reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Listopadowe mamy 2018

reklama
A widzisz! Dzisiaj o Tobie myślałam [emoji4] kurcze szkoda ze jeszcze nie wiesz na 100% ale pamiętam że bliżej ostatnio bylo do Majki niż do Adasia? Kiedy teraz usg żebyś mogła już serio szykować wyprawkę? Najważniejsze że maleństwo zdrowe oczywiście! [emoji4]
Na NFZ to pewnie koło 30 tygodnia :/
Pewnie nie wytrzymam i pójdę prywatnie podejrzeć malucha [emoji14]
Ale jak teraz patrzę na te wahania lekarza to może rzeczywiście będzie Maja :D
Jak na razie kupuje takie neutralne rzeczy, w większości białe... Pierwsze dziecko to nic nie mam :o
Dobrze że jest forum to troszkę doświadczone mamy pomogą co i jak kupić.
Miło że o mnie myślałaś, Pozdrawiam! :D
 
Na NFZ to pewnie koło 30 tygodnia :/
Pewnie nie wytrzymam i pójdę prywatnie podejrzeć malucha [emoji14]
Ale jak teraz patrzę na te wahania lekarza to może rzeczywiście będzie Maja :D
Jak na razie kupuje takie neutralne rzeczy, w większości białe... Pierwsze dziecko to nic nie mam :o
Dobrze że jest forum to troszkę doświadczone mamy pomogą co i jak kupić.
Miło że o mnie myślałaś, Pozdrawiam! :D
No ja też bym poszła prywatnie bo tak czekać do 30tc... wiem wiem kiedyś nikt nie wiedział bo nie było usg no ale skoro teraz jest [emoji6] moja Maja jest na 80% i 8.08 mam nadzieje ze to potwierdzimy [emoji4] wszystkie neutralne ciuszki po synku mam już odłożone ale też chciałabym ruszyć jakoś bardziej [emoji4]
 
Okiem diagnosty lab: nie ma sensu. IgG+, IgM- znaczy, że przebyłaś zakażenie w przeszłości (najczęściej przechodzi się je bezobjawowo) i jesteś odporna na pierwotniaka, więc nie zagrozi on już dziecku.
Np. ja miałam IgG+ przy różyczce po pierwszej ciąży i teraz w drugiej ciąży nie robiłam, bo oznacza to odporność na wirusa.


Ja już mam lekcję, ale na razie nic się nie nauczyłam. Babcia pokazywała mi pościel do łóżeczka - poduszka, kołdra, ochraniacz na szczebelki, że takie piękne. Nie umiałam jej powiedzieć, że tego nie chcę z powodu
zaleceń o śmierci łóżeczkowej, bo wiedziałam co mi odpowie. Że kiedyś wszyscy używali i nikt nie umarł. Co chwilę mi mówi, że mam wszystko jeść, bo ona wszystko jadła. I cała rodzina, taka z która nie mam kontaktu, wszystko od niej wie, gdzie będę rodzić i jak będę rodzić... To se pomarudziłam :)

Ja już po usg połówkowym. Córka zdrowa, ma 380g :) Tylko, że nie mam takich ładnych zdjęć 3d na pamiątkę. Mówiłam, że chcę dopłacić to usłyszałam, że teraz na połówkowym to takie chudzielce i lepiej to zrobić przy usg w 30tyg. Tylko, że ja go nie miałam w planach, bo nie jest refundowane. Będzie ktoś robić to trzecie usg?
Super, że córeczka rośnie i ma się dobrze.
Ja u mojego gina będę robiła to usg w 30 tygodniu. Dodatkowo nie płacę a zgrywa mi na pendrive i włącza 3d. Płacę za takie badanie niecałe 200zł.
 
Nie, ale fanką Czarodziejki z księżyca jestem :p Ona grała w serialu na podstawie bajki, oczywiście kopę lat temu :)
A twój nick do Pollyanny nawiązuje?

Byłam wielka fanka Czarodziejki z księżyca!![emoji7] do dziś pamietam to podekscytowanie przy każdym odcinku Haha [emoji16]ale za Chiny Ludowe nie wiedziałam, że był serial?? Ale dupa wołowa ze mnie! Aż muszę sprawdzić [emoji44][emoji4]

niby powinno się przez te dwa tygodnie przyzwyczajać dziecko do innego powietrza/temperatury niż mamy w domu. Należy najpierw werandować dziecko a później wydłużać spacery. Ale czasami nie mamy wyjścia i trzeba z dzieckiem wyjść i tyle.

