reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopadowe mamy 2018

Mi nie przeszkadza... może to nie brzuch, a ciuchy cię uciskają?
Ja w ogóle nawet jak byłam w 8m-cu ciąży to brzuch jakoś mi bardzo nie przeszkadzał, dziewiątego dużo się nie nachodziłam, bo zaraz urodziłam, ale do końca ubierałam buty sama.. Nie wiem :errr: Może masz tak po jedzeniu? Mi jak się za dużo objem to ogólnie ciężko jest heheh Czuję brzuch wtedy, ale w sensie pracę jelit :p



To ja cały 1cm wyższa od ciebie :laugh2:Ale teraz startowałam z 55kg, przytyło mi się 3kg po zimie :szok: Chociaż jakoś tego nie było widać...może cycki miałam większe i pupę, ale tak...Dlatego pewnie teraz tak nie rosnę szybko jak w 1.ciąży, bo sobie zapasik zimowy zrobiłam :laugh2: ale myślę, że powoli zacznie się to zmieniać... :shocked2:
Ale odważna byłaś... ja miałam termin 7 sierpnia, a jakbym pojechała gdzieś po 15 to bym urodziła tam :o:szok: także ja już m-c przed terminem nie będę się za bardzo oddalać od domu, bo nie chcę rodzić w jakimś dziwnym miejscu :rolleyes: A skurcze złapały mnie w pracy... ale miałam blisko do domu 8-)
Przyznaję się bez bicia mam biuścik malutki”jak to się mówi z tylu plecy i z przodu plecy”:p Teraz już troszkę większy może będzie już B :szok:
 
reklama
Zazdroszczę Wam małych biustów;) ja startowałam z 70E, a w tym momencie mam 70G i pewnie jeszcze urośnie... oczywiście patrząc przez pryzmat naszej polskiej rozmiarówki, bo te idealnie zawsze pasują, a w H&M, czy innych takich, gdzie faktycznie fajne te biustonosze są, zawsze były za małe :laugh2: i przy małej wadze kręgosłup już troszkę boli, Ale nie jest to jakiś duży problem :)
Właśnie dzwoniła Pani z przychodni i mój lekarz dzisiaj mnie nie przyjmie, bo coś tam się wydarzyło.. No trudno, przeczekam do czwartku, ale już się nastawiłam, że zobaczę moją kruszynkę :sad:

Nie umiem dodać zdjęcia na brzuszki... śmiejcie się, ale z telefonu to naprawdę ciężka sprawa!:tak:
 
Mi na razie nie ma co przeszkadzać w schylaniu, chociaż mama dziś powiedziała mi że już widać ewidentnie.

Ja zaczęłam od 59,5kg przy 1,72. Dwa tygodnie temu na wizycie miałam 61,3, wiec niecałe dwa kilo na plusie, ale w ubraniach wszystkich i po posiłku. Sama się zawsze ważę rano w bieliźnie.
 
Zazdroszczę Wam małych biustów;) ja startowałam z 70E, a w tym momencie mam 70G i pewnie jeszcze urośnie... oczywiście patrząc przez pryzmat naszej polskiej rozmiarówki, bo te idealnie zawsze pasują, a w H&M, czy innych takich, gdzie faktycznie fajne te biustonosze są, zawsze były za małe :laugh2: i przy małej wadze kręgosłup już troszkę boli, Ale nie jest to jakiś duży problem :)
Właśnie dzwoniła Pani z przychodni i mój lekarz dzisiaj mnie nie przyjmie, bo coś tam się wydarzyło.. No trudno, przeczekam do czwartku, ale już się nastawiłam, że zobaczę moją kruszynkę :sad:

Nie umiem dodać zdjęcia na brzuszki... śmiejcie się, ale z telefonu to naprawdę ciężka sprawa!:tak:
Ja obecnie wylądowałam na 70 F i już się zastanawiałam czy są 70 tki większe miski bo mi bokiem zaczynaja się wylewać... chyba mogłyby już stanąć te cycki co ?;) ile jeszcze będą rosnąć. Przed ciaza 75D z sieciówek dawało radę teraz to już mogę zapomnieć.
 
Dziewczyny byłam na kontroli wszystko dobrze z maluszkiem, już zostało tylko delikatne brudzenie ale lekarz mówi że to normalne może jeszcze chwilę potrwać. Kazał się oszczędzać. Już trochę spokojniejsza jestem. Dzięki za wsparcie w tym stresie ;-)

Uff kamień z serca!
 
Zazdroszczę Wam małych biustów;) ja startowałam z 70E, a w tym momencie mam 70G i pewnie jeszcze urośnie... oczywiście patrząc przez pryzmat naszej polskiej rozmiarówki, bo te idealnie zawsze pasują, a w H&M, czy innych takich, gdzie faktycznie fajne te biustonosze są, zawsze były za małe :laugh2: i przy małej wadze kręgosłup już troszkę boli, Ale nie jest to jakiś duży problem :)
Właśnie dzwoniła Pani z przychodni i mój lekarz dzisiaj mnie nie przyjmie, bo coś tam się wydarzyło.. No trudno, przeczekam do czwartku, ale już się nastawiłam, że zobaczę moją kruszynkę :sad:

