Nie takie drobne [emoji5] troszkę poniżej 50 percentyla to wcale niemałe dzieci sie rodzą - oczywiście mowię tu o 40tygodniu [emoji106] tak czy siak powyżej 2kg to już bobas jak sie patrzy [emoji8]
Wiesz, jezeli chodzi ci o przepowiadające czy te twardnienia to nieważne czy je czujesz czy nie - one nie powinny skracać szyjki ani powodować akcji porodowej. To macica „ćwiczy”. Gorzej jak te skurcze porodowe są takie, że niewiadomo czy są...
Wczoraj jedna z mam kolegów Jasia, która jest w 3.ciazy i ma termin na początek stycznia, opowiadała mi, że pierwszy poród zaczął sie odejściem wód i skurczami. Coraz bardziej częstszymi i regularnymi, to wiedziała, że to- to[emoji106] alr ponoć już drugi to mówi, że dość, że nieregularne te skurcze miała, raz miała, raz nie, to te pierwsze nawet bardzo nie bylo bolesne... A jak zaczęły być to akcja tak szybko sie rozwinęła, że ledwo do szpitala dojechała [emoji85]No ale mamy 40km do szpitala, zależy tez od drogi i godziny jak sie szybko dojedzie [emoji848] na szczęście dojechała już z rozwarciem na 5-6cm i zaraz parła, tak szybko szyjka sie skracała [emoji16] w sumie to fajnie [emoji848][emoji5] ale teraz boi sie ze nie zdąży dojechać [emoji85][emoji23][emoji33]