Listopadowe mamy 2018

[Igorowelove]

Ja tez dzis po ktg i po wizycie. Nie sprawdzila ani szyjki ani wod plodowych nic.. Lekarze....

To co zrobiła na tej wizycie? [emoji848]

 

[MadziaRaz]

@Szara20 to ja bym z mc na 2ke w wc czekała, żeby nie przeć, bo u mnie to ciągle tendencja zapierająca mimo błonnika, śliwek, maślanki itd.

@Anka_x u nas dają do co drugiej dawki mleka specjalną odżywkę na przyrost masy.

@Mama Zuzi i Antosia nic nie wiem, bo dziś lekarz dyżurny.
Jutro będzie dr Sławomir, który małego prowadzi.
Za to była miła Pani co do wcześniaków gada i puszcza im muzykę relaksacyjną.
Pokazała mi jak brzucha Matiemu masować, bo niczym nie psikaja mu i jeszcze pępek nie odpadł.
No i udało mi się go do piersi przystawić i nawet ssał 20 minut z przerwami tzn jak mu naciskałam, żeby mleko leciało to ssał.
A tak to trzymał w buzi, ale i przytulał się i sobie zasnął.
Na wadze kilka gramów więcej, ale to znaczy, że coś wyssał z piersi.
Potem jeszcze jak się obudził z butelki 35ml dojadł.
Nowe foty Matika z dzisiaj
Zobacz załącznik 911645Zobacz załącznik 911646

Ale słodziak[emoji7][emoji7]Super że udało się z karmieniem!

 

[MadziaRaz]

5 w kolejce na pobranie krwi. Trzy krzesła, wszystkie zajęte: babcia, dres i młoda dziewczyna. Stoję. Zauważywszy mnie, wszyscy nagle dostrzegli coś ciekawego za oknem. Na tyle ciekawe, ze od 30 minut patrzą..mało tego! Babcia wchodząc do gabinetu zostawiła kurtkę na krześle..

Masakra!!!!![emoji35] [emoji35] [emoji35] [emoji35]

 

[Frosty]

5 w kolejce na pobranie krwi. Trzy krzesła, wszystkie zajęte: babcia, dres i młoda dziewczyna. Stoję. Zauważywszy mnie, wszyscy nagle dostrzegli coś ciekawego za oknem. Na tyle ciekawe, ze od 30 minut patrzą..mało tego! Babcia wchodząc do gabinetu zostawiła kurtkę na krześle..

Masakra co za znieczulica, naprawdę nie rozumiem ludzi. Dlaczego nie wejdziesz bez kolejki, przecież to już końcówka ciąży i naprawdę jest ciężko a w laboratorium mamy pierwszeństwo.

No dziewczyny ja w drodze do szpitala, oby to było to [emoji1307][emoji1307]

Super, czyli jednak skurcze znowu zaczęły męczyć? Powodzenia, trzymamy kciuki [emoji8]

Po tym modyfikowanym rzeczywiście przespala się jeszcze 2.5godz, po tym czasie przystawiłam do piersi, pojadła sobie i poszła spać na kolejne 2.5godz. A wtedy jak juz się obudziła to całą noc wisiała na cycku i nie pozwalała się odłożyć. Myślałam, że nie mam pokarmu ale położna powiedziała że często noworodki tak mają i żeby karmić ile będzie chciała wiec się karmiłyśmy do 3.40, później zasnęła ale też na mnie i znów dostała cyca, śpi do teraz. Ja się wreszcie pierwszy raz przespałam, całe 1.5 godz od piątku [emoji3]

Jezu kiedy ja Was nadrobie [emoji2]

Mamy jakieś nowe Maluszki? Bo zatrzymałam się na sobocie.

Super, czyli musiała wypocząć po trudach porodu i teraz może zacznie lepiej jeść. Tak jak dziewczyny mówią, narazie zamawia pokarm i chce się poprzytulac do mamusi [emoji4]

@LassHa powodzenia! Oby to było to, trzymam kciuki.

