Listopadowe mamy 2018

[Mirakulum]

Współczuję mamom, które są po terminie i się męczą...., ja mam termin na grudzień, najpóźniej z Was wszystkich, a też mam już dość. Bardzo mnie męczy to uciskanie pod biustem, kłucie w żebrach i ta myśl, że dziecko ma już mało miejsca w brzuchu, bo waga już 2200, a brzuch mały... Nożna powiedzieć, że psychicznie trochę upadłam. Przez 6 miesiący miałam mnóstwo energii, a teraz nawet nie chce mi sie wstać z łóżka. Mój narzeczony wczoraj powiedział, że chyba już się nie cieszę, że będziemy mieli dziecko. To nieprawda... Ja po prostu czuje się bardzo zmęczona... wiem, wylewam gorzkie żale, ale już nie wiem co robić.

to normalne kochana... też nie raz z bólu. niewygodnej pozycji chciało mi się płakać.. mimo że kochalam brzdąca w brzuszku nad życie ..to jednak te dolegliwości są próbą naszej cierpliwości i wytrzymałości LOL

i zapewniam Cię że jeszcze miejsca masz dla dzieciaczki choć wrażenie jest z gola inne

zauważyłam dziewczynki że jak dzieciaczki wasze.zaczely osiągać wagę ok 3 kg to każda z was zaczęła odczuwać ciążę już coraz ciężej .. to spojenie ..to ucisk..to brak wygodnej pozycji itd.
i teraz widzę że kiedy mój brzdąc osiągnął ta wage wcześniej to też to pewnie potęgowało to jak ja się czułam źle dużo wcześniej od Was ?

 

[FiLi88]

@azamamew, @kikaaa13 gratuluję Wam [emoji4]

Dziewczyny jeśli będę chciała mieć jakieś mleko w zapasie w razie gdybym musiała wyjść i tatuś miałby podać butelkę to kiedy powinnam odciagac to mleko? Zacząć już czy jak mi się laktacja całkiem ustabilizuje za jakiś czas? I robić to po karmieniu czy przed?

Ja bym sie jeszcze chwilke wstrzymala, niech mloda wypracuje sobie cycusie i pory karmienia. Sciagac najlepiej po karmieniu i na poczatku moga to byc malenkie ilosci, zebys sie nie zdziwila

 

[FiLi88]

to normalne kochana... też nie raz z bólu. niewygodnej pozycji chciało mi się płakać.. mimo że kochalam brzdąca w brzuszku nad życie ..to jednak te dolegliwości są próbą naszej cierpliwości i wytrzymałości LOL

i zapewniam Cię że jeszcze miejsca masz dla dzieciaczki choć wrażenie jest z gola inne

zauważyłam dziewczynki że jak dzieciaczki wasze.zaczely osiągać wagę ok 3 kg to każda z was zaczęła odczuwać ciążę już coraz ciężej .. to spojenie ..to ucisk..to brak wygodnej pozycji itd.
i teraz widzę że kiedy mój brzdąc osiągnął ta wage wcześniej to też to pewnie potęgowało to jak ja się czułam źle dużo wcześniej od Was ?

Mysle, ze to wszystko bardzo indywidualna sprawa. Widzisz moj ponad 4 kg, a jeszcze 3 tygodnie wczesniej pracowalam i smigalam. Jeszcze w poniedzialek rano jezdzilam autem i na zakupach bylam. Fakt lekko nie bylo i miewalam dni gorsze, ale mimo wagi malego na chodzie caly czas i bez wiekszych dokegliwosci bolowych jak spojenie, kregoslup, itd. Podejzewam ze bardzo duzo czynnikow ma na to wplyw, ulozenie dzidzia, nasza budowa, wiek, przebyte wczesniej ciaze.... no i czas, im dalej w las tym organizm juz coraz bardziej zmeczony i najzwyczajniej w swiecie nie wydala na pelnych obrotach jakby sie chcialo, a ciezar dzidzi nie pomaga to na pewno.

 

[Mirakulum]

No ja tez tak podchodze do tego. Bedzie co bedzie.... oby Emma byla cala i zdrowa. Mala jest dosc aktywna i czasami na prawde daje popalic ale za kazdym razem jak ide do lekarza to jest w tej samej pozycji. Nawet nie moglismy zobaczyc buzki bo ma glowke wtulona w lozysko. Ale przyznam sie ,ze jednak chcialabym uniknac cc. Zabieg to zabieg, zawsze jakies ryzyko. Zreszta o wiele ciezej jest dojsc do siebie. No i boje sie, ze dlugo bede dochodzic do siebie a niestety po wyjscu za szpitala bede tylko ja i dziecko. Moja mama moze nam poswiecic ostatnie 10 dni swojego urlopu. A potem zdana jestem tylko na siebie

też do tego tak podchodziłam..zabieg to zabieg ale też chciałam być szybciej sprawna bo mąż też musi do pracy wrócić ...mimo to tym razem po części nastawiałam się na CC gdybym dotrwała do terminu z wielkim brzdącem np ale zaczęłam rodzić wczesniej to i brzdąc normalnej wielkosci .. i mniejsze ryzyko powiklan

najlepsze jest to ze znajomym mówiłam że obstawiam poród na połowę października LOL i tak wyszło oO

@azamamew, @kikaaa13 gratuluję Wam [emoji4]

