reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopadowe mamy 2018

reklama
A co do imion... Jak czekalismy na córcie to nijak nie moglismy dojsc do porozumienia :baffled: chcialam Darie albo Eryka. Mezowi sie Daria nie podobala i w ogole nic co wymyslilam az padlo imie Wiktoria i tez na poczatku nie za bardzo a pozniej jeszcze potrafil sciembic ze przeciez to on wymyslil haha a bardzo chcial Weronike ale mi nie pasowalo
 
Spokojnie, każdy ma swój gust, bez sensu by było gdyby się wszystkim to samo podobało, jak klony :)

A no. U nas pewnie i tak zostanie Michalina, bo on od kiedy go znam chciał córkę Michalinę... I tak po czasie do każdego imienia się przyzwyczajamy ;p będę walczyć, ale czuję że jestem po przegranej stronie ;p
Dlatego chciałabym syna, ale czuję że będzie dziewczynka ;) byleby zdrowe to nawet Michalinę przeżyję ;p
 
Propozycje mego ukochanego są wieśniackie
ja mam faworytki: Anielka
Jagódka
Nadia
Helenka
Oczywiście ja upieram się przy Anielice
I liczę na dziewczynkę bo syneczek już jest
 
Wymyślanie imienia zostawiam sobie jak już będę znała płeć dziecka;) A znając mnie to znajdę parę imion i do dnia porodu będę się zastanawiać które wybrać....:-) :):laugh2:
 
Może podpaczę u Was jakieś alternatywy? Nie mogą być bardzo popularne... ani wydziwianie, bo to nie przejdzie.

A w ogóle moja mama dała mi na imię Julia, a mojemu bratu Konrad - nigdy nie mieliśmy w swoich rocznikach imienników, zawsze byłam jedyna, a teraz to takie popularne imiona ;) kiedyś nawet byłam zła na moją mamę, że takie imię mi dała, ale później to doceniłam, jak w szkole mówili „Julia” to zawsze wiedziałam, że chodzi o mnie... a teraz na ulicy ciągle mnie wołają haha
 
A ja mam pospolite Ania i też go zawsze nie lubiłam, szczególnie jak mówią Anka, kojarzy mi się z jakąś francą :p
 
reklama
Do góry