Listopadowe mamy 2018

[Mama Zuzi i Antosia]

Dzień dobry wszystkim [emoji8] mnie już myśl o poniedziałkowej cesarce nie opuszcza.... Strasznie to przeżywam. Mimo, że dzidziuś jest bardzo przez nas wyczekany to mam takie dziwne myśli w głowie... Myślałam, że przez 9 miesięcy poukładałam sobie wszystko w głowie, a jednak nie do końca. Strach przed cesarką to jedno, a fakt, że za moment wszystko się zmieni już na zawsze jakoś mnie paraliżuje.... Nawet na dziś wieczór zaplanowałam sobie pójście na rekolekcje...., bo czuje potrzebę pójścia do kościoła, który wcześniej omijałam.

Spokojnie kochana, wszystko będzie dobrze. Po porodzie z niczym się nie śpiesz, powolutku ucz się dziecka, a dziecko Ciebie. Nie wymagaj od siebie cudów na kiju, bo to bez sensu. Dbaj o siebie bo jak Ty będziesz szczęśliwa to i Twoje dziecko również.
Przytulaj się z mężem i mów o swoich rozterkach.

@Igorowelove dobrze, ze sytuacja opanowana z piecem
Mi sie dzis synu dal wyspać jak zjadl o 20 i zasnal o 21 to wstal na jedzenie dopiero o 2:30. Az w szoku bylam. Potem pobudka po 6 i jeszcze drzemalismy do 8.

Rewelacja!
Mój zasnął ok 22, obudził się przed 3, zjadł i do 5 nie spał. Dostał cyca i pospał do 7:30
Z tym, że wczoraj na dobitkę dostał mm i wypił około 60ml bo już moje cycki i psycha nie dawały rady.
U nas dziś goście, dobrze, że Tomuś jest karmiony w naszej sypialni to mogę od nich uciec...ufff [emoji6]

 

[Ewelina140690]

Kochana będzie dobrze [emoji4]jutro już będziesz tulić swoje maleństwo [emoji4] a plany planami uwierz hahahah [emoji23][emoji23][emoji23]

Mój Mały chyba przechodzi ten skok rozwojowy [emoji85] jest strasznie rozdrażniony nie idzie go ululać, zasypia na 3 minuty i syrena od nowa. Na ręce nie na klacie nie, kołysanie nie , bujanie nie, no już nic nie pomaga [emoji17][emoji17][emoji17] plus taki ze jak już zaśnie koło 22 to budzi się tylko na jedzonko. Ale w ciągu dnia masakra... wczoraj skończył 4 tygodnie.

W poniedziałek do południa będę tulić [emoji6][emoji8]

 

[Ewelina140690]

Kochana twoje obawy są normalne, ja też wyczekiwalam malutkiej bardzo długo i nie bałam się niczego wiedziałam że dam radę a na tydzień przed porodem opanował mnie strach, wręcz płakałam. A jak ją wykapie? Czy dam rady w nocy wstawać? Co jak zaspie? Jak sobie poradzę? I wiele wiele innych myśli.. Ale jak już mała przyszła to jakbym się wszystkiego nauczyła, jakbym się z tym urodziła, także się nie zamartwiaj choć to normalne, wiem ze bedzie dobrze [emoji8] Co do niektórych spraw jestemy my, tutaj, zawsze możesz napisać [emoji4]
Mi odmieniło się życie w 360 stopniach, na lepsze choć mamy bardzo ciężki okres i czasem już nie daje rady ale jak tylko zaśnie i leży obok mnie, jestem z siebie dumna, nie mogę się napatrzec i jestem najszczesliwsza kobieta na ziemi

Właśnie tak lepiej mi się robi...., bo tutaj zawsze przeczytam dobre słowo [emoji6] Dziękuje [emoji173]️

 

[Koka27]

Spokojnie kochana, wszystko będzie dobrze. Po porodzie z niczym się nie śpiesz, powolutku ucz się dziecka, a dziecko Ciebie. Nie wymagaj od siebie cudów na kiju, bo to bez sensu. Dbaj o siebie bo jak Ty będziesz szczęśliwa to i Twoje dziecko również.
Przytulaj się z mężem i mów o swoich rozterkach.
Rewelacja!
Mój zasnął ok 22, obudził się przed 3, zjadł i do 5 nie spał. Dostał cyca i pospał do 7:30
Z tym, że wczoraj na dobitkę dostał mm i wypił około 60ml bo już moje cycki i psycha nie dawały rady.
U nas dziś goście, dobrze, że Tomuś jest karmiony w naszej sypialni to mogę od nich uciec...ufff [emoji6]

Łaskawy był i dał matce pospac dobrze, ze tak dobrze znosi czas po szczepieniu,bo sie balam, że będzie dużo gorzej

 

[Mama Zuzi i Antosia]

Przed chwilą zostałam obrzygana, teraz doi cyca i uzupełnienia to co zwymiotował [emoji6]

 