Ja nawet nie słyszałam o tych dwóch tygodniach... i położna jak była też nic nie mówiła. Wyszłam szybko na podwórko, ale to tez pewnie zasługa pogody - upalny lipiec był.. także na zewnątrz, do cienia i było przyjemnie [emoji846] oczywiście nie w godzinach szczytu słońca [emoji28]

Hahaha A ja że wsi hahaha sloma z butów u przywalilam tekstem roku :)
No tak na pole czyli na spacer na dwór.
Wydarla się na mnie że jak to ja chce wyjść z tygodniowym dzieckiem na pole .
I wgl że ja nie przyjdę z dzieckiem miesięcznym do nich na urodziny bo będzie mnóstwo dzieci i ludzi i pełno zarazkow...że jestem nie poważna .
Pff lachy nie robią . Nie pójdę do nich na święta tylko do moich rodziców i powiem im że tam mają za dużo bakterii i zarazkow...
Jprl się oburzylam, całe życie dzieci ubiera w czapki czy słońce czy deszcz i byle zła pogoda i dzieci chore z katarem takze nie słucham tych rad;/
Tak samo jak poradziła że całe mieszkanie ma być nagrzane na 24 stopnie jak się idzie dziecko kąpać i broń boże drzwi otwarte czy uchylone bo przeciag i zapalenie płuc ...Ona ma 26 lat ale chyba oszalala;/
Jak kapali ta córkę to to w pokoju było tak ciepło z 26 stopni i pokój zamknięty i pot po dupie się lal i broń boże jakieś okno otwarte A wtedy jak weszłam do pokoju to się wydarly że przeciag robie takie przypadki dziwne hahaha

To jakieś mega ciepluchy[emoji28][emoji33] ja przy temperaturze 23 to już wymiękam [emoji58]w zimie to tak 21max, w nocy mniej [emoji51] lepiej sie oddycha przecież..
Natomiast przeciągi są niebezpieczne rzeczywiście, ale takie prawdziwe, okno otwarte, a w domu właśnie 26 i można się załatwić na cacy[emoji50]

Okiem diagnosty lab: nie ma sensu. IgG+, IgM- znaczy, że przebyłaś zakażenie w przeszłości (najczęściej przechodzi się je bezobjawowo) i jesteś odporna na pierwotniaka, więc nie zagrozi on już dziecku.
Np. ja miałam IgG+ przy różyczce po pierwszej ciąży i teraz w drugiej ciąży nie robiłam, bo oznacza to odporność na wirusa.


Ja już mam lekcję, ale na razie nic się nie nauczyłam. Babcia pokazywała mi pościel do łóżeczka - poduszka, kołdra, ochraniacz na szczebelki, że takie piękne. Nie umiałam jej powiedzieć, że tego nie chcę z powodu
zaleceń o śmierci łóżeczkowej, bo wiedziałam co mi odpowie. Że kiedyś wszyscy używali i nikt nie umarł. Co chwilę mi mówi, że mam wszystko jeść, bo ona wszystko jadła. I cała rodzina, taka z która nie mam kontaktu, wszystko od niej wie, gdzie będę rodzić i jak będę rodzić... To se pomarudziłam :)

Ja już po usg połówkowym. Córka zdrowa, ma 380g :) Tylko, że nie mam takich ładnych zdjęć 3d na pamiątkę. Mówiłam, że chcę dopłacić to usłyszałam, że teraz na połówkowym to takie chudzielce i lepiej to zrobić przy usg w 30tyg. Tylko, że ja go nie miałam w planach, bo nie jest refundowane. Będzie ktoś robić to trzecie usg?

