reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopadowe mamy 2018

Ach... czuje, ze zapowiada sie kolejna nieprzespana noc. Nie moge znalesc wygodnej pozycji, ide siusiu co godz a za oknem takie wiatrzysko, ze sa momenty jaby chcialo mi okna wybic. W telewizji same nudy, nie ma z kim pogadac a moja gwiazda zaczyna szalec w brzusiu. Ide zrobic sobie jakas herbate.... szkoda,ze nie mam nic slodkiego. Mam ochote na jakiegos dobrego serniczka,hehehhhehe
Ja bym zjadła serniczka, szarlotke, piernika drożdżowe z powidlami, ciasto marchewkowe... Ale nie mogę i najlepsze jest to że wcześniej jakoś mi tego nie brakowało, dopiero jak mam zakaz to mam smaka na wszystko oj ale ja sobie
to odbije już nie dlugo[emoji6]

Szczerze póki co to martwię sie o miejsce w przedszkolu dla mojego Dziecia, bo w tym roku to jest niezłe babyboom[emoji44] ale na to mamy jeszcze 3 lata[emoji6]
Tak to nie mogę się doczekać , już nawet planuje gdzie będziemy chodzić na spacery, jak nauczę Go spać w łóżeczku, bo przy pierwszym to m się nie udalo... I bardzo chciałabym zobaczyć moich synów razem [emoji170] Skupiam się na tych dobrych rzeczach, chociaż wiem że hormony po porodzie zrobią swoje i pewnie poleci łezka, będzie masa watlipowosci, zmęczenie, większy bałagan w domu, ale będzie warto [emoji4]
jak miałam dosyć po całym dniu, chciałam Młodego położyć spać i mieć czas dla siebie a rano nie mogłam się doczekać jak wstanie [emoji854]

Ale piździ.... [emoji44]
 
reklama
Dziękuję Wam wszystkim ! :-*
Gdyby nie wy, nie miałabym do kogo buzi otworzyć...
U mnie też dziś powiadomienia nie wyskakują, nawet odinstalowalam aplikacje i spowrotem zainstalowałam ale nic to nie zmieniło :/ ..
Właśnie sonda dla wygody i tyle. Bo małej na ręce nie muszą brać, karmić, zmieniać pampersa jak śpi tylko podlaczaja jej jedzenie i niech dalej śpi... Paranoja jakaś!!! Ja się pytam kiedy wyjdzie mała a oni jak nauczy się sama jeść bo wszystkie wyniki w normie do dnia dzisiejszego i od porodu. A ja że to czemu nie próbujemy jej uczyć!? To zamilkła pielegniarka i spuscila głowę, to się pytam czy z sondą mam ją do domu wziąść !??? Bo kuzwa już nie wiedziałam co mówić! To ona mówi że to nie możliwe (przecież wiem tylko do cholery dajcie mi ją do cycka!!) A nie nawet z butelki im ciężko!!!! Więc idę. Muszę.
Ten personel jak ja tam będę to niech nawet do nas nie zachodzi do pokoju ! Po pognam odrazu. Chyba że pediatra !
Trzymam kciuki, pisz jak coś!! :-*
Muszę dac, brak mi siły już dziś, mam nadzieję że jutro obudzę się z większą siłą niż dziś mam. Muszę.
A próbowałaś rozmawiać z jakimś lekarzem? Ordynatorem może?
 
Ja bym zjadła serniczka, szarlotke, piernika drożdżowe z powidlami, ciasto marchewkowe... Ale nie mogę i najlepsze jest to że wcześniej jakoś mi tego nie brakowało, dopiero jak mam zakaz to mam smaka na wszystko oj ale ja sobie
to odbije już nie dlugo
emoji6.png
No... ale teraz zaszlalas z tymi ciastami. Jutro jak wstane to ide do pierwszej lepszej cukierni po slodkie co nie co do porannej kawy:-D:-D:-D
 
@Ewela2805 jeśli te pielęgniarki zrobiły tak z Twoim maleństwem, to znaczy że zapewne robiły tak już wcześniej i robić będą. Uważam, że powinnaś o tym pogadać z lekarzem. Nie wiadomo czy to coś pomoże, ale myślę że im się za to dostanie i może będą się bać tak robić w przyszłości. Ja to bym je tam rozszarpała chyba jakbym zobaczyła moje dziecko drżące z zimna :/
 
Tragedia ta pogoda... Aż żal mi męża że musiał do pracy jechać. Do mnie córcia przyszła jak on wyszedł. Zagilane to moje dziecię, kaszle... Chyba dziś w domku zostanie... Nie mogę zasnąć, młody się obudził i wierci dupke. Czkawke ma
[emoji21]

Dzisiaj mam pierwsze ktg. Trochę się stresuję bo z córką właśnie z ktg trafiłam do szpitala i leżała dwa tygodnie zanim mi cc zrobili. Oby tym razem wszystko było ok.
 
Koka27 z tym sikaniem to tez jest dziwnie. Tak mi naciska na pecherz i mam wrazenie, ze bede sikac fontanne a tu tylko kilka kropel,hehehhhe. Tez sie krece i nie moge znalesc sobie miejsca. Tobie to nie zazdroszcze, jak sie czujesz?? Masakra byc w szpitalu:baffled:
To ja tez tak mam, ze sikne tyle co kot :D beznadziejnie, całą noc sie krecilam. Jestem juz po ktg i prysznicu. Ktg w porzadku wyszlo, podobnie jak wczoraj. Tylko to krocze boli nadal, a po nocy i odpoczynku zawsze bylo lepiej. Zglosze to dzisiaj swojemu lekarzowi chociaż wątpię, ze to cos da. U nas na sali jest chyba chłodno, bo wspollokatorka po uszy przykryta spala plus koc dodatkowo a ja jak bym mogła to bym z pizamy wyskoczyla. Jestem taka glodna, ze szloda gadać. A i pic mi sie tak chce, ale oszczedzam, bo nie mam za duzo wody, a zejsc bede mogła po obchodzie i sniadaniu.
 
Pogoda u mnie też tragedia. W nocy lało i niemiłosiernie wiało. Teraz się trochę uspokoiło.
Od 2 dni nie mam na nic siły. Wczoraj spałam bardzo dużo w dzień i nic nie zrobiłam znowu. Wieczorem zasnęłam w makijażu i nie miałam nawet siły iść na górę go zmyć po przebudzeniu w nocy. Teraz obudziłam się kolejny raz do toalety.
Dziś 36+6 i pełnia... Muszę uprasować ciuszki i dopakować torby ;P
 
reklama
Do góry