Katarynka82
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Maj 2018
- Postów
- 238
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Ty tez chyba inhalujesz swojego synka? Jak to znosi? Placze czy spokojny jest? Jaki masz sposob by spokojnie inhalowac dziecie?Ewelina u nas nie ma problemu z tym żeby być z kimś innym ale zdecydowanie najlepiej mu u mnie[emoji28] mąż się śmieje że synus mamusi
@Balonsbalons odezwij się...
My chyba ku dobremu, walczymy z całych sił żeby uniknąć tego szpitala. Zobaczymy co jutro powie nasza lekarka.
Mojemu tez tak furczy w nosku juz od miesiaca, lekarz zalecil inhalacje sola fizjologiczna. Mozectez sprobujcieHej dziewczęta [emoji847] u nas z rana dziecko aniołek, a wieczorem cyc cyc i jeszcze raz cyc[emoji18]
Nos czyścimy woda morska i odciagamy frida i mimo tego furczy mu w nosku. Byłam dzisiaj w aptece i pytałam o katarek do odkrzucza ale farmaceuta mi odradziła, w sensie powiedziała mi że ona nie poleca, a jak już to w ostateczności . Czytam na internecie i większości są pozytywne opinie, sama nie wiem... Maść majerankową używałam parę razy i sobie chwalę[emoji4]
Moj pierworodny tez tak mial,ctylko mama, mama i mama. Dlugo to trwali, co prawda nie tak ekstremalnie ale tez ciagle chcial byc ze mna. Pozniej jak byl wiekszy to ani minuty sam sie nie zabawil tylko ze mna. O tym ze do toalett tez ze mna chodzil to ani nie wspominam, chyba wszystkie dzieci tak maja....Ona wpada a szał jak ktoś inny niż ja, i jak w nocy odchodzę od niej, otwiera oczy i szuka mnie, podchodzę i spokój nawet jej nie biorę na ręce...
Czytałam o leku separacyjnym w 20 którymś tygodniu ale to za 2 miesiące dopiero! Od wczoraj tak ma. I dziś znów. Nie wiem o co chodzi...
Óoo duzy chlopak.Mi mama poleciła maść rumiankową żeby smarować.
Jak się okazało po Katarze śladu nie ma i mogliśmy małego zaszczepić. Za tydzień pneumokoki.
Mały waży 5300 i ma około 60 cm więc idzie jak burza [emoji16] a ma dopiero 7 tygodni [emoji16] od porodu przybrał już 2 kg
U nas nie ma problemu... Niko bardzo dzielnie i spokojnie to znosi. Chyba mu się nawet podoba ten dźwięk. I chyba odczuwa po nich ulgę. Może spróbuj czymś zabawić. Jakieś zabawki pokazywać?Ty tez chyba inhalujesz swojego synka? Jak to znosi? Placze czy spokojny jest? Jaki masz sposob by spokojnie inhalowac dziecie?
Zdrowka zycze!!!
No Kaja potrafi przesypiać dluuugo bez jedzenia. Druga nadrabia ale i tak koce nie są zle na ogół od 23/24 spia i tak ciągną do 10 z 3 karmieniami i teoche dłuższa pobudka koło 7. Nie wiem co lepsze czy jak u Ciebie spokojne dni czy lepsze noce. U mnie już od 17 to bardziej czuwanio-drzemki
odradzila, ale powiedziała dlaczego? Dla mnie katarek jest jak najbardziej okHej dziewczęta [emoji847] u nas z rana dziecko aniołek, a wieczorem cyc cyc i jeszcze raz cyc[emoji18]
Nos czyścimy woda morska i odciagamy frida i mimo tego furczy mu w nosku. Byłam dzisiaj w aptece i pytałam o katarek do odkrzucza ale farmaceuta mi odradziła, w sensie powiedziała mi że ona nie poleca, a jak już to w ostateczności . Czytam na internecie i większości są pozytywne opinie, sama nie wiem... Maść majerankową używałam parę razy i sobie chwalę[emoji4]
Dałam mu dzisiaj i wczoraj cyca raz mi leci raz nic nie leci on się denerwuje ja też nie wiem już chyba będziemy się karmić butelka możliwe że malowartosciowy pokarm mam po butelce drze się po godzinie a po butelce 3-4 godziny śpi i następna butla...Ja wiem że szkoda pieniążków wydanych na leki..ale gdyby to o moje dziecko chodziło to napewno dazylabym do tego by młode pilo takie mleko które mu podpasuje bez ich udziału.
ten HiPP combiotik widzę też cieszy się uznaniem a nawiasem mówiąc laktację da się rozkręcić ale trzeba znów dziecku dać wisieć na piersi tak jak wtedy na początku kiedy zaczynała sie laktacja rozkręcać i po woli schodzić z dokarmiania . taki odwrotny proces z tym mm I mozE też pomogłoby na te zaparcia
ja musiałam młodego przewinąć taka bomba byla przy karmieniu ...a teraz druga i muszę znów oO
takie spanie dziś hihi
@mayfly się młoda chciała otulić ale jakim cudem podciągnęła twoja kołdrę na twarz?
mój najczesciej na płaskiej powierzchni wykręca się w poprzek oO