zastanawiam czy nie zwlekam za bardzo z tą wizytą, zwłaszcza, że mam hashimoto. Ale wszystko jest dla mnie takie nowe, świeże, jestem po części szczęśliwa, a po części przerażona ;)
Witamy. Ja też mam Hashimoto. Sporo dziewczyn teraz chyba się z nią boryka. Ja wg obliczeń termin mam na 15.11. Wizyta dopiero w poniedziałek. Jak się czujesz? Pracujesz czy odpoczywasz?
 
reklama
Witamy. Ja też mam Hashimoto. Sporo dziewczyn teraz chyba się z nią boryka. Ja wg obliczeń termin mam na 15.11. Wizyta dopiero w poniedziałek. Jak się czujesz? Pracujesz czy odpoczywasz?

Oo to termin mamy zbliżony, ciekawe jak wyjdzie ostatecznie z tym wszystkim :) Na razie pracuje, mam plany żeby do końca kwietnia posiedzieć w pracy, a potem zwolnienie. No ale wiadomo, czas pokaże. A czuje się dobrze, jedyne co to pobolewa mnie brzuch i piersi wieczorami no i dwa razy mnie zemdliło w pracy, ale poza tym wszystko okej. No własnie to hashi to jakaś plaga, nawet moja endokrynolog mówi, że coraz więcej młodych osób choruje.
 
Do góry