Ja do terminu też mam jeszcze 3 tyg, ale już mi się nie chce... Ten 9 miesiąc to jakaś masakra. Ciężko mi, zmuszam się do jakiś aktywności, jeszcze ta beznadziejna pogoda za oknem jak było ładnie to chociaż na spacer można było pójść, a tak... Najchetniej to bym ciągle spała.
Dzisiaj muszę jechać pierścionek rozciac, bo go za cholere nie ściągnę z palca. Najpierw czekałam na chlodniejsza pogodę, a teraz już chyba za pozno

A próbowałaś moczyć ręce w bardzo zimnej wodzie albo natłuścić masłem?

 

[Paulianna89]

5 w kolejce na pobranie krwi. Trzy krzesła, wszystkie zajęte: babcia, dres i młoda dziewczyna. Stoję. Zauważywszy mnie, wszyscy nagle dostrzegli coś ciekawego za oknem. Na tyle ciekawe, ze od 30 minut patrzą..mało tego! Babcia wchodząc do gabinetu zostawiła kurtkę na krześle..

Przewidziałbym tą kurtkę! No co za ludzie [emoji35]

@Igorowelove dobra z Ciebie kobieta [emoji4][emoji4][emoji4][emoji4] miło że pomogłaś temu Panu. Panie w rejestracji też mogłyby się wykazać.

 

[Mama Zuzi i Antosia]

Witam, witam mam 27 lat, jestem Z Bielska-Białej to moja pierwsza ciąża i pewnie tak jak większość nie mogę się już doczekać Tosi trochę przebojów w tej ciąży miałam ale wydaje mi się że znioslam dzielnie i teraz czekam już tylko na koniec. Termin mam przewidywany na 9.11. Dziś wizyta u lekarza więc pewnie dowiem się co i jak

Daj znać po wizycie. Znasz płeć?

 

[Mama Zuzi i Antosia]

Ja się zdrzemnęłam bo oczy same się zamykają. Nie cierpię się tak czuć, kompletnie bez energii. Najchętniej zapadłabym w sen zimowy

 

[Dzidzi bobo]

@@ mazy Trzeba bylo sie upamnac powiedziec hello jestem w zaawansowanej ciazy i mam pierszenstwo. Do nie ktorych ludzi to trzeba przepraszam bardzo czy ja moge skorzystac ze swoich uprawnien i wejsc bez kolejki. A sa i tacy jak jak u mnie w przychodni usiadlam i czekam a babka mowi pani idzie pani bez kolejki smialo [emoji4][emoji4] i sie zaczelo pieklo. Za chwile slysze jak tak 5 ciezarnych tu by bylo i matki z dziecmi to my sie nie dostaniemy na pobranie krwi. Kuzwa ludzie ale jestem tylko ja to 5 min dluzej... kuzwa powiem wam ze ja to jest za nerwowa dlatego nie pcham sie w kolejki jak mnie nie poprosi kasjerka czy ktos tam. Chyba ze jest multum ludzi to wtedy tak pytam sie czy moge skorzystac. Jeszcze dostaje od nie ktorych kasjerek opitol ze sie nie upominam a powinnam bo jak nie teraz to kiedy [emoji4][emoji4][emoji4]...

 

[Ola_7]

Witam, witam mam 27 lat, jestem Z Bielska-Białej to moja pierwsza ciąża i pewnie tak jak większość nie mogę się już doczekać Tosi trochę przebojów w tej ciąży miałam ale wydaje mi się że znioslam dzielnie i teraz czekam już tylko na koniec. Termin mam przewidywany na 9.11. Dziś wizyta u lekarza więc pewnie dowiem się co i jak

Cześć! jeśli można wiedzieć, to który szpital wybrałaś? Również mam termin na 9.11, być może się spotkamy

 

[mazy]

Rozejrzałam się po korytarzu- żadnej informacji apropos ciezarnych. Pani z rejestracji przyszła do mnie informując, ze badania mam w pakiecie,nic na temat pierwszeństwa, pielęgniarka wyszła, rozejrzała się po korytarzu, również bez komentarza. W tym miejscu ewidentnie ciąża to nie choroba
Trzymajcie się dzielnie dziewczyny z 40 tygodnia! Ja od wczoraj mam jakies ataki paniki, nie umiem nad tym zapanować. Co chwila placze, zloszcze się i tak na zmianę.