reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Listopadowe mamy 2018

reklama
Właśnie nie wiem co się dzieje. Te mleko jest bardzo nie dobre w smaku, sama próbowałam jak woda ze smakiem goryczy. Bo bez laktozy..
Przedwczoraj piła normalnie, wczoraj wróciliśmy z centrum (bo byliśmy po prezenty świąteczne), zostawiłam ja chwilę w maxicosi w domu, później ją rozebralam a ona spocona cała... Przebralam, dałam mleczka nie chciała, strasznie krzyczała, wykapalam ją, dałam mleko, krzyczała. Sprawdziłam gorączkę 37,8, myślę sobie że pewnie przegrzała się trochę... Rozebralam na krótki rękaw i leżała chwilę, oczywiście dalej krzycząc. Spadło do 37,5, dla pewności dałam czopek przeciwbólowy-przeciwgoraczkowy, po godzinie temperatura dalej 37,2 i tak zostało. Więc to raczej nie gorączka bo by czopek zbił ją i się biedulka przegrzała z podwórka do domu z 0 stopni do 23... masakra [emoji17]
Ale to nie zmienia faktu że od 19 do 3ej nad ranem nie chciała jeść i krzyczała strasznie.... O 21 zjadła może 60ml (je normalnie 120). A p 3wj w końcu zjadła całą butlę i zasnęła do 9ej rano aż... Teraz też zjadła i śpi sobie. Coś się rozbudza i pręży dalej..

Rozmawialam ze znajomą, jej córka miała podobnie że podczas jedzenia i po strasznie krzyczała i się przeżyła, wypychajac język. Mówi że pediatry zmieniali mleko i nie pomagało, się wkurzyła, poszła do apteki i wytlumaczyla co jest i dali jej Gaviscon dla dzieci (na kwasy zoladkowe). I jak ręką odjal..
Pójdę dziś i kupię.
Może nie potrzebnie zmieniliśmy mleko na bez laktozy...
Ewela u niemowląt temp ciała do 38 jest normalna, dopiero powyżej to temp podwyższona. I dopiero powyżej 38 st podajemy cokolwiek na zbicie.
 
U mnie to samo maluszek 5 tygodni od tygodnia je krócej i nie przybiera wcale. Je 10 min i zasypia albo nie zasypia kręci się ale jeść nie chce.A dotej pory książkowo. Ja byłam przeziebiona nie wiem czy to może być przyczyną? Daj znać czy coś u Ciebie się zmieniło
Dziś w nocy była tragedia. Nie spała od 9 do 5 nad ranem, o 24 zaczęła się w dodatku kolka i trwała do 3... Sab simplex nie pomaga... Nakarmić nie chciała się przez 4 godzinu po dwugodzinnej drzemce, więc w sumie nie jadła 6 godzin tylko płakała. Jak uspokoiła się na przewijajku, to mąż mi go wystawił i karmiłam ją wiszac nad nią, bo tylko tak była w stanie cokolwiek przyjąć. Przy piersi się nie uspokajala tylko bardziej płakała. Byłam załamana po trzeciej nocce, w którą spałam 3 godziny. W dzień też niw spałam ostatnio z nerwów, bo nie widziałam co się z nią dzieje.
A dziś rano jak ręka odjął. Jeszcze pierwsze karmienie byla śnieta, ale jadła 10 minut a nie 5 na siłę jak poprzednio. O 11 postanowiłam, że jak tak krótko je to zwaze ją przed i po karmieniu. No i co się okazało? Że w 5 minut, gdzie nawet nie czułam, żeby mocno ssala, zdążyła zjeść 80 ml :szok: a ja myślałam, że ona głoduje jedząc tak krótko!
Reszta dnia przebiegała normalnie, zjadła, pokrecila się, uśmiechała i szła spać. Myślę, że skok mamy za sobą:p trwał 3 dni i był ciągłą walką o laktacje i jedzenie. Nie wspomnę o moich zszarganych nerwach i kłótniach z mężem... Ale już jestem spokojna ;)
Dziewczyny co na ból gardła? My już możemy normalne tabletki do ssania np czy cały czas te co w ciąży?
znieczulajace z lidokaina odpadają, bo lidokaina przenika do mleka. Chlorchinaldin tak samo. Z tych bardZiej popularnych jakiś strepsila intensive albo choline.x ale najlepiej tantum verde do psikania albo ssania- jest najbezpjeczniejszy i wg mnie najbardziej skuteczny na ból ;)

powiem Wam, że jak moja dzidzia ma kolke, to nie chce piersi a piąstki wsadza do buzi i wytyka język. No i po iluś godzinach stwierdziłam- może ssanie ja uspokoi, więc dałam smoczek. Na chwilę zassala i była spokojna. Potem plakałysmy obydwie- ja, że woli silikon ode mnie. Ona, że już w sumie nie chce smoczka :-D:-D:-D komedia:-D
 
