reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Listopadowe mamy 2018

@majacyr kochaniutka wspieram Cię myślami i bardzo współczuje . kurcze głupek. Cieżko ni coś radzić jiedy moje życie do doskonałych nie należy ale bym mu dywan wskazała do spania.. ..... Jesteś super mamą zobacz że dzieci to widzą i bardzo cię kochają a żoną no cóż dla takiego męża to aż nadto cudowną. Caluje i przytulam
 
reklama
Tak, w sezonie pracują nawet w soboty i niedziele. Nie wiem czy tak szybko mnie puszcza, bo znowu po siku mialam krew na papierze, z tym, ze strasznie mnie zaczelo piec przy robieniu siku, wiec moze to układ moczowy, albo jakieś podrażnienie. Nie wiem, czekam na lekarza, bo jest na porodowce.

I jak, ci stwierdzili? Od układu moczowego ta krew?[emoji53]
Trzymam kciuki, żebyś znalazła kogoś do dziecka... a mąż nie ma jakiegoś wyrozumiałego pracodawcy? Jak powie, że żona w ciąży w szpitalu, a dziecko chore? Moze akurat...


Dita, w 40+6 rodziłam [emoji14] jak bym w 37 urodziła to też by był taki maluszek

Wlasnie, kto wie jakby to było [emoji5]

ale ze w 40tyg. to w sam raz, wcale nie duzy!



ja tez upieklam szarlotke, duza blache, byla jeden dzien haha

lece zaraz z dziecmi wlasnie piec tort czekoladowy z malinami dla Meza na jego urodziny ... nic nie wyprawiamy bo nie mam w ogol ochoty i sily.... na to





aa dluzszy czas temu mialam podobnie ... byla to krew z odbytu ze tak napisze... jakas zylka musiala byc slaba wlasnie a wtedy ,,zywa krew takze wzielam pod uwage ze z drgo rodnych to bylaby ze sluzem albo co a nie taka czysta .oby to bylo to[emoji4]



ze im nfz nie zwroci:errr:, to taka polityka z tym trzymaniem w szpitalu dobre:-D
mam nadzieje ze jakos rozwiazecie problem z corka , kto sie bedzie mogl nia zajasc . a rodzinki zadnej nie maccie blisko?

Sto lat dla męża!!!! [emoji8]



no to ladnie zastopowal ze wzrostem
u mnie syn 4.050 w 38 tyg a cora 3.730 w 37 tyg. ....... raczej nie stopowaly:hmm::laugh2::no:
Po prostu duże dzieci rodzisz i dobrze, że nie czekają do ostatniego tygodnia [emoji3] ten pewnie tez będzie sie chciał wypchać wcześniej, wiec radze termin cc nie ustalać na pózniej [emoji23]

I to dowód na to że każda ciąża i dziecko są inne [emoji1]

Dokładnie [emoji2] dlatego nie ma reguły i nie ma co porównywać [emoji106][emoji4]

Mój mąż przeszedł dziś sam siebie.
Tak mi dziś dojeżdżał, że się poryczałam na maksa.
Córki przyszły ze szkoły, położyly się ze mną i mnie przytulały.
Mati strasznie się prostował w brzuchu a potem dostał czkawki.
A ja się czuję do dupy żoną i matką.
Więcie co usłyszałam?
Że jedyne co mi wychodzi to leżenie w łóżku i że od roku czasu nie można ze mną wytrzymać!
Dobra wyżaliłam się.
Mąż do pracy pojechał, dzieci na zajęcia.
Może sobie włączę jakiś babski film.
Nawet obiadu nie jadłam tak się zdenerwowałam, aż mi niedobrze było.
Marzę o tym, żeby już był 37tc .

Ach, ale ci powiedział... zapomniał, że słowa łatwo wylatują z buzi, ale już pózniej nie da się ich cofnąć [emoji53] i pamięć i niesmak pozostaną...
czasami nawet przepraszam nie wystarczy... Porządna rozmowa i chęć poprawy.
A ty nie płacz, szkoda łez... obejrzyj jakiś film, zjedz cos dobrego i postaraj sie o tym nie myśleć. I rzeczywiście - czy ty na niego nie krzykniesz czasami? Taki porządny opierdol jakby dostał to moze we łbie by mu sie odkręciło?

