reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopadowe mamy 2018

Dziewczyny czy też tak macie, że jak idziecie na czczo i bez kawy na badania to potem cały dzień zniszczony? Ja za każdy razem wracam z bólem głowy. Jak szłam oddać krew to od razu przed paczką kupiłam żeby to od razu zjeść ale nic to nie dało. Najgorsze jest u mnie wyjście bez kawy. Jestem niskocisnieniowcem i to mnie wykańcza :no2:.
Co do "przywilejów" ciazowych to mnie już młodzież 2 razy proponował miejsce w tramwaju. Ostatnio Pani w Lidlu powiedziała że przysluguje mi obsługa bez kolejki. Jakoś za każdym razem jestem zaskoczona ale pozytywnie :happy:
Mi pielęgniarka w laboratorium mówiła że w ciąży można zjeść śniadanie przed badaniami, a tylko na glukozę trzeba przyjść na czczo, więc ja śniadanko jem zawsze inaczej to chyba bym tam padła [emoji6]
 
reklama
Położyłam sie i synek tak sie rusza i wierci, że po pierwsze brzuch aż twardnieje od tego kopania, a dwa to naprawdę jest coraz to intensywniejsze[emoji33] teraz aż bok mnie boli... mógłby pójść spać, co??[emoji28] moze się poruszam to go polulam i zaśnie [emoji23] brzuch mi podskakuje jakby zwariował [emoji23]
Moj kilka dni temu tak dzikowal wieczorem, wiec wstalam z lozka i zaczelam spacerowac posypialni, podskakiwac, krecic biodrami, a maz z wzrokiem jak na idiotke pyta zdezorientowany 'co ty robisz' a ja 'Leosia usypiam ' [emoji23] szkoda, ze nie pomoglo [emoji23][emoji85]
 
Mi pielęgniarka w laboratorium mówiła że w ciąży można zjeść śniadanie przed badaniami, a tylko na glukozę trzeba przyjść na czczo, więc ja śniadanko jem zawsze inaczej to chyba bym tam padła [emoji6]
Dokladnie :) jak mam badanie krwi+moczu, to siusiam, jem sniadanko i smigam do lab :)
 
Położyłam sie i synek tak sie rusza i wierci, że po pierwsze brzuch aż twardnieje od tego kopania, a dwa to naprawdę jest coraz to intensywniejsze[emoji33] teraz aż bok mnie boli... mógłby pójść spać, co??[emoji28] moze się poruszam to go polulam i zaśnie [emoji23] brzuch mi podskakuje jakby zwariował [emoji23]

Mój to samo od dwóch dni [emoji16][emoji85]

Mi pielęgniarka w laboratorium mówiła że w ciąży można zjeść śniadanie przed badaniami, a tylko na glukozę trzeba przyjść na czczo, więc ja śniadanko jem zawsze inaczej to chyba bym tam padła [emoji6]

Ooo tego nie wiedziałam, a zawsze na głodzie chodziłam [emoji85] ja śniadanie muszę zjeść jak wstanę bo potem nie mam siły nawet pod chodach wejść... nie wyobrażam sobie glukozy... mój będzie musiał mieć wolne żeby mnie zawieźć [emoji16]
 
Przypomnij mi kochana w którym tyg. Jesteś?
Super ze wszystko w porządku i mała super urosła:)

Haha wiem wiem. Śmietana najlepsza hihi już normalnie funkcjonuje ..noga ok ale pośladek wciąż czerwony ..mam nadzieję że skora mi nie będzie schodzić LOL ..głupia ja ..blada dupę ktora parę miesiecy słońca nie widziala wystawiać to czego tu się było spodziewać hahaha

Już 24 tydzień ;) nie wiem kiedy to zleciało.
 
Ja zawsze na głodzie na badania idę, bo muszę autkiem przejechać, a u mnie jazda= post
Także niejedzenie mnie nie wzrusza.
Gorzej siedzenie. Jak dłużej siedzę to młodemu to się nie podoba i się rozpycha w okolicach pęcherza. A poza tym potem zad mnie boli [emoji14]
Dziewczyny super udane wizyty, dzieciaczki pięknie rosną.
Ja jutro na badania+glukoza. W środę wizyta
 
reklama
To nie spokój, a raczej udawanie, że tematu nie ma [emoji23] dobrze, że przynajmniej nie udawałam, że w ciąży nie jestem [emoji23][emoji28]
U nas słoneczko tak od po południa w piątek[emoji5] wcześniej lało 3dni[emoji53]



To ja to samo!! Zawsze zagaduje, śmieje się i żartuje a one często jakby kwasu sie najadły[emoji17] a czasami jeden uśmiech wystarczy przecież



Jak bobas rośnie!!![emoji7]
Ciekawe czy mój tez będzie miał koło 700na wizycie za tydzień, będę podobnie jak ty to moze akurat [emoji854][emoji3] jeszcze trochę i kilogram przekroczy twoje maleństwo [emoji8][emoji3]
Masz rację :tak: już do kilograma całkiem nie dużo brakuje. 2 tyg temu, na polowkowych wazyla 496 g. Ale w końcu czuję wyrazne ruchy :happy:
 
Do góry