reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopadowe mamy 2018

reklama
Hej, ja już jestem po usg prenatalnym (miałam je wczoraj o 21) - z badania wynika, że wszystko rozwija się prawidłowo, tylko wiek dziecka przesunął się o tydzień do przodu, tj. wg wyliczeń był 11t2d a wg badania 12t2d ;) termin porodu wg badania przypada na 4.11.18 r.
Dzisiaj rano miałam pobierana krew do testu pappa. Kolejna wizyta czeka mnie 9 maja ;)
Ściskam Was ! :)
Masz fotkę? Jak masz to wrzuć. Ile dzidziek ma? Pewnie duże dziecko, a przesunięciem terminu się nie przejmuj bo dziecko i tak wybierze, kiedy będzie gotowe się urodzić. Dobrze, że wszystko dobrze.
 
Idź do innego lekarza!! Idź koniecznie!
Oczywiście spróbuj zmienić lekarza. W pierwszej ciąży plamilam. Poszłam do lekarza na NFZ. Bez żadnego usg lekarz stwierdził, że ciąża jest obumarła i kazał mi ją usunąć. Na następny dzień poszłam prywatnie i okazało się że wszystko jest w porządku. Nie poddawaj się.
 
Ja dzis bylam rano upuscic troche krwi do badan .. No i powiem wam ze ciezko mi bylo tak na glodniaka ... Dobrze ze juz nie wymiotuje ale owszem bardziej mnie mulilo przez ten pusty żołądek
Powiem wam ze ja to mam dylemat
W pracy jeszcze nie powiedzialam o ciazy ale juz cos gadaja ze mi sie przytylo... Generalnie tu sie udaje jeszcze oszukac
Rodzina moja tez jeszcze nie wie tylko przyjaciele wiedza
Co do rodziny to dlatego ze boje sie troche reakcji tzn boje sie z tym zmierzyc a to dlatego ze po krotce opowiem mam dwie siostry ja jestem ta srodkowa ale tylko ja juz jestem mama z ttm ze nikodem moj synek ma prawie 6 latek a od 4.5 roku wychowuje go samodzielnie poniewaz jego tata odszedl ode mnie gdy maly mial 1.5 roczku nie mielismy ślubu..
Teraz w koncu po paru latach ukladam sobie zycie z nowym facetem . no i jestem w ciazy . chcielismy miec dziecko , ale to akurat wpadka , serio nie sadzilam ze cos z tego sie wykluje a jednak :) no ale mielismy inne plany ze najpierw ślub mieszkanie itp a potem rozmnazanie no i teraz wiecie co zamiast sie cieszyc to sie martwie tym ze beda mnie krytykowac i pouczac . ja swoje wiem . radze sobie super ale wedlug mojej mamy i zapewne siostry beda za nia pewnie uslysze monolog o odpowiedzialnosci no i ze zniw zostane sama itp
Tez sie tego boje ale licze ze tym razem wszystko bedzie dobrze chce sie cieszyc a narazie jestem zblokowana i nie wiem jak im o tym powiedziec

Kochana, nie możesz oglądać się na innych. Teraz rodzinę tworzycie ty, partner, dziecko i drugie w drodze. I tylko to się liczy, tylko to ma znaczenie. Nie wiem jak blisko jesteś z siostrami, ale wg mnie powinny się cieszyć z twojego szczęścia, tak po prostu. Różnie się w życiu układa, nie zawsze zachowujemy "kolejność" działań jakby nam się zaplanowało czy chciało, czasami życie układa scenariusze za nas. Nie możesz całego życia spędzić z widmem byłego partnera, który was tak okrutnie potraktował - karma wraca i kiedyś odczuje na własnej skórze ból, który wam zadał. A ty nie będziesz przecież już do końca życia sama, na wypadek, że może następny zrobi to samo...:sorry: Czasami trzeba pocałować kilka żab zanim trafi się na swojego księcia :D Teraz sobie fajnie układasz życie i to najważniejsze :yes:
A tak na marginesie - ślub nie daje gwarancji, że partner będzie z nami do końca życia.
Także nie przejmuj się zdaniem innych, bądź po prostu szczęsliwa ;) Ciesz się ciążą i życiem rodzinnym :tak: Jak komuś na tobie naprawdę zależy to powinien cieszyć się razem z tobą, a jak tego nie robi to niech spada...:dry: Takie jest moje zdanie!:tak:


Dziewczyny mam do Was pytanie. Czy odkąd jesteście w ciazy to kichacie często? Ja nagminnie choć nie jestem przeziębiona i nie mam alergii. Pytam dlatego, że wczoraj trafiłam na filmik na yt, że podczas ciąży często się kicha i ma się wrażenie zatkanego nosa bez faktycznego przeziębienia ☺ U mnie tak faktycznie jest ale zaczęłam się zastanawiać czy inni też tak mają bo nie znalazłam innej info w necie na ten temat. Jak to jest u Was ???

Wiesz, ja się nad tym nie zastawiałam w ogóle, ale rzeczywiście kicham trochę więcej, ale chyba teraz już jest lepiej niż tydzień, czy dwa tygodnie temu. Tak sobie przypominam, że w pracy ciągle mi mówili na zdrowie! :p

Właśnie się dowiedziałam że moje maleństwo nie ma bicia serduszka

Bardzo mi przykro :( :sorry::-( :(
Może jak radzą koleżanki, jedź na IP, tam cię zbadają i się przekonasz jak jest na pewno...
Trzymam kciuki...

Hej, ja już jestem po usg prenatalnym (miałam je wczoraj o 21) - z badania wynika, że wszystko rozwija się prawidłowo, tylko wiek dziecka przesunął się o tydzień do przodu, tj. wg wyliczeń był 11t2d a wg badania 12t2d ;) termin porodu wg badania przypada na 4.11.18 r.
Dzisiaj rano miałam pobierana krew do testu pappa. Kolejna wizyta czeka mnie 9 maja ;)
Ściskam Was ! :)

Ciesze się i gratuluję zdrowej dzidzi:) :-) :)
 
Eh dziwne pytanie, jak to u was było z plamieniami? Bo ja już nie wiem co się dzieje, co pare dni zauważam na wkładkach trochę gęstsze grudki śluzu koloru brązowego. Nie wiem czy to po prostu podbarwione krwią czy jakieś upławy... pozatym nie mam żadnych boli, skurczy ani nic. W zeszłym tygodniu usg było Ok, następne 2 maja ale coś się zmartwiłam.
Miałam dokładnie takie samo plamienia. Okazało się że mam małego krwiaka. Podczas wysiłku sam się wydalał. Muszę dużo odpoczywać żeby się wchłoną.
 
reklama
Do góry