Od trzech dni czuję się lepiej, mdłości przeszly
Tylko cycki macam i nadal bolą... Aaaa no i jestem straaasznie, ale to strasznie ospała i wymęczona. Widać to po mnie, bo każdy w pracy się pyta czy dobrze się czuję a dziś koleżanka dopytywała czy nie jestem w ciąży
i czy mi może jeszcze odmawiać, żebym jej myszami nie zastraszyła
zaśmiałam się, że jeszcze może czuć się bezpieczna
Czy tylko ja z Was nie robilam tej bety wcale??? Zrobiłam test w niedzielę tydzień temu, 13.02 byłam na pierwszej szybkiej wizycie u gina na NFZ (skierowanie na badania i ogólne zalecenia).. Wtedy był chyba 4t5d wg om. I kazał mi przyjść za trzy tygodnie, czyli zaraz po świętach.. No i tak grzecznie czekam
i oprócz dzisiejszych badań morfologii ze skierowania nic więcej nie robiłam... W każdym razie mam nadzieję, że wszystko dobrze się rozwija.