Dziewczyny jeśli będę chciała mieć jakieś mleko w zapasie w razie gdybym musiała wyjść i tatuś miałby podać butelkę to kiedy powinnam odciagac to mleko? Zacząć już czy jak mi się laktacja całkiem ustabilizuje za jakiś czas? I robić to po karmieniu czy przed?

take jak Fili pisze...jeszcze poczekaj na ustabilizowanie laktacji.. ja myślałam by ściągać po karmieniu a czasem nadmiar wpierw ale jeszcze się nad tym nie zastanawialam

 

[Mirakulum]

Mysle, ze to wszystko bardzo indywidualna sprawa. Widzisz moj ponad 4 kg, a jeszcze 3 tygodnie wczesniej pracowalam i smigalam. Jeszcze w poniedzialek rano jezdzilam autem i na zakupach bylam. Fakt lekko nie bylo i miewalam dni gorsze, ale mimo wagi malego na chodzie caly czas i bez wiekszych dokegliwosci bolowych jak spojenie, kregoslup, itd. Podejzewam ze bardzo duzo czynnikow ma na to wplyw, ulozenie dzidzia, nasza budowa, wiek, przebyte wczesniej ciaze.... no i czas, im dalej w las tym organizm juz coraz bardziej zmeczony i najzwyczajniej w swiecie nie wydala na pelnych obrotach jakby sie chcialo, a ciezar dzidzi nie pomaga to na pewno.

masZ rację .inne czynniki jak ułożenie płodu też mają wpływ

mój pierwszy syn miał 60cm dlugosci i ostatnie kilka tyg przed porodem a urodziłam w 38tyg (4050g)były koszmarem dla moich żeber!
ale..śmigałam dużo lepiej mimo jego wagi jak i z córką ..bo ta 3 ciąża to mnie nieźle uziemila!!!

 

[Ewelina1406]

No ja tez tak podchodze do tego. Bedzie co bedzie.... oby Emma byla cala i zdrowa. Mala jest dosc aktywna i czasami na prawde daje popalic ale za kazdym razem jak ide do lekarza to jest w tej samej pozycji. Nawet nie moglismy zobaczyc buzki bo ma glowke wtulona w lozysko. Ale przyznam sie ,ze jednak chcialabym uniknac cc. Zabieg to zabieg, zawsze jakies ryzyko. Zreszta o wiele ciezej jest dojsc do siebie. No i boje sie, ze dlugo bede dochodzic do siebie a niestety po wyjscu za szpitala bede tylko ja i dziecko. Moja mama moze nam poswiecic ostatnie 10 dni swojego urlopu. A potem zdana jestem tylko na siebie

Kochana, wiem, że łatwo się mówi, łatwo napisać.... poradzisz sobie ze wszystkim i będziesz najlepszą mamą na świecie, a jak się tylko dziecko urodzi to siły na pewno znajdziesz.

 

[Ewelina1406]

to normalne kochana... też nie raz z bólu. niewygodnej pozycji chciało mi się płakać.. mimo że kochalam brzdąca w brzuszku nad życie ..to jednak te dolegliwości są próbą naszej cierpliwości i wytrzymałości LOL

i zapewniam Cię że jeszcze miejsca masz dla dzieciaczki choć wrażenie jest z gola inne

zauważyłam dziewczynki że jak dzieciaczki wasze.zaczely osiągać wagę ok 3 kg to każda z was zaczęła odczuwać ciążę już coraz ciężej .. to spojenie ..to ucisk..to brak wygodnej pozycji itd.
i teraz widzę że kiedy mój brzdąc osiągnął ta wage wcześniej to też to pewnie potęgowało to jak ja się czułam źle dużo wcześniej od Was ?

U mnie waga dopiero około 2.200, więc do 3kg jeszcze trochę brakuje. Pomarudzę trochę i mi przejdzie.

 

[Balonsbalons]

@azamamew gratulacje zdążyliście do Opola bez problemu? Bo szybko poszło.


Gratulacje Życzę jak najmniej bólu. karmiłaś na płasko na plecach? Jak to wygląda? Ja się boję, że nie będę umiała, bo mam mały biust...


Ja biorę to co do normalnego porodu, tylko, że nie dzielę tego na 2 torby - na poród i na po porodzie. Mam 1 torbę. Majtki z siatki mam różne i mam nadzieję, że któreś podpasują i gumka nie będzie uciskać.
Ja mam termin dopiero za 1,5 tyg i też już się zastanawiam jak to będzie bez brzuszka... Kiedy będę w miarę sprawna. Czy zostanie mi pomarszczony od rozstępów worek. Czy dam radę z laktacją. Czy Mała rzeczywiście ma nos po ojcu jak sugeruje usg różne rzeczy rozkminiam.

@Balonsbalons jak u Ciebie? Bo śniło mi się, że pisałaś, że rodzisz

Jezu a czuje sie tragicznie. Nie spalam cala noc znowu skurcze.. Do tego jestem strasznie spuchnięta

 

[Ewelina1406]

Jezu a czuje sie tragicznie. Nie spalam cala noc znowu skurcze.. Do tego jestem strasznie spuchnięta

Może to już Twój czas? Choć do terminu jeszcze 2tygodnie?

 

[Mirakulum]

U mnie waga dopiero około 2.200, więc do 3kg jeszcze trochę brakuje. Pomarudzę trochę i mi przejdzie.

bąbelek się dziś źle ułożył..jutro będzie lepiej