Listopadowe mamy 2018

[Sandi2018]

szczerze? wlewam szklankę wody, warzywa jakie są pod ręką Narazie zagęszczam dwiema łyżeczkami kaszy jaglanej i powoli będę wprowadzać mięsko (ugotowane osobno na parze)

A kasza manna też można? I potem blendujesz zupke?

 

[agn92]

A kasza manna też można? I potem blendujesz zupke?

Manna chyba ma gluten więc musisz zdecydować czy już wprowadzać gluten. Ja muszę się wstrzymać bo w testach alergicznych wyszła nam 2 klasa na gluten. Bez glutenu jest kasza gryczana, jaglana, płatki jaglane, grysik kukurydziany. Zupy miksuje, ale jak robię osobno warzywa to nie blenduje (Chyba że nie da się rozdrobnić widelcem) żeby były większe kawałki

 

[anielka1]

Dziewczyny jakie macie doświadczenia z ząbkowaniem? Moja córa mega długo się śliniła, zęby wyszły jak miała 10mcy, wysoka gorączka i biegunka ale nie płakała jakoś szczególnie . Miałam nadzieję, że z synkiem będzie lepiej a zapowiada się gorzej. Dwa dni temu miał gorączkę, w sumie zero innych objawów. Od jakiegoś czasu wscieka się, gryzie co popadnie ,slinotok itd. Wczoraj wieczorem wpadł w taki szał płaczu ,kompletnie nie dało się go uspokoić, dopiero jak się zmęczył.na pewno ząbki bo grał ręce, zimny gryzak trochę przyniósł ulgę- na chwilę. Dałam mu paracetamol. Po dziąsłach nic nie widać. Jestem przerażona czy to może trwać kilka miesięcy zanim wyjdzie pierwszy ząb??? Żal go strasznie...

 

[anielka1]

My dziś po marchewce z ziemniakiem-pierwsze jedzonko które faktycznie smakowało

 

[agn92]

Dziewczyny jakie macie doświadczenia z ząbkowaniem? Moja córa mega długo się śliniła, zęby wyszły jak miała 10mcy, wysoka gorączka i biegunka ale nie płakała jakoś szczególnie . Miałam nadzieję, że z synkiem będzie lepiej a zapowiada się gorzej. Dwa dni temu miał gorączkę, w sumie zero innych objawów. Od jakiegoś czasu wscieka się, gryzie co popadnie ,slinotok itd. Wczoraj wieczorem wpadł w taki szał płaczu ,kompletnie nie dało się go uspokoić, dopiero jak się zmęczył.na pewno ząbki bo grał ręce, zimny gryzak trochę przyniósł ulgę- na chwilę. Dałam mu paracetamol. Po dziąsłach nic nie widać. Jestem przerażona czy to może trwać kilka miesięcy zanim wyjdzie pierwszy ząb??? Żal go strasznie...

Z zębami nie pomogę bo u nas było raczej łagodnie. Brak gorączki, kilka zielonych wodnistych kup, trochę marudzenia, że trzy ciężkie noce, drapanie za uchem i gryzienie wszystkiego. Na dziąsłach było widać dopiero jak się przebijały wtedy objawy nasilone (kupy i noce niespokojne) a jak się przebiły to spokój. Smaruj żelem na ząbkowanie, przy silnym płaczu nie bój się dawać paracetamolu przecież takie wychodzenie zebow bardzo boli. Powodzenia i siły!

 

[agn92]

Halo dziewczyny jak tam u was? My się dosłownie rozpuszczamy przez ten upał po raz pierwszy mała ma odparzenia pupy także w dzień się wietrzymy, zakładam jej tylko tetre więc prania dwa razy więcej. W domu 29 stopni, na dworze dziś u mnie 36 więc w nocy tak samo gorąco. Już śpi tylko w pieluszce a i tak się poci... Mam nadzieję że się trochę ochłodzi

 

[Sandi2018]

Ojj upały straszne siedzimy w domu dopiero koło 18 wychodzimy na ogródek masakra jakaś bidulce gorąco.... W czym śpią wasze pociechy jak taki upał?

 

[agn92]

Ojj upały straszne siedzimy w domu dopiero koło 18 wychodzimy na ogródek masakra jakaś bidulce gorąco.... W czym śpią wasze pociechy jak taki upał?

Sama pieluszka lub cienkie body z krótkim rekawkiem(rozpina pieluszkę cwaniara), pootwierane okna, niczym nie przykrywam

 

[anet88]

Ojj upały straszne siedzimy w domu dopiero koło 18 wychodzimy na ogródek masakra jakaś bidulce gorąco.... W czym śpią wasze pociechy jak taki upał?

Body na krótki rękaw. Okno otwarte na noc, ale i tak jest dramat jeżeli chodzi o temperaturę w mieszkaniu

 

[Jol04]

Wy tu o upałach, a ja w UK marznę jest jakieś 12- 14 stopni, od dwóch dni włączam ogrzewanie , a wieczorem odpalamy kominek. Do tego oczywiście pada.
Ja już po operacji- dochodzę do siebie. Mała oczywiście przez 24 godziny mlekiem tylko pluła, najgorszy był wieczór, ale jakoś przetrwali. W ciągu dnia jadła normalne jedzenie i było spoko, bo mnie nie widziała, a na noc mama była niezbędna. Biedactwo padło ze zmęczenia ok 23. Powiem wam, że jestem zaskoczona, że po 6 dniach od operacji tak dobrze się czuję. W porównaniu do cesarki - ból żaden.