Dziewczyny mam pytanko, pytankiem się jednym głowie.
Nie wiem czy faktycznie oszalalam...
Ale są w promocji pampersy czy chusteczki to kupiłam po opakowaniu . Widzę ladne neutralne ubranko to kupuje ,mam kupione płyny do kąpieli i emolia oraz jakieś tam smoczki czy butelki .
Czy to za wczas na kupowanie?
Zle robie ?
Dra się po mnie że za wczas tzn rodzina mojego bo moja to radośnie cieszy się ze mną i kupują
Nie wiem ,jak bym miała zakładać że poronie to do 12 tyg skoro ciąża zdrowa mały bryka i wszystko ok to czemu by nie robić wyprawki na raty . Poronic mogę nawet w 20 czy 30 tygodniu i jak tak ma być to tak będzie. I z takim założeniem chyba nikt nie wychodzi, więc czemu by nie robić tego teraz skoro są promocje i nie każdy ma miliony . Ja mam pieniądze ale też nie po to żeby wydawać na prawo i lewo ..bez sensu .
Skoro można kupić naprawdę w dobrej kwocie.
Czy kupienie dziecku swojemu coś drogiego bo dobrego to coś złego ?
Bo zaczynam myśleć że robię coś nie tak ciesząc się ciąża i kupując to co mi się podoba o czym zawsze marzyłam.
Szwagierka przy pierwszym dziecku też wydziwiala i nikt jej nie komentował A mając drugie to byle co byle jak byle odchowac.
Zapomniał wol jak cielęciem był A teraz fachowcy i znawcy co potrzebne A co nie .
Sądzę że nikogo z tej strony nie dopuszczę zeby samemu poznac dziecko i odnalezc sie w sytuacji bo hujam+ będę rzucać jak mi radami tak będą non stop walić .
Tak nie tak siak ty nie wiesz ja tyle dzieci odchowalam A ja tyle i wiem i sranie w banie.
Takim zachowaniem że one wszytko zrobią to mój chłop odejdzie w cień bo będzie się bal i będzie wolał żeby ktoś inny to zrobił.
Więc chyba zabronie im odwiedzin w szpitalu póki mój nie opanuje dziecka ze mną.
Takie mam nerwy na nich .
Macie podobnie w rodzinie ? Uważają was za wariatki bo kupujecie za wczas ?
Ja mam ślub w czerwcu, wakacje w lipcu w sierpniu przeprowadzkę i zostanie nam 2 mc luzu na wyprawkę po co biegać skoro teraz mam czas ;/ masakra