Listopadowe mamy 2018

[Jol04]

Jak ja wam zazdroszczę lata i ciepełka, u nas tak ok 16 stopni i pada- pochlastać się można.
Agn92 super, że mała już prawie w siatce centylowej, a z tum jedzeniem nasze szkraby mogą wybrzydzać bo do roku mleczko to podstawa i gratulacje ząbków. U nas nadal zębów brak, wróciłam do codziennego sprawdzania/ walnięta matka. Ślini się się strasznie, bez śliniaczka ani rusz. No i szukam jakiegoś powodu do świętowania.9

 

[anielka1]

Dziewczyny a Wy dajeciecie dzieciom młode warzywka z ekologicznej uprawy, czy słoiki, czy ze zwykłego sklepu?
Może gdzieś już było, nie doczytałam, ale nie chce mi się szukać Ja podałam już dynie, wczoraj dynie z ziemniaczkiem - jak narazie smaki słabo podchodzą , choć już ten ziemniaczek lepiej. Wczoraj wizyta u lekarza, mały 6400 , szczepionke 6w1 odkładamy - tak zadecydowała doktorka, za 2 tyg być może pneumokoki. @Jol04 a gdzie ty kochana mieszkasz? Uk?

 

[agn92]

Dziewczyny a Wy dajeciecie dzieciom młode warzywka z ekologicznej uprawy, czy słoiki, czy ze zwykłego sklepu?
Może gdzieś już było, nie doczytałam, ale nie chce mi się szukać Ja podałam już dynie, wczoraj dynie z ziemniaczkiem - jak narazie smaki słabo podchodzą , choć już ten ziemniaczek lepiej. Wczoraj wizyta u lekarza, mały 6400 , szczepionke 6w1 odkładamy - tak zadecydowała doktorka, za 2 tyg być może pneumokoki. @Jol04 a gdzie ty kochana mieszkasz? Uk?

Ja mam zaufanych dwóch sprzedawców na ryneczku i tam kupuje warzywa, aczkolwiek tak po przemyśleniu i rozmowie z lekarzem w rodzinie stwierdzilam, że nie mozna przesadzać - w końcu nie będzie całe życie jadła wyselekcjonowanych warzyw a chemia jest wszędzie więc jej przed tym nie uchronie. Narazie dobrze znosi więc jest super. Słoiki są spoko ale nie podoba mi się ich konsystencja - gladziutka papka. Jak w domu daje ziemniaka czy banana to tylko rozdziabie widelcem żeby były grudki małe

 

[anielka1]

No ja też nie bardzo lubię słoiki, córce gotowałam. Jasne,raz na czas słoiczek był. Obczaje jakieś ekologiczne i mrożone z hortex na początek, zobaczę jak będzie reagował. Potem też nie zamierzam przesadzać, choć nie ukrywam, że sama lubię dobre warzywa i owoce, a często niestety tylko wyglądają...do czasu zjedzenia. Mój mały dziś wyskoczyl z gorączką 38.3...lekki katar. zobaczymy co się wykluje. Tak się zastanawiam czy to nie przegrzanie...W buźce nic nie wskazuje na ząbki choć całą reszta za tym przemawia. Chciałabym się orientować jak mój mały przyswoil dynię i ziemniaka...Ale 4 dzień cisza )) co u Was dziewuszki?

 

[agn92]

No ja też nie bardzo lubię słoiki, córce gotowałam. Jasne,raz na czas słoiczek był. Obczaje jakieś ekologiczne i mrożone z hortex na początek, zobaczę jak będzie reagował. Potem też nie zamierzam przesadzać, choć nie ukrywam, że sama lubię dobre warzywa i owoce, a często niestety tylko wyglądają...do czasu zjedzenia. Mój mały dziś wyskoczyl z gorączką 38.3...lekki katar. zobaczymy co się wykluje. Tak się zastanawiam czy to nie przegrzanie...W buźce nic nie wskazuje na ząbki choć całą reszta za tym przemawia. Chciałabym się orientować jak mój mały przyswoil dynię i ziemniaka...Ale 4 dzień cisza )) co u Was dziewuszki?