[Ewelina140690]

Spokojnie kochana, wszystko będzie dobrze. Po porodzie z niczym się nie śpiesz, powolutku ucz się dziecka, a dziecko Ciebie. Nie wymagaj od siebie cudów na kiju, bo to bez sensu. Dbaj o siebie bo jak Ty będziesz szczęśliwa to i Twoje dziecko również.
Przytulaj się z mężem i mów o swoich rozterkach.
Rewelacja!
Mój zasnął ok 22, obudził się przed 3, zjadł i do 5 nie spał. Dostał cyca i pospał do 7:30
Z tym, że wczoraj na dobitkę dostał mm i wypił około 60ml bo już moje cycki i psycha nie dawały rady.
U nas dziś goście, dobrze, że Tomuś jest karmiony w naszej sypialni to mogę od nich uciec...ufff [emoji6]

[emoji173]️[emoji173]️[emoji173]️[emoji8] Dziękuje !

 

[Olcia89]

Przed chwilą zostałam obrzygana, teraz doi cyca i uzupełnienia to co zwymiotował [emoji6]

Haha[emoji28] ja dzisiaj rano myślę sobie że jest sobota mąż w domu to założę czyste ciuchy które mlekiem nie śmierdzą i po pierwszym karmieniu tak mnie młoda obrzygala że i na plecy i między cycki wlecialo[emoji23]

 

[mayfly]

@Igorowelove dobrze, ze sytuacja opanowana z piecem
Mi sie dzis synu dal wyspać jak zjadl o 20 i zasnal o 21 to wstal na jedzenie dopiero o 2:30. Az w szoku bylam. Potem pobudka po 6 i jeszcze drzemalismy do 8.

toż to jest jakby luksusowo
Ja wczoraj spałam w nocy 3 godziny, dziś 5 (oczywiście z przerwami) więc muszę zacząć odsypiac w dzień, bo nie wyrobię
Moja panienka ma wzmożoną aktywność 21-3 i ni groma jej nie idzie uśpić w tych godzinach. Może 10 razy zasnąć na rękach i zaraz się wybudza, czy ją odkładam, czy dalej noszę...
No właśnie a propos zapachu mleka. Nie wiem, mi on strasznie nie odpowiada, szczególnie jak skwasnieje, ale musialabym się przebierać 3 razy dziennie, bo zawsze przy karmieniu albo małej wyleci z buźki na mnie albo nakapie mi z cycka aż jestem w szoku jakie ona tam ciśnienie wytwarza, że jak puszcza pierś to jeszcze cała plama mleka wyleci w kilka sekund

Ciekawe co u @Balonsbalons ...
@Kredka_na_baterie i @Dita_333 też mogłyby czasem dac znać, że wszystko w porządku

 

[Koka27]

toż to jest jakby luksusowo
Ja wczoraj spałam w nocy 3 godziny, dziś 5 (oczywiście z przerwami) więc muszę zacząć odsypiac w dzień, bo nie wyrobię
Moja panienka ma wzmożoną aktywność 21-3 i ni groma jej nie idzie uśpić w tych godzinach. Może 10 razy zasnąć na rękach i zaraz się wybudza, czy ją odkładam, czy dalej noszę...
No właśnie a propos zapachu mleka. Nie wiem, mi on strasznie nie odpowiada, szczególnie jak skwasnieje, ale musialabym się przebierać 3 razy dziennie, bo zawsze przy karmieniu albo małej wyleci z buźki na mnie albo nakapie mi z cycka aż jestem w szoku jakie ona tam ciśnienie wytwarza, że jak puszcza pierś to jeszcze cała plama mleka wyleci w kilka sekund

Ciekawe co u @Balonsbalons ...
@Kredka_na_baterie i @Dita_333 też mogłyby czasem dac znać, że wszystko w porządku

No luksus mam dzisiaj pierwszy raz udalo mi sie ugotowac obiad od a do z przy malym to dopiero luksus takto musialam gotowac dzien wczesniej a i zdarzylo sie, ze bez obiadu chodzilismy

 

[Mama Zuzi i Antosia]

Dziś poprosiłam mamę żeby mnie powąchała czy smierdzę ulanym mlekiem...hehe, ale nie śmierdziałam [emoji16] też bym musiała przebierać się kilka razy dziennie, a nie mam tylu wygodnych bluzek do karmienia.
Ja od siebie nie czuję nigdy zapachu mleka.
Dziś mąż kupił mi sok z jablek i marchwi. Podobno sok jabłkowy wpływa na laktacje pozytywnie. Mam nadzieję, że wieczorem zaleje mnie rzeka mleka. Żeby ten mój synuś miał tyle ile mu potrzeba.

Zamówiłam butelki avent natural, bo te od laktatora co mam mają kiepski smoczek. Cały się wciągnął podczas ssania, a tak nie powinno być.
Wolę mieć porządną na wszelki wypadek. Myślałam o tej madeli ale jednak cena mnie zniechęciła.