Czytam sobie o zachowaniach Waszych mężów i pocieszam się że nie tylko mój ostatnio świruje. . Też mnie ostatnio do płaczu doprowadził. Właśnie widziałam że dzisiaj jest międzynarodowy dzień docenienia żony

A twój co wymyślił? [emoji53]

@Dita_333 Antosiowi okulistka te kropelki zakropiła w gabinecie. Robiła to 3 razy co 5 minut a później badanie. Powiedziała, że gdyby synek nie dał zakropić na miejscu to musiałabym w domu zakrapiać przez 5 dni i wtedy na wizytę. Na szczęście się udało. Teraz kolejna wizyta w październiku, bo nie do końca była pewna, że jest wszystko ok. Zobaczymy, mam nadzieję, że będzie dobrze. Z Zuzią też idę w tym samym dniu, bo ona nosi już okularki od marca i trzeba co pół roku kontrolować, czy nie ma pogorszenia.


Trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze. Może to faktycznie jakiś problem z pęcherzem.


Maju a Ty czasami rykniesz na niego? Bo powiem szczerze, że przydał by się temu Twojemu mężowi konkretny Opier_dol.

Mnie dziś ścięło z nóg, spałam chyba ze 2-3 godziny bo tak się źle czułam. Do tego skurcze mam dziś dość bolesne. Na szczęście, nie są jakieś bardzo częste i regularne.

Wiesz, lekarka mówiła, że w jego wieku bezpieczniej dawać przez parę dni tę atropinę niż chwile przed badaniem, tamto chyba silniejsza dawka na raz.
I niby nie da się dobrze porazić akomodacji u dziecka na raz, bo ten mechanizm jest znacznie silniejszy niż u dorosłych. Niby tak badanie było dobrze przeprowadzone, ale sie nie znam [emoji85]
Też masz przeboje z tymi skurczami... dobrze, że trochę odpoczęłaś. Weekend zrób sobie luzacki[emoji5]

Dziewczyny!!! [emoji4]
Dziś jest ten dzień! Dowiedziałam się wreszcie kto mieszka w moim brzuszku [emoji1]
Dziewczynka [emoji813]
Ukrywała się przez całe 33 tygodnie...ale numer [emoji14]
Całe 2280 gram, zdrowa i duża...lekarz mówi że pewnie podejdzie pod 4 kg.
Ale się cieszę ! [emoji4] Jednak Maja a nie Adaś :)

Gratuluję niespodzianki [emoji16][emoji847] ale się ukrywała [emoji33] 33 tygodnie!!!![emoji85][emoji16][emoji106]
 
Dziewczyny!!! [emoji4]
Dziś jest ten dzień! Dowiedziałam się wreszcie kto mieszka w moim brzuszku :D
Dziewczynka [emoji813]
Ukrywała się przez całe 33 tygodnie...ale numer [emoji14]
Całe 2280 gram, zdrowa i duża...lekarz mówi że pewnie podejdzie pod 4 kg.
Ale się cieszę ! :) Jednak Maja a nie Adaś :)
Ciekawe po kim taka wstydnisia, że się pokazać nie chciała ;)
Gratuluję :)
 
I jak, ci stwierdzili? Od układu moczowego ta krew?[emoji53]
Trzymam kciuki, żebyś znalazła kogoś do dziecka... a mąż nie ma jakiegoś wyrozumiałego pracodawcy? Jak powie, że żona w ciąży w szpitalu, a dziecko chore? Moze akurat...




Wlasnie, kto wie jakby to było [emoji5]



Sto lat dla męża!!!! [emoji8]




Po prostu duże dzieci rodzisz i dobrze, że nie czekają do ostatniego tygodnia [emoji3] ten pewnie tez będzie sie chciał wypchać wcześniej, wiec radze termin cc nie ustalać na pózniej [emoji23]



Dokładnie [emoji2] dlatego nie ma reguły i nie ma co porównywać [emoji106][emoji4]



Ach, ale ci powiedział... zapomniał, że słowa łatwo wylatują z buzi, ale już pózniej nie da się ich cofnąć [emoji53] i pamięć i niesmak pozostaną...
czasami nawet przepraszam nie wystarczy... Porządna rozmowa i chęć poprawy.
A ty nie płacz, szkoda łez... obejrzyj jakiś film, zjedz cos dobrego i postaraj sie o tym nie myśleć. I rzeczywiście - czy ty na niego nie krzykniesz czasami? Taki porządny opierdol jakby dostał to moze we łbie by mu sie odkręciło?