Dziś zostawiłam męża na chwilę z małym. Zasnął po cycu więc zebrałam się i pojechałam do spożywczaka. Nie było mnie ok 40 min. Byłam pewna, że niunio prześpi. A on wstał zesrał się, zgłodniał i darł paszcze. Już miał małżon robić mm, ale akurat weszłam do domu. Tylko ręce umyłam i dawaj głodomora do cyca [emoji16]
Mąż pierwszy raz mu pieluchę zmieniał i to z towarem hehe
 
Hej
Sory że siedze cicho ale byl moment że ilość obowiazkow mnie przerosla. Mały był 3 dni nie do życia. Nie cierpialam go momentami.
Bylo mi mega ciezko siedzialam i plakalam jak on sie darł non stop od 13 do 1 w nocy kuźwa straszne to bylo. Ale mu przeszlo.
Nikodem dziś lepiej nawet udalo sie by cos zjadl uśmiechal sie dzis bo tak tylko lezal i plakal. Mowie wam istny sajgon. Daje mu ibum 3 razy groprinosin tak samo plus syropy na kaszel i 3 razy dziennie inhalacje w dzien z samej soli na noc z berodualem .Pije rumianek i palimy olejki eteryczne. Naturalne z drzewka herbacianego i tymianku bardzo to pomaga. Fakt kaszel ma obrzydliwy ale jak mu nie bedzie pomagac takie leczenie to dopiero poprosze o antybiotyk. Kajtka przystawiam czesto do piersi choc na chwile by sie nie zarazil i sama lykam witaminy i tran . bylam dzis z malutkim na spacerze nikos zostal na godzine sam z bajkami. Tak to jest . w domu caly czas lozko rozscielone. Ale udalo mi sie nadrobic z praniem
 
Hej
Sory że siedze cicho ale byl moment że ilość obowiazkow mnie przerosla. Mały był 3 dni nie do życia. Nie cierpialam go momentami.
Bylo mi mega ciezko siedzialam i plakalam jak on sie darł non stop od 13 do 1 w nocy kuźwa straszne to bylo. Ale mu przeszlo.
Nikodem dziś lepiej nawet udalo sie by cos zjadl uśmiechal sie dzis bo tak tylko lezal i plakal. Mowie wam istny sajgon. Daje mu ibum 3 razy groprinosin tak samo plus syropy na kaszel i 3 razy dziennie inhalacje w dzien z samej soli na noc z berodualem .Pije rumianek i palimy olejki eteryczne. Naturalne z drzewka herbacianego i tymianku bardzo to pomaga. Fakt kaszel ma obrzydliwy ale jak mu nie bedzie pomagac takie leczenie to dopiero poprosze o antybiotyk. Kajtka przystawiam czesto do piersi choc na chwile by sie nie zarazil i sama lykam witaminy i tran . bylam dzis z malutkim na spacerze nikos zostal na godzine sam z bajkami. Tak to jest . w domu caly czas lozko rozscielone. Ale udalo mi sie nadrobic z praniem
Czasami niestety nie jesteśmy w stanie nad wszystkim zapanować. Nie jesteśmy robotami tylko zwykłymi ludźmi.
Zdrówka dla Was[emoji8]

Mój wczoraj i dziś mocno wytarmosił mi suty, wieczorem podałam mu mm, bo już wymiękłam.zjadł 60ml zrobił big kupę dojadł pozostałe 30ml i jeszcze mu było mało podoił cyca . Usnął dopiero po kołysaniu na rękach.
 
reklama
Gdyby nie nocne karmienia to w zyciu bym nie nadrobiła to co piszecie. Ja od momentu przeprowadzki chodze jak widmo. Trzy dni bylam u mamy bo mąż w mieszkaniu robil poprawki to troche odpoczęłam. Posprzątane, ugotowane, Mały wybawiony przez babcie. Wróciłam i codziennie od 6 do północy na nogach. Choć Mały śpi ładnie to i tak zawsze z rana znajde sobie cos do robienia. W dodatku zaczyna mnie boleć gardło, mam nadzieje że nie zaraże Małego.. Mam problem z lewą piersią, boli mnie w jednym miejscu jakbym się uderzyła gdzieś, ale problem w tym że nie kojarze żebym się tak mocno uderzyła. Jak nie przejdzie będę musiała iść do lekarza, tylko kiedy?... Istny sajgon. Chciała bym siąść już i siedzieć do Nowego roku, a tu jeszcze kupa sprzątania, pierogi do lepienia i kupa gotowania. Podziwiam Was ze jestescie zaradne.
Chciałam pisać na poprzednim karmieniu ale była strona zamknieta. Ładnie forum wygląda, choć jeszcze nie do końca umiem się połapać :)
Pozdrowienia!
 
Do góry