reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopadowe mamy 2018

Co do tych wyprawek w kwestii śpiworkow, to na pewno kupię ten otulacz z minky do fotelika co wstawiłam, zastanawiam się jeszcze tylko co z kombinezonem na zimę... bo po co mi kombinezon skoro będę mieć ten grubszy śpiwór? Chyba niepotrzebny w takim razie..[emoji58]
 
reklama
Ja nie zaobserwowałam u siebie w ogóle siary, już się wystraszyłam ze nie będę miała pokarmu ale skoro to nie ma znaczenie to super.

Onaonaona jak się czujesz? Lepiej teraz jak nie pracujesz? Przeszły Ci te bóle?

Tak już lepiej choć wczoraj Mnie kulo przy jajnikach jakby tak na zmianę . Lekko cmilo ale odpoczywałam ile mogłam i dziś już nic nie bolalo . Doszłam do etapu że w kuchni staram się większość robić na siedząco jesli wiem ze cos zajmie mi dluzSza chwile. ..czuję się wtedy ok .. nie pracuje i od razu lepiej ..dobija mnie dłuższe chodzenie :/ także długaśnym spacer odpada ..poruszam się jak żółw ..totalna zmiana dla Mnie no ale chcę by było dobrze więc się nie będę naciskać skoro odczuwam cmienie brzucha po tym..
Jeśli mi to pomoże, pomaga to nie ma rady
I pomyśleć że jeszcze niedawno potrafiłam podbiec szybko do auta i takie tam..i tyle km robić ..no nic

Pewnie tak, mialam dosc pracowity dzien dzisiaj. Ciagle w biegu i jeszcze ten upal. Ale przyjechalam do domu wyprobowalam kilka rad - chlodny prysznic, ciasto czekoladowe, slodki napoj. I choc strasznie mnie zmulilo to pare kopniaczkow dostalam. Uspokoilo mnie to bardzo. Pozdrawiam

Aa to mi się też tak zdarzyło..pracowity dzień i młody cicho do wieczora i wtedy sobie przypomnialam że nie pamiętam by się ruszał ale na noc jak się kładłam to się ocknął także może też coś w tym jest
Super Że maleńka dokazuje ..widocznie była usypiania przez zabiegana mamusie:)
 
Bez przesady, że pół szklanki karmi wyrządzi szkody. DO 0,5 % to znikoma ilość, nie ma alkoholu w krwiobiegu ciężarnej. Musiałaby wypić tego chyba z 2 litry żeby jakoś to wpłynęło na organizm.
Nie wiesz, że nawet "znikome ilość"- jak to określiłaś- mogą wyrządzić dziecku krzywdę? Zresztą będziecie piły co będziecie chciały, nie moje dzieci tylko Wasze. Ja tylko napisałam, o tym co jest na etykiecie, którą warto czytać.
 
Nie wiesz, że nawet "znikome ilość"- jak to określiłaś- mogą wyrządzić dziecku krzywdę? Zresztą będziecie piły co będziecie chciały, nie moje dzieci tylko Wasze. Ja tylko napisałam, o tym co jest na etykiecie, którą warto czytać.

To czy w takim razie wiesz,że gdy producent pisze 0,0 % na etykiecie to nie oznacza to faktycznego zera tylko że wg norm ma do 0, 049 % bodajże i dlatego zgodnie z prawem wolno mu oznaczyć ze 0? Z tymi etykietami to nie wierzyłabym do końca.
 
Ostatnia edycja:
To czy w takim razie wiesz,że gdy producent pisze 0,0 % na etykiecie to nie oznacza to faktycznego zera tylko że wg norm ma do 0, 049 % bodajże i dlatego zgodnie z prawem wolno mu oznaczyć ze 0? Z tymi etykietami to nie wierzyłabym do końca.

Ja kiedyś czytalam o tym, że musi być informacja nawet jak są śladowe ilosci.

Ja kilka razy piłam bavarie i teraz kupiłam poniższe. Heineken najbardziej przypomina smakiem piwo z %, ale wg etykiety nie ma alkoholu. Ja uważam, że raz na jakiś czas można.
1533365049050-1514796558.jpg
 

Załączniki

  • 1533365049050-1514796558.jpg
    1533365049050-1514796558.jpg
    876 KB · Wyświetleń: 292
Ja kiedyś czytalam o tym, że musi być informacja nawet jak są śladowe ilosci.

Ja kilka razy piłam bavarie i teraz kupiłam poniższe. Heineken najbardziej przypomina smakiem piwo z %, ale wg etykiety nie ma alkoholu. Ja uważam, że raz na jakiś czas można.
Zobacz załącznik 884800
Też je mam w lodówce :laugh2: Ja z kolei widziałam w którymś programie na Discovery że są normy poniżej których producent ma prawo wpisać 0. Generalnie na większości zwykłych piw (w sensie %) jest znaczek z przekreśloną kobietą w ciąży, to od razu nie ma dyskusji. Karmi w ilości jedno z tego co czytałam to bezpieczna dawka - do 0,5% to żadne pół promila we krwi. Nie wolno prowadzić mając 0,2 % we krwi a z tego co kojarzę to dla kobiet przeciętnie 2 "zwykłe" piwa czyli ok 5 %.
 
To czy w takim razie wiesz,że gdy producent pisze 0,0 % na etykiecie to nie oznacza to faktycznego zera tylko że wg norm ma do 0, 049 % bodajże i dlatego zgodnie z prawem wolno mu oznaczyć ze 0? Z tymi etykietami to nie wierzyłabym do końca.

Dlatego poprostu się nie pije nic co nazywa się piwo, wino itp. itd. [emoji4]

Myślę, że dla zdrowia dziecka to nie jest zbyt duże poświęcenie nie pić przez niecały rok [emoji4]
 
reklama
Ja nie zaobserwowałam u siebie w ogóle siary, już się wystraszyłam ze nie będę miała pokarmu ale skoro to nie ma znaczenie to super.

Onaonaona jak się czujesz? Lepiej teraz jak nie pracujesz? Przeszły Ci te bóle?
Nic się nie martw, w pierwszej ciąży nie miałam siary a problemów z kp zero. Nawet po cc. :)
 
Do góry