Nie umiem dodać zdjęcia na brzuszki... śmiejcie się, ale z telefonu to naprawdę ciężka sprawa!:tak:
Ja też nie umiem jak jestem w przeglądarce, ale z aplikacji jest proste jak sierp hehehe
 
Przyznaję się bez bicia mam biuścik malutki”jak to się mówi z tylu plecy i z przodu plecy”:p Teraz już troszkę większy może będzie już B :szok:

Hehe, to długo zachowasz figurę :)

Zazdroszczę Wam małych biustów;) ja startowałam z 70E, a w tym momencie mam 70G i pewnie jeszcze urośnie... oczywiście patrząc przez pryzmat naszej polskiej rozmiarówki, bo te idealnie zawsze pasują, a w H&M, czy innych takich, gdzie faktycznie fajne te biustonosze są, zawsze były za małe :laugh2: i przy małej wadze kręgosłup już troszkę boli, Ale nie jest to jakiś duży problem :)
Właśnie dzwoniła Pani z przychodni i mój lekarz dzisiaj mnie nie przyjmie, bo coś tam się wydarzyło.. No trudno, przeczekam do czwartku, ale już się nastawiłam, że zobaczę moją kruszynkę :sad:

Nie umiem dodać zdjęcia na brzuszki... śmiejcie się, ale z telefonu to naprawdę ciężka sprawa!:tak:

Ja jak jestem na aplikacji to tam jest po lewej taki plusik ( + ), naciskam go i pokazuje się większe okienko odpowiedzi, a pod spodem jest aparat (można zrobic fotkę w tym momencie i wstawić), taki zszywasz (załącznik) i jak go klikam to wpuszcza mnie do mojej galerii. Wybieram fotke i już po sprawie ;)


Mi na razie nie ma co przeszkadzać w schylaniu, chociaż mama dziś powiedziała mi że już widać ewidentnie.

Ja zaczęłam od 59,5kg przy 1,72. Dwa tygodnie temu na wizycie miałam 61,3, wiec niecałe dwa kilo na plusie, ale w ubraniach wszystkich i po posiłku. Sama się zawsze ważę rano w bieliźnie.

Mnie lekarz zawsze waży w ciuchach, tylko bez butów. I zawsze jestem po obiedzie, ostatnio nawet po dwudaniowym i kg truskawek :laugh2: Dlatego podejrzewam, że teraz jak wejdę do niego na wagę po normalnym obiedzie, bez truskawek to okaże się że do tych niespełna 2kg niezawiele przybrałam hahahah :p:D


Dziewczyny byłam na kontroli wszystko dobrze z maluszkiem, już zostało tylko delikatne brudzenie ale lekarz mówi że to normalne może jeszcze chwilę potrwać. Kazał się oszczędzać. Już trochę spokojniejsza jestem. Dzięki za wsparcie w tym stresie ;-)

Super! Ciesze się bardzo :) I niech tak zostanie już! :tak:

Ja obecnie wylądowałam na 70 F i już się zastanawiałam czy są 70 tki większe miski bo mi bokiem zaczynaja się wylewać... chyba mogłyby już stanąć te cycki co ?;) ile jeszcze będą rosnąć. Przed ciaza 75D z sieciówek dawało radę teraz to już mogę zapomnieć.

Czy tylko ja mam 65 pod biustem?? :o Ja ogólnie jestem drobna, mam chude kości i drobne ręce i stopy, dodatkowo jestem wąska w pasie, ale kurde nie mogę narzekać, bo mam na czym usiąść i mam dość spore piersi przy tak drobnej posturze, bo noszę 65G. Jak to kiedyś powiedziała moja koleżanka w pracy o mnie: Mała, chuda, ale cycata hahahahaha :D:laugh2::rofl2: W dodatku należę do tych szczęściar, że jak nawet trochę przybiorę (jak te 3kg na zimę :-p), to najpierw idzie w dupkę i cycki, a po brzuchu tak nie widać. Figura klepsydry, no... Dlatego nigdy nie narzekam, bo jak Bóg dal to trzeba korzystać hahaha:D:laugh2::rofl2:
Gorzej z ciuchami... suknię ślubną miałam rozmiar 40! Przez biust :laugh2: Zwężany w pasie do rozmiaru 34 i w biodrach 36. Tak to wygląda. Ale tylko przez materiał sztywny. Normalnie to noszę bawełniane rzeczy tak 34, 36, bo niektóre 34 spłaszczają cycki, najgorzej z sukienkami takimi z twardszych materiałów. Unikam!;)
 
Ja zaczęłam od 59,5kg przy 1,72. Dwa tygodnie temu na wizycie miałam 61,3, wiec niecałe dwa kilo na plusie, ale w ubraniach wszystkich i po posiłku. Sama się zawsze ważę rano w bieliźnie.
Wymiarowo idziemy bardzo podobnie :) Zaczynałam od ok 59 kg przy 172 cm. Na ostatniej wizycie (14 tydzień) ważyłam 61,3kg. Teraz (17 tydz+2) ważę koło 62 kg.
 
reklama
Ja miałam biust 75G przed ciążą, to do końca ciąży nie wiem, czy mi wystarczy alfabetu... Teraz mi jakoś zaczął biust rosnąć jeszcze bardziej, do tego też chyba brzuszek ciążowy się zaczyna przebijać...

@Olga. N8 Super, że już wszystko w porządku :)
 
Do góry