Mirakulum
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Lipiec 2017
- Postów
- 3 152
uwierz ..gdyby nie mój strach przed położna a młodu hahah to bym pomogła ..tym bardziej że dziecina w tym samym czasie praktycznie urodzonaMojej współlokatorce też tak dzidziuś płakał, jakbym miała laktator to pewnie bym się mleczkiem podzieliła
u mnie syn coś miał ten ciemieniuchy która starannie usuwalam .. ten czas tez był czasem nadmiernego grzania przez rodziców w domu (sauna) a córa na naszych warunkach znikoma ilość . czapek nie nosiła .. trochę może po kąpieli .. nie używałam dużo oliwki ..dzieci nie należały do przesuszonych ..
ciemieniucha to jest praca gruczołów łojowych które się normują w najbliższych tygodniach miesiacach i mieszanka tej wydzieliny z naskórkiem zostaje i gromadzi się na główce
te przeciwgorączkowe to też jak temperatura jest wysoka a nie podawać tak profilaktycznie ale.to robi każdy jak uwaza
ja jednak mam nadzieję ze długo przeciwgorączkowy mi potrzebny nie będzie jak za dzieci ale może coś tam zakupie aby tylko mieć
z tymi skurczami... one łapią jak chcą i im dalej w las tym się może robić 'przyjemniej' ale nie musi .. ja np.pp prosty leze! czy dziergam i czuję że łapie oddycham wtedy głęboko..mija po ok 30s wciąż dziergają także no cóż poradzić ..grunt że nie trwają długo a że się powtarzają ..ileś tam na dobę albo i nie bo zależne to od dnia to odbieram to za normę ..faszerować się nospa nie będę bo mi to w ogóle nie pomaga np.
ja po zajęciach z dziećmi.... ubaw był hehe
obiadek robię i jedziemy na zakupki
sasanka dobrze że kogoś znalazłaś