Listopadowe mamy 2018

[majacyr]

Wolałabym chłopca ale widać córcia mi pisana
No cóż
Mój się cieszy niby ale widzę u niego zawód trochę ...bardzo chciał chłopca poprostu..
No mam nadzieję że ja pokocha jak zobaczy i nie będzie myślał że lepszy chłopak
Troszkę mi to gdzieś z tylu głowy wisi .

Ja się cieszę już przestawilam się na córkę i jakoś łatwiej mi to zaakceptować
Rośnie zdrowa ,szaleje małpka

Kochana gratuluję udanej wizyty i Lilianki.
A to będzie córeczka Tatusia zobaczysz.
A synka będziesz miała następnego
Najważniejsze aby była zdrowa.

 

[majacyr]

Dobrze, że mogłaś pójść i upewnić się, że jest w porządku
Dziewczyny, jaki macie kontakt z Waszymi lekarzami? Mój niby jest fajny, miły, ale nie przyjął mnie kiedy pierwszy raz przez cały dzień brzuch mi się stawiał. Poszłam gdzie indziej. Teraz jestem po szpitalu, powiedzieli, żeby za tydzień pójść na kontrolę. On ma urlop, ale dzwoniłam kilka razy, żeby zapytać kiedy go kończy. Nie odbiera telefonu, więc znowu idę do kogoś innego. Wy nie macie problemu z nieplanowaną wizytą kiedy coś się dzieje?
No i nie odpowiada mi jego podejście, że jak ma być źle to będzie i nie ma znaczenia czy się chodzi do pracy, czy się jeździ autem po dziurach itp. I stosunek do mnie, że przesadzam.


Smutne to jest u mnie jest to samo. Staram się unikać sklepów z kolejkami. We własnej wsi nawet w kolejce do lekarza rodzinnego nie przepuszczą. Dopiero jak zrobiło mi się słabo (upał wtedy był) to pielęgniarka powiedziała lekarce, żeby mnie wzięła od razu.


Mój też lekki zawód, ale teraz już mówi, że przecież córka też może z nim na motorze jeździć chyba chce mnie o zawał przyprawić

Ja zmieniłam gina w zeszłym roku.
13 lat chodziłam do poprzedniego, ale już od pewnego czasu czy byłaś na nfz czy prywatnie gwiazdorzył. Olewał itd.
Nie chciał mi dać żadnych leków i trafiłam do szpitala.
Jak po zabiegu poszłam do niego do kontroli to jak buc.
A jak powiedziałam, że chce się jeszcze starać o dziecko to mi powiedział, że jestem za stara i on się nie podejmie prowadzenia ciąży.
Mojego obecnego gina poznałam w szpitalu. Pomimo tego, że mnie nie znał normalnie przyszedł porozmawiał, po wszystkim zapytał jak się czuję i zaczęłam do niego chodzić.
Tym bardziej, że po zabiegu miałam spore problemy zdrowotne.
Nawet mi robił biopsję na nfz, choć chodzę do niego prywatnie.
Od 5 tygodnia prowadzi tą ciążę, uspokaja moje stresy.
Jak miałam problem to dzwoniłam do przychodni i zostałam przyjęta.
Potem podał mi swój numer i jak miałam problemy zdrowotne to dzwoniłam i 2 razy mnie w innej przychodni przyjął.
Wie, że się denerwuje i stresuje, zawsze odpowiada na me pytania, uspokaja mnie.
Jeżeli nie może rozmawiać to oddzwoni.
Teraz idzie na urlop i 18ego jak będę ma mi wyznaczyć kolejną wizytę.

 

[Dita_333]

Myślałaś że przetrzymasz ? haha

Mi kochana z córa to czop przez tydzień odchodził takZe ja tylko odliczalam dni bo wiedzialam ze to juz tuz tuz..tuz tuz...i pamiętam jak modliłam się by wypadło na piątek hahaha i tak było LOL
Ciążę przetrwałam bez jednego telefonu do położnej LOL . Zawsze miałam na coś wytłumaczenie oO ale ja tak już mam . A net mi to jeszcze ułatwia choć staram się w większej mierze brac pod uwagę swój organizm bo każdy jest inny

Paulina na miałam podobnie. Na następnym USG po 2 tyg. Mały pięknie współpracował

Mi czop odszedł we wtorek po pracy, a urodziłam następnego dnia [emoji5][emoji23] nie brałam go pod uwagę, bo mąż wyczytał, że po odejściu czopa nawet dwa tygodnie można chodzić jeszcze [emoji6]

Do mnie dziś przyszły kolejne zakupy [emoji7] Ale to radocha! Nie mogę się doczekać urządzania pokoiku [emoji5] Zobacz załącznik 878127

Super[emoji106][emoji847]a co to dokładnie ci przyszło??[emoji41]

 

[Korkowa]

Witajcie gratki za wizyty Super następne potwierdzenia płci.Dziś byłam na krzywej nie ja jedna wyniki odebrane i wszystko Ok.Mnie jeszcze nie przepuścili nigdzie może jeszcze tak nie widać albo tacy uprzejmi Na zakupy to przeważnie na sportowo wygoda musi być
U Nas dziś deszczowo i pochmurnie może jutro słonko wyjdzie

 

[urs]

Super[emoji106][emoji847]a co to dokładnie ci przyszło??[emoji41]

Duza bambusowa chusta, male pieluszki bambusowe, body z dlugim rekawem i czapeczka [emoji173]️ To nasze w sumie pierwsze rzeczy, takie wymarzone i mam z nich niesamowita radosc [emoji5]

 

[Paulianna89]

majacyr- poprzedni lekarz chyba nie jest od tego żeby oceniać czy jesteś za stara czy nie [emoji848] sama byś o tym wiedziała...

