reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopadowe mamy 2018

Witajcie Kochane ;)
Nie pisałam ostatnio dużo obowiązków w pracy urlopy to i czasem siedzimy do późna i czas tak szybko ucieka.Wieczorkiem jak się położę to czytam co u Was ;) Współczuje złego samopoczucia i różnych dolegliwości ale trzymam kciuki aby nie dokuczały Wam za dużo a najlepiej w ogóle :no: Czytam o wyprawkach wózkach itp.ja jeszcze się za to nie zabrałam jeszcze czas mówię sobie we wrześniu coś zadziałam w tym temacie :p Wszystko po synku mam wiec trzeba tylko posegregować co nieco i gotowe :)Pewnie coś dokupię ale jak zacznę to końca nie będzie bo jak siądę i zacznę grzebać w necie to hohoho :tak:
Brzuszek mi bardzo urósł wyglądam tak jak przy pierwszym na porodówkę jechałam a jeszcze sporo czasu nie wiem jak się kulać będę :o Waga u mnie 55 kg wyskoczyła ale co do opuchlizny nóg itp. jak na razie nic i niech tak zostanie :tak: Taka piłeczka na brzuszku choć w bioderkach tez troszkę poszło no i oczywiście biuścik piękny mogę się nacieszyć i jest co wyeksponować bo później to o nim tylko pomarzyć będę mogła :p A tak ogólnie wszystko w porządku do lekarza idziemy we wtorek lub środę to zobaczymy co słychać ;)
Milej niedzieli Wam życzę ;)
 
reklama
moja zajoma jest w tym samym miescie do ja Hiszpani i nie moga sie kapac bo pelno tych czerwonych meduz czy cos ... mowi ze koszmar




synek zawsze bedzie synkiem ale fakt ..jak tu sie przyzwyczaic ze dziecko wyfrunelo i jest juz Panem /Pania?? ja nie wiem hehehe jeszcze Mnie to czeka

no a Maz to co znowu????? eh

co do spania

mialam druga ciezka noc:(:(:(:(
jak wiecie mam psa kolezanki pod opieka ..fakt mowila ze w nocy potrafi z nia na spacer chodzic jak pada bo nie wyjdzie sama do ogrodu ale ja myslalam ze to sie zdarza czasem a ja teraz widze ze ona co noc ilka razy ..sie chce zalatwiac i malo spi!
my mamy jakies pieklo mimo ze chodzimy i przed 22 na spacer by byla maksymalnie oprozniona, je swje jedzenie !! trzeba czuwac by z nia na dwor isc .. dzis o 12 ..ledwo maz z nia zdazyl.. potem wstal o 4 i mial nasrane na butach :) ..wypuscil ja siku ... a potem ja mialam niespodzianke o 7,30 ZNOW ??? no nie a maz myslal ze juz dom bezpieczny hahah .

jestem niewyspana a o Mezu to juz nie wspomne

pies rozpieszczony na maxa:(:(:(

na dwor jak nie wyjde z nia to sie cofa do domu rano oO, nie rozumie ze wypuszczam ja by zrbila siusiu teraz a spacer potem,
chodza dzieci maz na spacery i 4 razy dziennie dla niej!! zalatwia sie czesto i duzo! to czemu i w nocy tez?????????? to mnie przeraza..moj maltanczyk robi mx 2 kupki dziennie hehehehehehehehhe trzeba je szukac a kiedys ta znajoma sie smiala ze jej pies i moj to robia tak samo hahahahahahahahahahahahah jak wroci to jej powiem do sluchu kuzwa mac i jak nie nauczy jej normalnego funkcjonowania ani spania w kojcu to koniec mojej pomocy !!!! heee


mojego psa nie uczylam zalatwiac potrzeb na bialych matach ( ten pies w ogole nie trzyma i jak juz ma cos zrobic to z dala od paneli i plytek ..kojazy je chyba z bialymi matami ;/) i przedewsystkim ma swoj transportrek ktory zostal wprowadzony do nauki rowniez a teraz to jej azyl! , mam maltanczyka, reaguje na komende siku , idz do siebie, zostan, przestan, idziemy na dwor heheh a tutaj niby madrzejsy pies a ehhh .... z poczatku myslalam ze nowe miejsce no ale juz 4 dzien a ona chyba funkcjnuje tak jak u znajomej w domu

