reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Listopadowe mamy 2018

Czyli masz hipoglikemię - po posiłku zamiast cukier Ci wzrastać to spada.Miałaś kiedykolwiek wcześniej robione badanie obciążenia glukozą? Miewasz sytuację, że czujesz się słabo, nie kontaktujesz? Ja bym na Twoim miejscu wybrała się do diabetologa. Da Ci trochę wskazówek w kwestii odżywania, bo wątpię, żeby dał jakieś leki. Nie stresuj się, musisz po prostu jeść regularnie, nie objadać się, żeby unormować wydzielanie insuliny. Możesz też kupić (ponoć można też wypożyczyć) glukometr. Będziesz mogła kontrolować czy te spadki się powtarzają i w razie czego zareagować.

@majacyr trzymam mocno kciuki za wyniki!!

@FiLi88 myślę, że z tych łóżeczek mogłabyś zrobić niezły biznes :biggrin2: Jest teraz popyt na takie łóżeczka - przemyśl to :rofl:

Mam do Was dwa pytania:
Noszę soczewki kontaktowe, póki co nie byłam u okulisty, żeby sprawdzić siatkówkę, ale zastanawiam się jak to jest z porodem naturalnym i wadą wzroku. Miałyście soczewki albo okulary w czasie porodu? Soczewki podejrzewam, że nie są wskazane ze względu na możliwość cc. Ale jak nie będę miała i tego i tego to mój synek będzie dla mnie różową plamką :-p


Kupiłam komodę z przewijakiem, z czego przewijak to tylko nakładka:
60e56a1a0d02854e11abc994c784a637.jpg

Komoda sama w sobie stanowi blat tego przewijaka. O ile w jednej części będzie ta część do przewijania, o tyle w drugiej będą rzeczy do pielęgnacji. Macie pomysł czym zabezpieczyć komodę, żeby się nie zniszczyła, żeby się dobrze czyściło i nie spadało?

Może jakieś sylikonowymi podkładki?
 
reklama
Ja juz ten temat mam za sobą. Ale mój ma 6 lat :)
Jak był malutki to pytał się bardziej jak wylazł z brzucha..I skąd się wziął. To na skąd się wziął mówiłam, że z brzuszka. Jak wylazł: to, że przez dziurkę :D I na rok był spokój. Później było:a skąd się wziął w brzuszku? To wytłumaczyłam, ze była komórka jajowa i tatuś dołożył plemniczka i zrobił się Jaś, urósł i wyszedł. To dopytał jak ta dziurka duża była? Więc wytłumaczyłam, że była mała, ale się rozszerzyła :)
Teraz tylko czekam, aż zapyta jak ten plemniczek się tam dostał :laugh2::D
Moja siostra swojemu tłumaczyła jak ja byłam w ciąży, młody miał 5 lat. 2 lata później siostra była w ciąży i młody znów był ciekawy, więc możliwe że jeszcze kiedyś będziesz go uświadamiała ;)
 
Moja siostra swojemu tłumaczyła jak ja byłam w ciąży, młody miał 5 lat. 2 lata później siostra była w ciąży i młody znów był ciekawy, więc możliwe że jeszcze kiedyś będziesz go uświadamiała ;)

Na pewno! On w ogóle uwielbia te tematy brzuszkowe... Ostatnio na tapecie jest poród... I czy bardzo będzie mnie bolało jak się będzie dziurka rozszerzać :laugh2: Tatuś mu powiedział, że nieee, nie ma co się martwić o_O Spojrzałam tylko na niego i już nic nie mówił :p Ale synek mądry i dalej drąży, ale już mnie pyta, bo chyba tacie nie dowierza... Ja mu mówię, że jak kładą bobasa na brzuchu to wszystko przechodzi i jest cudownie i to się pamięta :) Na razie łyka :rolleyes:
 
Piękny!!!

Jestem po pobraniu krwi. Nawet dziś nie było dużo osób. Zawsze jak tam przyjdę chwilę po 8 to armagedon-tyle elity. A dziś wyjątkowo byłam 4 w kolejce. Ale oczywiście jak zapytałam kto ostatni,to nie było chętnych. Wszyscy pierwsi hehehe
Jeszcze z synem do fryzjera, żeby był elegancki na rozpoczęcie roku szkolnego i zaszczepić sunie naszą. Ale to już z mężem pojedziemy.
 
Dziękuję, dziś lepiej. Właśnie popijam kawusie i patrzę jak się dzieci bawią, bo siostrzenica męża jest u nas :)

Słuchajcie hit! Pyta się mnie ta Amelka, (ma 4 lata), czemu mam taki duży brzuch, to mówię że mam tam dziecko, brata Igora... Popatrzyła na mnie, popatrzyła na Igor i pyta go "czemu Twoja mama zjadła Twojego brata?" [emoji23][emoji23][emoji23][emoji23]

Zabiłaś mnie tym [emoji23][emoji23][emoji23] no nie mogę [emoji23][emoji23][emoji23] dzieci to mają wyobraźnię [emoji23][emoji23][emoji23]
 
Hej.
Ja się zaraz zbieram do diabetologa.
Jutro ostatnie wesele.
A we wrześniu szaleje z wyprawka :D
10-17 mąż ma urlop to będą zakupy do mieszkania... Zaczyna mnie przerażać to wszystko. Takie się realne robi. Czekamy na mieszkanie i na malutką już tyle czasu ale teraz jakby zaczyna to wszystko do mnie docierać.

@Weronikakrz pokoik sliczny
 
reklama
Piękny!!!

Jestem po pobraniu krwi. Nawet dziś nie było dużo osób. Zawsze jak tam przyjdę chwilę po 8 to armagedon-tyle elity. A dziś wyjątkowo byłam 4 w kolejce. Ale oczywiście jak zapytałam kto ostatni,to nie było chętnych. Wszyscy pierwsi hehehe
Jeszcze z synem do fryzjera, żeby był elegancki na rozpoczęcie roku szkolnego i zaszczepić sunie naszą. Ale to już z mężem pojedziemy.
My tez dzis juz szczepienie zaliczylismy z psiną :)
 
Do góry