reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Listopadowe mamy 2018

Ja dzisiaj pojechalam do firmy w ktorej pracuje i zaslablam w drodze powrotnej [emoji45] weszlam szybko do maca i bez myslnie zamowilam frytki kurczakoburgera chisburgera mc dabla i 2 neste zjadlam i wypilam to wszystko [emoji33] jak doszlam do siebie bylam w szoku ze tyle zjadlam i wypilam [emoji38][emoji38] teraz leze i odpoczywam... z tym ze maly mnie dzisiaj dosc mocno kopie [emoji4]

A wyszlas z domu bez sniadania, ze tak Cie zmoglo ?? Czy poprostu oslabienie zlapalo ??
Ja niestety ostatnio po Mc mialam problemy i skonczylo sie wymiotem, a zjadlam tylko Wrapa, ale ja chyba po prostu tak mam w tej ciazy, ze nie do konca jedzenie, ktore w siebie wciskam jest tym czego potrzebuje organizm i zdarza sie ze oddaje ;)
 
reklama
Właśnie jestem po wizycie [emoji4] 26+5 i waży 1020g więc wielki nie jest [emoji4][emoji4][emoji4]no ale nie ma po kim [emoji23] dziś grzecznie pokazał wszystko co trzeba [emoji16] no i mam na następną wizytę glukozę. Machał sobie rączkami [emoji4][emoji4][emoji4]
Cieszę się, że na wizycie wszystko ok.
Najważniejsze, że zdrowo rośnie.
 
A co do wagi, to w dwóch pierwszych ciążach miałam ze 3 usg na krzyż.
Nigdy mi nie mówili, ile dziecko waży czy mierzy.
Mało tego, przy córce gin wykonujący usg nie zauważył, że ma za krótką pępowinę i że jest nią owinieta.
Przy 3 dziecku dopiero jak poszłam prywatnie to dowiedziałam się czy się przekręciła.
Wtedy miałam 1sze usg w 8tc potem w 20tym i przed porodem na nfz.
W piątek na tym usg na nfz waga 3600-3700 to powiedzieli, że jak rodzeństwo ok 4kg przy porodzie.
W niedzielę ją urodziłam 4550g !
 
Ja dzisiaj pojechalam do firmy w ktorej pracuje i zaslablam w drodze powrotnej [emoji45] weszlam szybko do maca i bez myslnie zamowilam frytki kurczakoburgera chisburgera mc dabla i 2 neste zjadlam i wypilam to wszystko [emoji33] jak doszlam do siebie bylam w szoku ze tyle zjadlam i wypilam [emoji38][emoji38] teraz leze i odpoczywam... z tym ze maly mnie dzisiaj dosc mocno kopie [emoji4]


Hoho![emoji488][emoji489][emoji896] to sobie zrobiłaś przekąskę [emoji23][emoji85] a teraz nic ci nie jest?[emoji5] ja w drodze nad morze skusilam się na maca, ale tak skromnie, jeden macRoyal i frytki [emoji489][emoji51]

Ja bede wiedziec za tydz, jak bede miala wizytye. Moj gin zawsze robi mi normalne USG a potem w 3D. Juz nie moge sie doczekac. Moze moja ksiezniczka tak sie ulozy i bede mogla zobaczyc jej twarzyczke,hehehe. Jak bylam ostatnio to wazyla 500 gr, to byl 21tydz. Ciekawa jestem jak bedzie teraz....
Tydzień szybko minie[emoji5] ja mam wizytę dopiero 4 września i staram się nawet nie patrzeć na kalendarz.. tyle czasu, ale wiem, że szybko zleci [emoji106][emoji57]

Właśnie jestem po wizycie [emoji4] 26+5 i waży 1020g więc wielki nie jest [emoji4][emoji4][emoji4]no ale nie ma po kim [emoji23] dziś grzecznie pokazał wszystko co trzeba [emoji16] no i mam na następną wizytę glukozę. Machał sobie rączkami [emoji4][emoji4][emoji4]

Nie jest też mały, nie przesadzaj! Myślę, że i tak powyżej przeciętnej [emoji57][emoji5][emoji106]
Gratuluję udanej wizyty i spotkania z bobasem - wiem jak to cieszy [emoji6]
 
A ja sie przeszlam dzisiaj na szpital, bo moj lekarz ma dyzur akurat i jak zadzwonilam to kazal przyjsc, bo tak sie tymi bolesciami w kroczu martwilam, ale wszystko ok, niestety tak bedzie, jak się rozchodze to spoko, najgorzej jak zastana jestem. Mały tez glowkowo obrocony, wiec napiera bardziej. I serduszko sobie posłuchałam.
 
Ostatnia edycja:
reklama
My dziś zapracowani, bo sprzątanie mieszkania. Jutro przyjeżdża teściowa ze szwagierką, przywiozą następne meble do składania.

Ja wizytę mam we wtorek. Nie mogę się doczekać by zobaczyć córeczkę, może i tym razem lekarka będzie mieć humor i poda mi wagę Michasi. Wczoraj robiłam badania, mam nadzieję, że w poniedziałek wyniki już będą, bo we wtorek czeka mnie zastrzyk z immunoglobiny (na to mniej czekam).

Jeśli chodzi o aktywność, to moja chyba bardziej się wieczorem uaktywnia, w dzień też się zdarza, ale głupio mi przyznać, że jestem tak zabiegana, że nie zarejestrowałam czy są to stałe pory :/.
 
Do góry