reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopadowe mamy 2018

reklama
Ja pierwszą miałam cc że względu na ułożenie pośladkowe. W trakcie cc okazało się że mam przegrode macicy o czym wcześniej żaden lekarz mi nie mówił. I teraz już na pierwszej wizycie lekarz powiedział że raczej mowy o sn u mnie nie będzie :( a chciałam chociaż spróbować. No ale cóż.
 
Dlaczego cc? Nastawiasz się teraz na cc czy naturalny?


Miałam wywoływany poród i główka nie chciała wejść w kanał. Bardzo źle wspominam to wywoływanie, teraz boję się powtórki i porodu sn, a poza tym cc było na początku marca 2017 roku, więc pewnie 2 poród też taki będzie.
A Ty też po cc?
edit już doczytałam..
Ja kiedyś przed ciążą, podczas usg usłyszałam, że mam przegrodę, macicę w kształcie serca. Ale potem w ciąży i podczas usg, porodu nigdy wiecej nikt o tym nie wspominał. A to jest przegroda całkowita?
 
Miałam wywoływany poród i główka nie chciała wejść w kanał. Bardzo źle wspominam to wywoływanie, teraz boję się powtórki i porodu sn, a poza tym cc było na początku marca 2017 roku, więc pewnie 2 poród też taki będzie.
A Ty też po cc?
Oj to Ci powiem możliwy najgorszy scenariusz tzn męczyć się sn a na koniec i tak cc. Ale jak taka mała różnica to pewnie cc będzie z założenia.
Ja też po cc
 
Oj to Ci powiem możliwy najgorszy scenariusz tzn męczyć się sn a na koniec i tak cc. Ale jak taka mała różnica to pewnie cc będzie z założenia.
Ja też po cc

Tak, było 10cm rozwarcia, a główka nie chciała się wstawić i nas męczyli... mały urodził się niedotleniony, ale na szczeście na tą chwilę wszystko z nim ok, nie ma śladu w mózgu i rozwija się bardzo dobrze.

dopisałam we wcześniejszym poście:
Ja kiedyś przed ciążą, podczas usg usłyszałam, że mam przegrodę, macicę w kształcie serca. Ale potem w ciąży i podczas usg, porodu nigdy wiecej nikt o tym nie wspominał. A to jest przegroda całkowita?
 
Tak, było 10cm rozwarcia, a główka nie chciała się wstawić i nas męczyli... mały urodził się niedotleniony, ale na szczeście na tą chwilę wszystko z nim ok, nie ma śladu w mózgu i rozwija się bardzo dobrze.

dopisałam we wcześniejszym poście:
Ja kiedyś przed ciążą, podczas usg usłyszałam, że mam przegrodę, macicę w kształcie serca. Ale potem w ciąży i podczas usg, porodu nigdy wiecej nikt o tym nie wspominał. A to jest przegroda całkowita?
Sprawdź to teraz! Może się okazać że dziecko właśnie dlatego nie mogło się ustawić w kanale... A tylko na początku ciąży są w stanie to zauważyć.
U mnie w trakcie cc się namęczyli żeby Mała wyciągnąć i łożysko miało dziwny kształt nawet dawali je do badania. Lekarz pozniej tłumaczył mi że w trakcie ciąży nie było tego widać ponieważ Mała spychala tą przegrode. Później byłam u kilku lekarzy i oczywiście jak już o tym wspomniałam to każdy zauważal. W tej ciąży zmieniłam lekarza. Na pierwszym usg postanowiłam nie mówić mu o tym od razu chcąc sprawdzić czy on zauważy. Bardzo długo robił usg aż w końcu mu powiedziałam że w trakcie cc wspominali o macicy dwuroznej. No o wtedy powiedział że wszytko jasne. Myślał że to bliźniaki ... Ale jak mu sprawę rozjasnilam to pokazał mi że moja macica jest tak naprawdę podwojna. Przegroda kończy się w szyjce. Mówi że i tym razem pewnie będzie ułożone posladkowo a nawet jeśli nie to że względu na zdrowie moje i dziecka raczej nikt nie pozwoli na sn.
 
reklama
Sprawdź to teraz! Może się okazać że dziecko właśnie dlatego nie mogło się ustawić w kanale... A tylko na początku ciąży są w stanie to zauważyć.
U mnie w trakcie cc się namęczyli żeby Mała wyciągnąć i łożysko miało dziwny kształt nawet dawali je do badania. Lekarz pozniej tłumaczył mi że w trakcie ciąży nie było tego widać ponieważ Mała spychala tą przegrode. Później byłam u kilku lekarzy i oczywiście jak już o tym wspomniałam to każdy zauważal. W tej ciąży zmieniłam lekarza. Na pierwszym usg postanowiłam nie mówić mu o tym od razu chcąc sprawdzić czy on zauważy. Bardzo długo robił usg aż w końcu mu powiedziałam że w trakcie cc wspominali o macicy dwuroznej. No o wtedy powiedział że wszytko jasne. Myślał że to bliźniaki ... Ale jak mu sprawę rozjasnilam to pokazał mi że moja macica jest tak naprawdę podwojna. Przegroda kończy się w szyjce. Mówi że i tym razem pewnie będzie ułożone posladkowo a nawet jeśli nie to że względu na zdrowie moje i dziecka raczej nikt nie pozwoli na sn.

Najważniejsze, żebyście byli bezpieczni. Ja dobrze wspominam dochodzenie do siebie po cc i pomimo tego, ze to poważna operacja to byłam w formie już nastepnego dnia.
sprawdzę, ale jak robiłam usg kontrolne po cc, to lekarz mi powiedział, że najwidoczniej ciąża rozciągneła mi macicę, bo teraz jest tylko malutkie wciecie. U mnie wyglądało to tak przed ciążami:

20180423_153835.jpg
 

Załączniki

  • 20180423_153835.jpg
    20180423_153835.jpg
    670,5 KB · Wyświetleń: 351
Do góry