A twój co wymyślił? [emoji53]



Wiesz, lekarka mówiła, że w jego wieku bezpieczniej dawać przez parę dni tę atropinę niż chwile przed badaniem, tamto chyba silniejsza dawka na raz.
I niby nie da się dobrze porazić akomodacji u dziecka na raz, bo ten mechanizm jest znacznie silniejszy niż u dorosłych. Niby tak badanie było dobrze przeprowadzone, ale sie nie znam [emoji85]
Też masz przeboje z tymi skurczami... dobrze, że trochę odpoczęłaś. Weekend zrób sobie luzacki[emoji5]



Gratuluję niespodzianki [emoji16][emoji847] ale się ukrywała [emoji33] 33 tygodnie!!!![emoji85][emoji16][emoji106]
Pracuje w dosc duzej firmie i ciezko tam o wolne tak z dnia na dzien zwlaszcza teraz w sezonie. Juz dzisiaj ledwo to przeszlo.
Szczerze to nie wiem od czego, nic nie mówią, mam obserwowac i zglaszac żywą krew gdyby się pojawiła.
 
Dziewczyny bardzo ważna sprawa wiem możecie mnie ochrzanić i wywalić za spam ale sprawa mega nagląca chodzi o młodą wspaniałą kobietę ktora niegdyś była moja nauczycielka w liceum od 10 lat walczy z czerniakiem w tej chwili potrzebuje ostatniej szansy na życie jeśli możecie chociaż 1zł przelać na jej subkonto błagam serce mi peklo na milion kawalkow wczoraj jak dowiedzialam sie ze jej zycie wisina wlosku. Bylam u niej wzorowa uczennica. Potem byla tez moja puerwsza klientka na fotelu fryzjerskim. Druga noc spac nie moge tak bardzo mi jej szkoda. Nigdy nie spotkalam tak wspanialego pedagoga. Wrzucam fotki screany ale zaraz wstawie link
Screenshot_2018-09-21-20-52-55.png
Screenshot_2018-09-21-20-52-51.png
Screenshot_2018-09-21-20-52-47.png
 

Załączniki

  • Screenshot_2018-09-21-20-52-55.png
    Screenshot_2018-09-21-20-52-55.png
    386,4 KB · Wyświetleń: 528
  • Screenshot_2018-09-21-20-52-51.png
    Screenshot_2018-09-21-20-52-51.png
    93 KB · Wyświetleń: 524
  • Screenshot_2018-09-21-20-52-47.png
    Screenshot_2018-09-21-20-52-47.png
    78,1 KB · Wyświetleń: 520
Mój mąż przeszedł dziś sam siebie.
Tak mi dziś dojeżdżał, że się poryczałam na maksa.
Córki przyszły ze szkoły, położyly się ze mną i mnie przytulały.
Mati strasznie się prostował w brzuchu a potem dostał czkawki.
A ja się czuję do dupy żoną i matką.
Więcie co usłyszałam?
Że jedyne co mi wychodzi to leżenie w łóżku i że od roku czasu nie można ze mną wytrzymać!
Dobra wyżaliłam się.
Mąż do pracy pojechał, dzieci na zajęcia.
Może sobie włączę jakiś babski film.
Nawet obiadu nie jadłam tak się zdenerwowałam, aż mi niedobrze było.
Marzę o tym, żeby już był 37tc .
Ja piernicze!!!! co sie dzisiaj dzieje z tymi chlopami . Kompletnie im odbilo!!!! Zero wspolczucia i zrozumienia. Przeciez jestes w ciazy, to czas, w ktorym potrzebujesz jego wsparcia a nie takich glupich uwag. Glowa do gory i nie zwracaj uwagi na takie zachowanie. NIe potrzebny jest Ci dodatkowy stres. Pozdrawiam;);););)
 
Dziewczyny!!! [emoji4]
Dziś jest ten dzień! Dowiedziałam się wreszcie kto mieszka w moim brzuszku :D
Dziewczynka [emoji813]
Ukrywała się przez całe 33 tygodnie...ale numer [emoji14]
Całe 2280 gram, zdrowa i duża...lekarz mówi że pewnie podejdzie pod 4 kg.
Ale się cieszę ! :) Jednak Maja a nie Adaś :)
Cudownie![emoji16] Ale się biedna naczekalas! Tak obstawialam że dziewczynka, ta moja Majka też się długo kryła no ale Twoja przebiła wszystkich [emoji6]
 
reklama
Do góry