Dita jesteś moją idolką [emoji23][emoji23] chciałabym mieć takie podejście do porodu jak Ty [emoji23] ze spokojem, masz czas hahah [emoji23]

Korkowa ludzie chyba tez nie chcą widzieć, że jesteś w ciąży.
W sklepie koło mojego domu mają obowiązek w pierwszej kolejności obsługiwać ciężarne, a dzisiaj np. Pani na mięsnym udawała że nie widzi, podeszła jej koleżanka i mówi, że ja jestem w ciąży i zaczęła mnie obsługiwać, na co tamta, że powinnam była się odezwać, to by mnie bez kolejki obsłużyła [emoji85] jakoś nie mam w zwyczaju chodzić wszędzie i mówić „jestem w ciąży, proszę mnie wpuścić bez kolejki”. Wszystko zależy od człowieka...

U nas też pochmurno [emoji17] już mi brakuje słońca...

 

[Mirakulum]

Mi czop odszedł we wtorek po pracy, a urodziłam następnego dnia [emoji5][emoji23] nie brałam go pod uwagę, bo mąż wyczytał, że po odejściu czopa nawet dwa tygodnie można chodzić jeszcze [emoji6]




Super[emoji106][emoji847]a co to dokładnie ci przyszło??[emoji41]

Wiem haha dlatego się modliłam żeby dobić ten 37tydzien haha mając nadzieję że sobie tak będzie odchodził ale fakt najwięcej wyszło wieczorem przed nocnymi skurczami jak i przeczyscilo mnie na maxa hehe

Korkowa wspaniałe ze wszystko ok
A uprzejmosc mi z reguły było ciężko w Polsce w kolejkach uzyskać . Nawet jak starałam się z kasjerkami żartować to wszystkie grobowe miny i rzucaja tymi produktami za kare hhaah a uwierzcie mi . Jestem otwarta i naprawdę miłą osobą ..najbardziej z tego to śmiał się mój Mąż i mówiłam nie raz ze nast. razem sam niech robi zakupy bo mi humor psują na wakacjach hahah

 

[Mirakulum]

majacyr- poprzedni lekarz chyba nie jest od tego żeby oceniać czy jesteś za stara czy nie [emoji848] sama byś o tym wiedziała...

Dita jesteś moją idolką [emoji23][emoji23] chciałabym mieć takie podejście do porodu jak Ty [emoji23] ze spokojem, masz czas hahah [emoji23]

Korkowa ludzie chyba tez nie chcą widzieć, że jesteś w ciąży.
W sklepie koło mojego domu mają obowiązek w pierwszej kolejności obsługiwać ciężarne, a dzisiaj np. Pani na mięsnym udawała że nie widzi, podeszła jej koleżanka i mówi, że ja jestem w ciąży i zaczęła mnie obsługiwać, na co tamta, że powinnam była się odezwać, to by mnie bez kolejki obsłużyła [emoji85] jakoś nie mam w zwyczaju chodzić wszędzie i mówić „jestem w ciąży, proszę mnie wpuścić bez kolejki”. Wszystko zależy od człowieka...

U nas też pochmurno [emoji17] już mi brakuje słońca...

A ja mam fazę..woda wszędzie woda (morze) a dookoła ani kropelki haha dosyć słońca mam haha
Ja sobie tak spieklam pośladek że na lewym boku musiałam spać całą noc haha
...ah mówię do męża..cały czas w cieniu ..jest popołudnie to wystawie dupkę na troche ...to se buraka strzeliłam że krem się ważył haha ale już dobrze..ogień zaŻegnany

 

[the_flower]

My też już po wizycie. Wszystko w porządku Mała waży 696 g w środku wszystko dobrze, na twardnie brzucha dostałam MagneB 6.

Gratuluję wizyt
Miłego wieczoru

 

[Koka27]

A ja mam fazę..woda wszędzie woda (morze) a dookoła ani kropelki haha dosyć słońca mam haha
Ja sobie tak spieklam pośladek że na lewym boku musiałam spać całą noc haha
...ah mówię do męża..cały czas w cieniu ..jest popołudnie to wystawie dupkę na troche ...to se buraka strzeliłam że krem się ważył haha ale już dobrze..ogień zaŻegnany

Polecam oklad ze smietany ja sie tak rok temu ratowalam jak sobie cale uda spieklam, ze siedziec nie moglam. Tez mi sie ważyła aż ale ulga duża normalnie 1 raz wzyciu mi skora z ud z tyłu schodziła