no nic

na swojej za malej poduszcze nie spi ...chce do nas ale ona jest ciezka i 2 razy skoczyla mi na brzuch w nocy!! nie pzwole na to i musi spac u siebie ale nie chce/1 lazi ciagle i lazi i ciagle tylko probuje na lozko wlezc ... ona bardzo lgnie do mnie,, ma jakis uraz do doroslych facetow lol


ja nie wiem co ja zrobie dzisiaj w nocy a czeka mnie jeszcze 7 takich zajebstych nocy ..mozliwe zasranych albo nieprzespanych jesli bede chciala miec nie nakit... u siebie w pokoju bo nie daj Boze wstae i sie na tym poslizgne feeeeeee..a bede musiala zamknac drzi by nigdzie indziej nie wychodzila i nie wybierala sobie miejsca .... le to jej lazenie nie pomaga w spaniu ;/;/;/;;/

ktos ma kojec na zbyciu ???? hehehhe



mam przesrane

Jestem stara psiara i jak na mój gust ten pies musi iść do dobrego weta. Jej organizm czegoś nie trawi albo ma alergie. Bo ja jeszcze kumam posikiwanie, nowy teren, zaznaczanie, stres i tp. Ale żeby tyle razu sr**a w ciągu doby to coś nie hej.
Poza tym gdyby mój pies miał takie nawyki i zwyczaje, to wstyd by mi było psa pod czyjaś opieką zostawiać.

Ps. Sama jestem do wtorku opiekunką 2 dziewczynek! Za to mój kawaler zazdrosny ze hooo hooo [emoji23]
Dom sąsiadów obok, tak że tyle dobrze.
 
Ja się zestresowałam, poszłam do wc i kropka krwi.
Od razu wróciły ciemne myśli, zadzwoniłam do gina.
Powiedział, żebym leżała plackiem, magnez 3x2 a jakby ból brzucha się nasilił to coś rozkurczowego.
No i jeżeli by się pogorszyło to IP, ale on jeszcze jest na urlopie.
Także leżę i staram się nie stresować, choć boję się iść do wc.
Mąż na noc do pracy i zostałam sama.
Jednak zawsze raźniej jak ktoś jest przy Tobie.
Młody chyba z tych moich stresów co chwila się wierci.
 
Aj z tymi chłopami heh mój jutro wraca do pracy po urlopie a mała zamiast na półkolonie to na antybiotyku ze mną. I miałam chwilę wytchnienia wrrr.
Ja się dzisiaj czuję marnie. Jakbym na kacu była, ta klima mnie dobija bo szumi całymi dniami i ucho strasznie dokucza po tym ale nie da się bez tego. A jeszcze czekam na ojca bo się zapowiedział i nie zajazyl jak mu powiedziałam że się źle czuje i właściwie chciałam się przespać. Nie lubię jak przyjeżdża bo wiecznie jest po piwku i gada od rzeczy. Ale nie mogę go wiecznie splawiac.
Wiem jak to brzmi ale serio nie cierpię z nim gadać
Chociaż poleż jak przyjedzie . Bo chyba zrozumie ..z resztą po piwku tobedzie wyluzowany .. też tego nie lubię ..ja mam awersję do alko