Teraz jest sezon - najlepszy czas na rozszerzanie więc odpuściłabym mrożonki ja korzystam i Ada wcina wszystko co znajdę - szparagi, kalafior, brokuł, marchewka, ziemniak, arbuz, banan, jabłko a dziś jadła truskawkę (jak narazie zero reakcji).

 

[anielka1]

Teraz jest sezon - najlepszy czas na rozszerzanie więc odpuściłabym mrożonki ja korzystam i Ada wcina wszystko co znajdę - szparagi, kalafior, brokuł, marchewka, ziemniak, arbuz, banan, jabłko a dziś jadła truskawkę (jak narazie zero reakcji).

Jasne, masz rację ale póki nie dostałam ekologicznych to wolę mrożone niż sklepowe nowalijki..po jakimś czasie będę dawać zwykłe. Jestem dopiero na początku rozszerzania u niego, jak wszystko pójdzie ok to niedługo brokułki,kalafiorki pójdą w ruch. Swoją drogą wiosnę kocham i wszystko co na straganach. Z córa miałam cudnie- od początku jadła wszystkie warzywa i owoce. Uwielbiała. Mam nadzieję, że tu będzie podobnie. super,że u Was dobrze i córcia wszystko wcina. Ty jesz już nabiał? Ile twoja córa już ma? Kurde musicie zrobić suwaczki!

 

[Jol04]

Z ekologicznymi warzywami i owocami to nie ma co przesadzać, ale z kolei marketowi to też słaby pomysł. Najlepszy chyba sprawdzony warzywniak na ryneczku. My póki co to jedziemy ba saszetkach, bo Bianka lubi zajadać sama, ale próbuje obiadowych ziemniaków również . Dzisiaj dzień plucia warzywami białymi z indykiem- niesmaczne próbowałam. Kaszka też okropieństwo - nawet owocki smaku nie poprawiły. Robiłam ją z mlekiem modyfikowanym sojowym, jutro spróbuje na wodzie, może wówczas podpasuje.
No i wiecie co, moje dziecko chyba czuje, że będę musiała ją zostawić na 24h, najchętniej by się do mnie przylepiła na stałe.
Anielka1 trafiłaś - mieszkam w UK. Jeśli ta gorączka Frania( dobrze pamietam?) to efekt przegrzania to może powinnaś mu zrobić chłodne okłady, z resztą jakiś środek przeciwgorączkowy, przeciwbólowy też nie zaszkodzi.
Agn92 jak rozdrabniasz np kalafior? Widelcem czy blenderem.

 

[agn92]

@anielka1 od soboty próbujemy z nabiałem... Ciekawe co będzie ale już półtora miesiąca je probiotyk więc może będzie poprawa kakao, orzechy, truskawki, jaja wiejskie (od cioci z podwórka) są ok. Co ciekawe po jajkach że sklepu mimo że z wolnego wybiegu od razu dostała czerwone plamy. Prawdopodobnie przez pasze sojowa także ta soja najbardziej jak narazie uczula. A malutka ma już prawie 7 miesięcy
@Jol04 kalafior robiłam blenderem bo trudno to podziabac, tak samo szparagi. Wczoraj robiłam zupę z kalafiora, ziemniaka i marchwi i zagęściłam kasza jaglana - wcina jak szalona

 

[Sandi2018]

Drogie mamy to może podzielcie się przepisami jeśli chodzi o zupki

 

[agn92]

Drogie mamy to może podzielcie się przepisami jeśli chodzi o zupki

szczerze? wlewam szklankę wody, warzywa jakie są pod ręką Narazie zagęszczam dwiema łyżeczkami kaszy jaglanej i powoli będę wprowadzać mięsko (ugotowane osobno na parze)