reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Listopadowe mamy 2018

reklama
@Koziunia @Weronika00 @Pauliska757 Dziewczyny sto lat!!!

My dziś od rana zabiegane, nauki nocnika ciąg dalszy. Wczoraj 3 razy była przebierana z góry na dół. Pytam czy chce siku, pokazuje, zachęcam, ale cały czas słyszę nie. No i kończy się zalaniem siebie i podłogi.
Ja jak swoich uczyłam to jak się zsikali to 10 minuty w mokrych ubraniach pochodzili i zimno mokro się zrobiło szybko chcieli zdejmować ubrania a ile ma ?
 
Ja jak swoich uczyłam to jak się zsikali to 10 minuty w mokrych ubraniach pochodzili i zimno mokro się zrobiło szybko chcieli zdejmować ubrania a ile ma ?
Dwa miesiące temu skończyła 2 lata. Też jej kazałam ściągać z siebie mokre ubrania, ale uparcie nie i płakała. Aż tata się zlitował i pomógł córce.
 
Nie takie drobne [emoji5] troszkę poniżej 50 percentyla to wcale niemałe dzieci sie rodzą - oczywiście mowię tu o 40tygodniu [emoji106] tak czy siak powyżej 2kg to już bobas jak sie patrzy [emoji8]
Wiesz, jezeli chodzi ci o przepowiadające czy te twardnienia to nieważne czy je czujesz czy nie - one nie powinny skracać szyjki ani powodować akcji porodowej. To macica „ćwiczy”. Gorzej jak te skurcze porodowe są takie, że niewiadomo czy są...


Wczoraj jedna z mam kolegów Jasia, która jest w 3.ciazy i ma termin na początek stycznia, opowiadała mi, że pierwszy poród zaczął sie odejściem wód i skurczami. Coraz bardziej częstszymi i regularnymi, to wiedziała, że to- to[emoji106] alr ponoć już drugi to mówi, że dość, że nieregularne te skurcze miała, raz miała, raz nie, to te pierwsze nawet bardzo nie bylo bolesne... A jak zaczęły być to akcja tak szybko sie rozwinęła, że ledwo do szpitala dojechała [emoji85]No ale mamy 40km do szpitala, zależy tez od drogi i godziny jak sie szybko dojedzie [emoji848] na szczęście dojechała już z rozwarciem na 5-6cm i zaraz parła, tak szybko szyjka sie skracała [emoji16] w sumie to fajnie [emoji848][emoji5] ale teraz boi sie ze nie zdąży dojechać [emoji85][emoji23][emoji33]

Nasłuchałam się wcześniej od kilku(nastu) osób, że dzieci rodzą się czesto z wagą i wzrostem podobnym do mamy, a że ja miałam 58cm i 3400g to nastawiałam się raczej na większe dziecko :D Ale mój mąż miał 52cm i 3050g, więc może Malutka idzie po nim :p
Cieszę się własnie, że jest już chociaż to 2kg, mam nadzieję że w dniu porodu Malutka będzi miała ok 3kg :)
Co do twardnien i skurczy czy tam nie skurczy to nawet się cieszę, że ich nie czuję, bo mam ten pessar, jak trochę za dnia postoję zamiast leżeć to szyjka mi się skraca poniżej 1cm i moja gin twierdzi, że jak tylko zaczną mi się skurcze to urodzę i ogólnie jak coś się zacznie dziać to od razu mam jechać na izbę przyjęć. Tym bardziej, że córka dalej w położeniu pośladkowym, więc nawet nie mogę za bardzo czekać w domu i sprawdzać czy te skurcze są regularne ;/
A już jestem też w takim tygodniu, że chyba porodu się już nie zatrzymuje, więc pewnie od razu wzieliby mnie na cc... :(

Ostatnio oglądałam vlogi mamalama i tam wlasnie tez jedna z nich miała poród trwający 2,5h od początku skurczy i urodziła praktycznie zaraz po przyjechaniu do szpitala :O
Całe szczescie, ze mam szpital pod nosem :D Najgorzej wlasnie jak ktos ma daleko do szpitala...
 
Dwa miesiące temu skończyła 2 lata. Też jej kazałam ściągać z siebie mokre ubrania, ale uparcie nie i płakała. Aż tata się zlitował i pomógł córce.
Wiesz co nie mam praktyki żadnej, ale może ona po prostu nie jest jeszcze gotowa? Wiem ze to na pewno wkurzające no i przecież ma 2 lataaaaa, ale może sama Cię za jakiś czas zaskoczy i z dnia na dzień ściągnie pieluchę i zacznie wołać. Czytałam pare historii różnych i dzieciaki w końcu łapią bazę :) trzymam kciuki!
 
Wiesz co nie mam praktyki żadnej, ale może ona po prostu nie jest jeszcze gotowa? Wiem ze to na pewno wkurzające no i przecież ma 2 lataaaaa, ale może sama Cię za jakiś czas zaskoczy i z dnia na dzień ściągnie pieluchę i zacznie wołać. Czytałam pare historii różnych i dzieciaki w końcu łapią bazę :) trzymam kciuki!
Podpisuje się pod tym. Mój w maju jak skończył 2 lata to latem próbowałam odpieluchowac i nie chciał, też sikał pod siębie i w ogóle mu to nie przeszkadzało... Aż pewnego wrześniowego dnia sam zawołał :D
 
reklama
Właśnie powtórka z rozrywki, pokazuje dzieci na podwórku. Wypiła dużo, więc wiem, że chce. Mówię choć się wysikamy i pójdziemy na podwórko do dzieci. Nie. Poszła do męża do pokoju i zesikała się na podłogę :( No ja też uważam, że ona nie chce i koniec, no ale mąż cały czas twierdzi, że jak nie będziemy próbować to nic z tego nie będzie.
Podejrzewam, że teściowa wtrąca swoje trzy grosze do tego :/ Chociaż ja słyszałam tylko od niej kilkakrotnie, że może Tosia zrobi niespodziankę i przed narodzinami siostry zrezygnuje z pampersów jak jej matka chrzestna. Tylko, że moja szwagierka ma porażenie mózgowe i miała ponad 4 lata jak mój mąż się urodził, także takie porównania mnie denerwują. Nie wierze, że córka teraz przed urodzeniem młodszej zrezygnuje z pampersów, bo widzę jej kategoryczne nie.
 
Ostatnia edycja:
Do góry