Witajcie Kochane ;)
Nie pisałam ostatnio dużo obowiązków w pracy urlopy to i czasem siedzimy do późna i czas tak szybko ucieka.Wieczorkiem jak się położę to czytam co u Was ;) Współczuje złego samopoczucia i różnych dolegliwości ale trzymam kciuki aby nie dokuczały Wam za dużo a najlepiej w ogóle :no: Czytam o wyprawkach wózkach itp.ja jeszcze się za to nie zabrałam jeszcze czas mówię sobie we wrześniu coś zadziałam w tym temacie :p Wszystko po synku mam wiec trzeba tylko posegregować co nieco i gotowe :)Pewnie coś dokupię ale jak zacznę to końca nie będzie bo jak siądę i zacznę grzebać w necie to hohoho :tak:
Brzuszek mi bardzo urósł wyglądam tak jak przy pierwszym na porodówkę jechałam a jeszcze sporo czasu nie wiem jak się kulać będę :o Waga u mnie 55 kg wyskoczyła ale co do opuchlizny nóg itp. jak na razie nic i niech tak zostanie :tak: Taka piłeczka na brzuszku choć w bioderkach tez troszkę poszło no i oczywiście biuścik piękny mogę się nacieszyć i jest co wyeksponować bo później to o nim tylko pomarzyć będę mogła :p A tak ogólnie wszystko w porządku do lekarza idziemy we wtorek lub środę to zobaczymy co słychać ;)
Milej niedzieli Wam życzę ;)

Wstaw fotki piłeczki:)
I ciesz się że się super czujesz i wszystko ok. To najważniejsze:)

Mi dziś kolejna znajoma przywiozła rzeczy od innej znajomej ... Mate duża z zabawkami.. ubrania.. 2 ręczniki. Kapturkami i karuzele do łóżeczka a wczoraj dostałam od mojej bliskiej znajomej co wcześniej mi tyle dała...drewniane łóżeczko (o proszę) ale z tych mniejszych . Mate mniejsza ..nianie.. sprawdzę bo miałam kupić.. nosidełko .. 3 ręczniki z kapturkami ..ciuchy.. leżaczek na drutach bujany...i tak jak mówiłam ..niby to nie koniec oO ..dzizas ... Pomoc nieoceniona ..a przedwczoraj sobie te maty oglądałam i proszę

Porobiebzdjęcia to Wam pokaże

Będę mieć tak jak mówiłam ten stojak z wanienka przewijaka i półkami w łazience .. plus bujak elektryczny czy też skoczek ale ja już za to coś zapłacę bo to nowiutkie jest

Mile to strasznie i niby ja dopiero miałam zacząć cos kompletowac a tu prosze ..większość mam
 
Jestem stara psiara i jak na mój gust ten pies musi iść do dobrego weta. Jej organizm czegoś nie trawi albo ma alergie. Bo ja jeszcze kumam posikiwanie, nowy teren, zaznaczanie, stres i tp. Ale żeby tyle razu sr**a w ciągu doby to coś nie hej.
Poza tym gdyby mój pies miał takie nawyki i zwyczaje, to wstyd by mi było psa pod czyjaś opieką zostawiać.

Ps. Sama jestem do wtorku opiekunką 2 dziewczynek! Za to mój kawaler zazdrosny ze hooo hooo [emoji23]
Dom sąsiadów obok, tak że tyle dobrze.

Jaśmin mój piesek robi 2kupki dziennie a czasem jedną
Mojej znajomej suczka też Jack Russell jak ta co się opiekuje i max 2 w dzień! Także dla mnie to też to jakoś za dużo ...i ilościowo to są Big k...y za przeproszeniem i jednak powinny być twardsze


Jakoś się przemęczenie
Opiekunka dwóch suczek????

Ja się zestresowałam, poszłam do wc i kropka krwi.
Od razu wróciły ciemne myśli, zadzwoniłam do gina.
Powiedział, żebym leżała plackiem, magnez 3x2 a jakby ból brzucha się nasilił to coś rozkurczowego.
No i jeżeli by się pogorszyło to IP, ale on jeszcze jest na urlopie.
Także leżę i staram się nie stresować, choć boję się iść do wc.
Mąż na noc do pracy i zostałam sama.
Jednak zawsze raźniej jak ktoś jest przy Tobie.
Młody chyba z tych moich stresów co chwila się wierci.

