D
Deleted member 178885
Gość
Miłego dnia
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Ja dla siebie te różowe bambino
Ale niby mówią że pampers najlepsze to ta seria fresh clin
Mnie stopuje tylko to, że nie znam płci. Tez od czerwca, krótkie przygotowanie mieszkania (cyklinowanie, gładź, malowanie no i załatwianie mebli i sprzętu), bo to nasze pierwsze. Ja pisałam, że na koniec września chce być z wszystkim gotowa. Dodatkowo moja niespełna dwulatka daje popalić, a latem z dużym brzuchem za wesoło nie jest. Ja juz mam kolyske, przewijak, rożki, wanienke, jeśli będzie chłopiec to ciuszki ostatnio załatwiłam i leżą u mnie w mieszkaniu (do 4 roku życia - buciki, kombinezony, kurtki, wszystko, nawet ubranko do chrztu). A jeśli chodzi o poronienie to mamy być dobrej myśli, bo przecież i przy porodzie różne rzeczy się dzieją. Ale my myślimy ze wszystko będzie dobrze i z tą myślą kupujemy.Dziewczyny mam pytanko, pytankiem się jednym głowie.
Nie wiem czy faktycznie oszalalam...
Ale są w promocji pampersy czy chusteczki to kupiłam po opakowaniu . Widzę ladne neutralne ubranko to kupuje ,mam kupione płyny do kąpieli i emolia oraz jakieś tam smoczki czy butelki .
Czy to za wczas na kupowanie?
Zle robie ?
Dra się po mnie że za wczas tzn rodzina mojego bo moja to radośnie cieszy się ze mną i kupują
Nie wiem ,jak bym miała zakładać że poronie to do 12 tyg skoro ciąża zdrowa mały bryka i wszystko ok to czemu by nie robić wyprawki na raty . Poronic mogę nawet w 20 czy 30 tygodniu i jak tak ma być to tak będzie. I z takim założeniem chyba nikt nie wychodzi, więc czemu by nie robić tego teraz skoro są promocje i nie każdy ma miliony . Ja mam pieniądze ale też nie po to żeby wydawać na prawo i lewo ..bez sensu .
Skoro można kupić naprawdę w dobrej kwocie.
Czy kupienie dziecku swojemu coś drogiego bo dobrego to coś złego ?
Bo zaczynam myśleć że robię coś nie tak ciesząc się ciąża i kupując to co mi się podoba o czym zawsze marzyłam.
Szwagierka przy pierwszym dziecku też wydziwiala i nikt jej nie komentował A mając drugie to byle co byle jak byle odchowac.
Zapomniał wol jak cielęciem był A teraz fachowcy i znawcy co potrzebne A co nie .
Sądzę że nikogo z tej strony nie dopuszczę zeby samemu poznac dziecko i odnalezc sie w sytuacji bo hujam+ będę rzucać jak mi radami tak będą non stop walić .
Tak nie tak siak ty nie wiesz ja tyle dzieci odchowalam A ja tyle i wiem i sranie w banie.
Takim zachowaniem że one wszytko zrobią to mój chłop odejdzie w cień bo będzie się bal i będzie wolał żeby ktoś inny to zrobił.
Więc chyba zabronie im odwiedzin w szpitalu póki mój nie opanuje dziecka ze mną.
Takie mam nerwy na nich .
Macie podobnie w rodzinie ? Uważają was za wariatki bo kupujecie za wczas ?
Ja mam ślub w czerwcu, wakacje w lipcu w sierpniu przeprowadzkę i zostanie nam 2 mc luzu na wyprawkę po co biegać skoro teraz mam czas ;/ masakra
Dziewczyny mam pytanko, pytankiem się jednym głowie.
Nie wiem czy faktycznie oszalalam...
Ale są w promocji pampersy czy chusteczki to kupiłam po opakowaniu . Widzę ladne neutralne ubranko to kupuje ,mam kupione płyny do kąpieli i emolia oraz jakieś tam smoczki czy butelki .
Czy to za wczas na kupowanie?
Zle robie ?
Dra się po mnie że za wczas tzn rodzina mojego bo moja to radośnie cieszy się ze mną i kupują
Nie wiem ,jak bym miała zakładać że poronie to do 12 tyg skoro ciąża zdrowa mały bryka i wszystko ok to czemu by nie robić wyprawki na raty . Poronic mogę nawet w 20 czy 30 tygodniu i jak tak ma być to tak będzie. I z takim założeniem chyba nikt nie wychodzi, więc czemu by nie robić tego teraz skoro są promocje i nie każdy ma miliony . Ja mam pieniądze ale też nie po to żeby wydawać na prawo i lewo ..bez sensu .
Skoro można kupić naprawdę w dobrej kwocie.
Czy kupienie dziecku swojemu coś drogiego bo dobrego to coś złego ?
Bo zaczynam myśleć że robię coś nie tak ciesząc się ciąża i kupując to co mi się podoba o czym zawsze marzyłam.
Szwagierka przy pierwszym dziecku też wydziwiala i nikt jej nie komentował A mając drugie to byle co byle jak byle odchowac.
Zapomniał wol jak cielęciem był A teraz fachowcy i znawcy co potrzebne A co nie .
Sądzę że nikogo z tej strony nie dopuszczę zeby samemu poznac dziecko i odnalezc sie w sytuacji bo hujam+ będę rzucać jak mi radami tak będą non stop walić .
Tak nie tak siak ty nie wiesz ja tyle dzieci odchowalam A ja tyle i wiem i sranie w banie.
Takim zachowaniem że one wszytko zrobią to mój chłop odejdzie w cień bo będzie się bal i będzie wolał żeby ktoś inny to zrobił.
Więc chyba zabronie im odwiedzin w szpitalu póki mój nie opanuje dziecka ze mną.
Takie mam nerwy na nich .
Macie podobnie w rodzinie ? Uważają was za wariatki bo kupujecie za wczas ?
Ja mam ślub w czerwcu, wakacje w lipcu w sierpniu przeprowadzkę i zostanie nam 2 mc luzu na wyprawkę po co biegać skoro teraz mam czas ;/ masakra
.
Nie zawsze co na blogu musi być prawdą nie czytam tego typu artykułów jak dla mnie szkoda czasu.
.