reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopadowe mamy 2018

Ja też w czwartek wizyta lekarz niech wpisze wyniki i mogę rodzić. Najlepiej w tym tyg jak mąż będzie miał ranki ii noc będzie że mną. Bo za tydzień do pracy na nocki a jakoś się boje ze może coś w nocy się zacząć dziać...
Ja jakas leniwa się zrobiłam ok15/16mam taki kryzys ze bym poszła najchętniej spac. 2dni miałam jakiegoś doła ze tylko bym się wtuliła w pościel ,plakała , marudna jakaś byłam.

Ja wczoraj jak mój do domu pojechał ryczałam dzisiaj coś czuję, że będzie to samo.[emoji17]
 
reklama
Nic się nie zanosi. Na KTG nie piszą się skurcze, wiec nie wiem jak ja mam sama z siebie urodzić [emoji85] no właśnie ja nawet insuliny nie mam. Cóż zrobić...
U mnie w 34 na ktg pisały się skurcze, a trzy tygodnie później cisza[emoji19] może Cię weźmie na dniach z nienacka [emoji6] a w ogóle termin masz z usg czy Om?
 
Hej! :)
Gratuluję kolejnych, ślicznych maluszków! :)
@MangoWawa powodzenia jutro!

Co do schodów to moja lekarka mówi, że wszystkie naturalne metody ok, ale oprócz schodów i nie wie, po co ktoś to wymyślił, więc w sumie ja zaraz idę na spacer i jej posłucham, bo w sumie nie widzę niczego przyjemnego we wciąganiu mojego brzucha teraz po schodach [emoji14]
Poza tym nie mam żadnych więcej objawów oprócz zwiększonej ilości śluzu i potwornego kłucia szyjki macicy wieczorem jak się położę do łóżka, ból przypomina mi ostatnie badanie szyjki na fotelu, nie wiem, czy się, rozwiera, czy co. Mam nadzieję, że tak, i że te bóle nie są "na nic" ;)

Dziewczyny, które piją herbatę z liści malin, ile razy dziennie i w jakich proporcjach piłyście/pijecie?
Właśnie te schody to chyba tylko bo są na S[emoji4] na mnie zupełnie nie podziałaly, nawet nie zmeczyły[emoji55] za to spacer, wystarczy że przyspiesze kroka to mnie w brzuchu ciagnie[emoji6]
 
U nas wreszcie się unormowalo. Mała już nie traci wagi. Proponowali dopajanie ale się nie zgodziłam i zaakceptowano moja decyzję. Walczyłam żeby mała już ani grama nie spadła i jak usłyszałam że wywalczyłam to mało się nie poryczalam :p jak tak utrzymamy karmienia to jutro do domku. Ze mną też wszystko w normie. Plecy trochę bolą ale to nie szkodzi ;)
 
Ostatnia edycja:
U nas wreszcie się unormowalo. Mała już nie traci wagi. Proponowali dopajanie ale się nie zgodziłam i zaakceptowane moja decyzję. Walczyłam żeby mała już ani grama nie spadła i jak usłyszałam że wywalczyła to mało się poryczalam [emoji14] jak tak utrzymamy karmienia to jutro do domku. Ze mną też wszystko w normie. Plecy trochę bolą ale to nie szkodzi ;)
Super! Trzymam kciuki abyście jutro w końcu wyszły do domku! [emoji4][emoji8]
 
Kurde niedlugo zmyje farbe ze scian a z podłogi lakier... Dzis zaczelam dzien kapiela goraca o 8 rano... Potem wzielam sie za pucowanie chaty.. Znienilam tez posciel. Robie to ostatnio co tydzien haha. Teraz wybieram sie z synkiem na spacer... Idziemy na lody bo taka mnie naszla cheć.
Jedyne co to wydaje mi sie że zaczyna mi ten czop odłazić :) w pierwszej ciazy nie odszedl mi wczesniej wiec nie mam pewnosci czy to to ale cos mi wyłazi z tamtąd:p
 
U nas wreszcie się unormowalo. Mała już nie traci wagi. Proponowali dopajanie ale się nie zgodziłam i zaakceptowane moja decyzję. Walczyłam żeby mała już ani grama nie spadła i jak usłyszałam że wywalczyła to mało się poryczalam [emoji14] jak tak utrzymamy karmienia to jutro do domku. Ze mną też wszystko w normie. Plecy trochę bolą ale to nie szkodzi ;)
Wspaniale [emoji16] mi też proponowała aby Tomkowi dac glukoze, ale powiedziałam, że wolałabym nie. Więc ok. Daliśmy radę.
W szpitalu też bardzo bolały mnie plecy, ale też wiele innych mięśni. Czułam się jakbym miała grypę, tylko gorączki brakowało.
 
Okład jest cold hot więc do różnych rzeczy się przydaje w domu ale sama poczekam z zakupem

nigdy spbie nie robiłam okładów także nie pomyślałam:)

AAA I te pleśniawki..biedne maleństwo.. chciałam wspomnieć że chyba oprócz jamy ustnej maleństwa to i pierś trzeba traktować tym środkiem?
U nas wreszcie się unormowalo. Mała już nie traci wagi. Proponowali dopajanie ale się nie zgodziłam i zaakceptowano moja decyzję. Walczyłam żeby mała już ani grama nie spadła i jak usłyszałam że wywalczyłam to mało się nie poryczalam :p jak tak utrzymamy karmienia to jutro do domku. Ze mną też wszystko w normie. Plecy trochę bolą ale to nie szkodzi ;)

Brawo Ty!!! wspaniałe jest słyszeć że się normuje wszystko tak jak powinno i niedługo do domku..cisza spokój:)

dziewczyny naprawdę Wam pomaga ta nospa na końcówce ciąży, na te bóle ciągnięcia? :huh::oo2:
 
reklama
nigdy spbie nie robiłam okładów także nie pomyślałam:)

AAA I te pleśniawki..biedne maleństwo.. chciałam wspomnieć że chyba oprócz jamy ustnej maleństwa to i pierś trzeba traktować tym środkiem?


Brawo Ty!!! wspaniałe jest słyszeć że się normuje wszystko tak jak powinno i niedługo do domku..cisza spokój:)

dziewczyny naprawdę Wam pomaga ta nospa na końcówce ciąży, na te bóle ciągnięcia? :huh::oo2:
Ja nospy w ogóle nie brałam, lekarz też nie proponował. Bałam się, że mogą być po niej skutki uboczne w postaci osłabionego napięcia mięśniowego, np. problem ze ssaniem cyca.
Nie wiem czy faktycznie to ma związek, ale nie chciałam ryzykować.

Teraz chodzę bez stanika, bo już cyce bolały. Tylko pieluche wsadzilam w razie gdyby mleko ciekło.
 
Do góry