reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Listopadowe mamy 2018

Przecież masz jeszcze chwilkę do terminu [emoji6] Ale ja już też powoli marzę żeby było po wszystkim... wczoraj się nasprzatalam, nagotowalam i nastresowalam bo mieliśmy kupę gości (2 latka synka) i jak usiadlam wieczorem to aż płakałam z bólu... już myślałam że coś się w nocy zacznie ale mała sobie odpoczela i dziś wszystko wróciło do normy czyli czuje że nic się nie dzieje [emoji58] jedno jest pewne, że w listopadzie urodzimy [emoji16] u mnie jak się nic nie zacznie to wywołanie 30.11[emoji4]
Miłego dnia wszystkim [emoji11]
Zgadza się, niecały tydzień został... Tylko ja od razu dzień po terminie muszę się położyć w szpitalu, a tego wolałabym uniknąć:)
 
reklama
Witam, dawno nie pisałam ale starałam się regularnie czytać. My z córunią tez już w domku [emoji5]miałam termin na 21, urodziła się 7 [emoji5] nie wspominam porodu najlepiej, do dziś boli mnie dupka... ponadto miałam wycinany od razu jakiś krwiak i jest masakra, ledwo chodzę.
Gratuluje wszystkim mamusiom i życzę powodzenia przyszłym mamom [emoji6]
 
Hej dziewczyny [emoji8] siedzę z tą kapustą w staniku zobaczymy czy pomoże [emoji4] laktatorem wczoraj ścignęłam 40ml od razu była ulga . Muszę jeszcze tą ciepłą pieluche spróbować przykładać przed karmieniem i w trakcie, wy ja moczycie dajecie na kaloryfer czy taką suchą kładziecie i się nagrzewa ?? Może po prostu w gorącej wodzie moczyć będę wyciskać i przykładać? [emoji848]
Ja jeszcze przed porodem ale koleżanki radzą że najlepszy taki okład cold hot z apteki bo pielucha to stygnie szybko a to trzyma cieplo
 
Hej dziewczyny [emoji8] siedzę z tą kapustą w staniku zobaczymy czy pomoże [emoji4] laktatorem wczoraj ścignęłam 40ml od razu była ulga . Muszę jeszcze tą ciepłą pieluche spróbować przykładać przed karmieniem i w trakcie, wy ja moczycie dajecie na kaloryfer czy taką suchą kładziecie i się nagrzewa ?? Może po prostu w gorącej wodzie moczyć będę wyciskać i przykładać? [emoji848]

robiłam okłady na mokro też ale wygodniej jednak mi było sucha pieluchę rozgrzaną z kaloryfera bo nie latalam dolewając gorącej wody a kaloryfer pod ręką był he.. .. mniej pierdzielenia miałam i chyba dłużej pieluszka ciepła.byla
to ciepło daje dużą ulgę..pozatym działa tak jakby rozluźniały kanaliki i mleczko wypływa dużo lepiej

kapuste przykładałam w całych liściach stłuczone ale jednak jak ja poszatkowaną utluklam iw sądziłam w rajstopy to było to lepsze i wygodniejsze:)


współczuję wam kochane ale jeszcze trochę ... dacie radę

u mnie młody dostał trądzik niemowlęcy..córką tylko miała do 3 miesięcy ale łagodna postać... Nikolas ma gorsza formę zdecydowanie masakra
lekarka widziała a ja na razie obserwuje malca eh
zobaczymy
 
Ja chcę dziś urodzić! Pomimo, że się zapieralam, żeby tylko nie 11.11 ;( powiem Wam, że nic nie działa, żadne przyspieszające metody, tylko zakwasy mam i plecy bolą od tego wszystkiego, a to raczej nie o to chodzi, bo wolałabym być wypoczęta i sprawna na wypadek porodu ;/ nawet brzuch mi się nie spina jakoś specjalnie. A ile można skakać na piłce :unsure: dobra, koniec narzekania! Już nie chcę brzuszka, chcę być mamą!

Dziewczyny, które urodziły- gratulacje!!! :* @karasjowa chcę taki poród, jak Ty! ;)
Już dawno pisałam, że wszystkie te metody są do bani [emoji23] aczkolwiek teraz tak myślę, że u mnie ta szyjka była ze stali, a jak ruszyła to z kopyta i ciekawe czy to nie zasługa herbatki z liści malin [emoji848]
 
Hej dziewczyny [emoji8] siedzę z tą kapustą w staniku zobaczymy czy pomoże [emoji4] laktatorem wczoraj ścignęłam 40ml od razu była ulga . Muszę jeszcze tą ciepłą pieluche spróbować przykładać przed karmieniem i w trakcie, wy ja moczycie dajecie na kaloryfer czy taką suchą kładziecie i się nagrzewa ?? Może po prostu w gorącej wodzie moczyć będę wyciskać i przykładać? [emoji848]
Ja jeszcze pieluchy nie przykładałam, ale była przygotowana na kaloryferze [emoji16]
Mam taki woreczek z pestkami wiśni w środku. Mąż lub córka przygrzewali mi go w mikrofalówce i tym rozmasowywałam cycochy.
Witam, dawno nie pisałam ale starałam się regularnie czytać. My z córunią tez już w domku [emoji5]miałam termin na 21, urodziła się 7 [emoji5] nie wspominam porodu najlepiej, do dziś boli mnie dupka... ponadto miałam wycinany od razu jakiś krwiak i jest masakra, ledwo chodzę.
Gratuluje wszystkim mamusiom i życzę powodzenia przyszłym mamom [emoji6]
Serdecznie gratuluję córeczki!
 
reklama
Już dawno pisałam, że wszystkie te metody są do bani [emoji23] aczkolwiek teraz tak myślę, że u mnie ta szyjka była ze stali, a jak ruszyła to z kopyta i ciekawe czy to nie zasługa herbatki z liści malin [emoji848]
tylko moja szyjka już tydzień temu miała 0,5cm i była miękka :-D tak, jak się wcześniej skracala od byle chodzenia, tak teraz jej nic nie rusza :realmad: chyba, że już mam rozwarcie, jak tu niektóre dziewczyny piszą, że jeszcze z rozwarciem normalnie chodzą... W każdym razie doskonale rozumiem Twoją wcześniejszą frustrację :p a herbatkę z liści malin ile piłaś? Bo ja myślałam, że to trzeba ze 3-4 tygodnie, żeby coś dało.
 
Do góry