Jeśli by się zwiększało to też bym podjechała na IP .. powinno najwyżej ciemnieć co by było oznaka że już nie leci krew i tak jak pisałaś.. miałaś nadżerkę a szyjka wrażliwa ukrwiona . Musi być dobrze lez odpoczywaj ..wiem co czujesz
 
Jaśmin mój piesek robi 2kupki dziennie a czasem jedną
Mojej znajomej suczka też Jack Russell jak ta co się opiekuje i max 2 w dzień! Także dla mnie to też to jakoś za dużo ...i ilościowo to są Big k...y za przeproszeniem i jednak powinny być twardsze


Jakoś się przemęczenie
Opiekunka dwóch suczek????



Jeśli by się zwiększało to też bym podjechała na IP .. powinno najwyżej ciemnieć co by było oznaka że już nie leci krew i tak jak pisałaś.. miałaś nadżerkę a szyjka wrażliwa ukrwiona . Musi być dobrze lez odpoczywaj ..wiem co czujesz




Tak dwie panienki. Tylko że ja to podskakuje do sąsiadów karmie je i one sobie biegają po działce. Na wieczór je zamykam w domu i rano znowu wypuszczam.

Ja Ci szczerze współczuje tego sprzątania po niej! Bo ja to bym pawia puściła na kilometr [emoji37]

I serio, coś z nią jest nie hej. Koleżanka powinna ją zabrać na jakieś testy.

Mój kawaler też tak do 2 razy dziennie na stronę idzie. Sam się wyprowadza bo mamy dość duży teren w koło domu. I staram się obserwować czy robi, jak robi i co robi. Ale miał epizod przy zmianie karmy że go przegoniło jedną i drugą stroną. I to karma z wyższej półki. Coś tam w niej było co mu nie służyło.
 
Wy już te wyprawki tak poważnie kompletujecie a ja się jeszcze dobrze nie wzięłam za to heh mam tylko trochę nowych ubranek i to co dostałam używane. Odebrałam od brata bujaczek który mu pozyczalam a tak to tylko kupiłam pieluszki tetrowe i cienki rożek. Nie mam weny. Chciałam się teraz zmobilizować w tym tygodniu a bo miałam mieć na to czas ale przez to chorobsko córki znowu nic nie ogarnę. Czeka mnie pracowity wrzesień bo lista zakupów długa

Wizyta ojca zaliczona. Na jakiś czas spokój
 
My po wycieczce do Wieliczki i Krakowa. Było Bardzo miło. Kilometrów zrobiliśmy mnóstwo. Zakwasy oczywiście mamy[emoji16]
Dzieci bardzo dzielne. Uwielbiam z nimi jeździć.
Jakie kupujecie/czy w ogóle kupujecie nianie elektroniczne?
 
Majacyr miałam po obu porodach usuwane nadzerki, na szczęście u mnie nie ma i nie było problemów z szyjka. Mam nadzieję, że to plamienie już się nie powtórzy!
Co do facetów to mam wrażenie, że niektórzy jeszcze nie dorośli do tego by zakładać rodzinę. Kurcze skoro żona źle się czuje, bez znaczenia czy jest w ciąży czy nie, to trzeba sprawić wszystko by było jej komfortowo. To samo oczywiście w drugą stronę. Nie wyobrażam sobie np. spać gdy obok siedzi np. szwagier/teściowa...ktoś kto nie mieszka ze mną na stałe. I jeszcze puszczać bąki przez sen, czy inne dziwne sytuacje, których nie kontrolujemy śpiąc.
A brak słów...ale często przychodzi taki czas gdzie to wszystko się zmienia, tylko musi facet dorosnąć albo otrzymywać terapię wstrząsową[emoji6]
 
reklama
Do gina dzwoniłam po 15ej i od razu wzięłam leki, które mi zlecił i po 18ej zasnęłam.
Obudziłam się o 20ej.
Do wc latam co 1,5 godziny bo tylko piję i sikam i o 16ej było lekkie plamienie na papierze.
Od tamtej pory ok.
Ale teraz zaczął mnie kłuć dół brzucha to znów wzięłam leki i leżę.
Nie wiem, czy sobie czegoś na uspokojenie nie wezmę, bo wewnętrznie jestem roztelepana
Mąż nawet nie wysłał smsa i nie zapytał, jak się czuję [emoji20]
 
Do góry