Super, ze dzidzia zdrowa [emoji847][emoji5]
A wydaje mi sie, że robi sie tez trzecie usg genetyczne, właśnie w III trymestrze, to moze i 3D też pewnie robią,.. ale dziecko nie jest już za duże na zbliżenie twarzy? Gdzieś czytałam, że 3D najlepiej do 28tygodnia...[emoji848]


Doczekałam się wizyty ale płeć w raz nie potwierdzona. Raz coś widać raz nie...no galimatias :o
Zjadłam nawet batonika przed wejściem do gabinetu, czułam i jednocześnie widziałam na ekranie jak sobie macha nóżkami ale doktor nie mógł dobrze zobaczyć :(
Zaczynam dziś 23 tydzień, Maluch ma 668 gram i wszystko z nim w porządku a to najważniejsze :D
Glukoza wyszła mi za niska... 62,5. Pani pytała czy przypadkiem nie mdleje. Kazała mi jeść w nocy jak wstaję na siu siu :p

Kochana, a nie kończysz 23????[emoji848] jesteś 5dni za mna z terminem a ja mam 23+5 [emoji28] to chyba skończyłaś 23tydzien (masz za sobą już), i jutro będzie 23+1?
Waga by sie idealnie zgadzała [emoji847][emoji16][emoji106]
Gratuluję zdrowego dzieciątka[emoji16] choć upartego, bo nie chce pokazać co ma miedzy nóżkami [emoji23]


Hehehe niezła.
Moja mama tak świrowala a tata świrowal z ogrzewaniem tak że oddychać się nie dalo.. uwolniliśmy się a mojemu dziecku skończyły się potówki wreszcie hehe
Nawet teraz jak byłam w lutym to tato przed naszym przyjazdem dołożył do pieca aby nam dupy nie zmarzły..termometr wskazywał 27 .. oO ..żart hahaha
ja naprawdę już tyle rozmów przeprowadziłam ale do niektórych naprawdę nic nie dociera haha i nie ma zmiłuj ledwo zesmy spali to okna otworzyłam !!! My lubimy chłodniej w domu tak 21 max a w nocy to juz kompletnie chłodniej i tak od początku miala też moją córka i zdrowa jak ryba była ! Bo syn to dostał zapalenia płuc mając 6 miesięcy!
Nie świrowalismy przy małej z ogrzewaniem .wszystko normalnie

Ale widzicie moja siostra np. też lubi taki skwar w domu i jak była u mnie to pozawijana w koc siedziała to mówię do męża . podkręć ogrzewanie bo nam zamarznie lol i efekt był taki że ona zadowolona w swetrze a my na lekko krotki rękaw haha a dzieciaki z czerwonymi polikami mialy dość hehe
To z temperatura masz jak ja [emoji23][emoji5][emoji106]

na początku po kąpieli zakładaliśmy dziecku bawełnianą czapeczkę, i również wtedy jak leczyliśmy ciemieniuchę. Temat jak kąpać, jak ubierać, jak pielęgnować to indywidualna sprawa każdej z nas. W łazience podczas kąpieli na pewno będziemy mieli cieplutko. Spacery i wietrzenie mieszkań jestem za i jak najczęściej.
Co do pomocy, to ja np. bardzo sobie cenie to, że mieszkam z mamą. Bo wiem, że jak nie będę miała czasu to starszym dzieciom zawsze coś ugotuje a i nam pomoże jak trzeba. Skarb nie kobieta.

Dokładnie, jak pielęgnować decydują rodzice [emoji5] święta prawda! [emoji3] tego też trzeba sie nauczyć - że czasami trzeba trzymać język za zębami i nie doradzać komuś innemu, że my robimy lepiej [emoji23][emoji23] my w swoim domku, inni rodzice w swoim i nie ma kłótni [emoji106]

Każdy się uczyć powinien sam :)
I ja z tego założenia wychodze:)
Dobre rady sa ok Ale też udzielane jak ktoś chce :)
Dokładnie [emoji847] dlatego też warto czasami innym nie narzucać własnego zdania [emoji6] a wiem jak czasami język korci [emoji28][emoji3]
 
Staram sie, ale nie wychodzi zbytnio. Boli podbrzusze I dziecko dzisiaj slabo sie rusza. Ech. Wszystko pod gorke.

Jesteś w szpitalu już?
Tam zdecydują co zrobić, czy szew czy pessaar... będzie dobrze [emoji5]a jakie miałaś objawy skracania szyjki? Czy bez objawów?
 
reklama
Dziewczyny, jak wyglada ta zgaga? Coś was boli, piecze? Gdzie? W gardle?
Chyba jej nie miałam, ale dobrze wiedzieć jak będę mieć, ze ją mam i sobie ulżyć... [emoji28]
 
Do góry