reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopadowe mamy 2018

Cześć dziewczyny! Dawno mnie tu nie było:)
Ja dziś poszłam na betę.. Moje testy fiksowały (dwa pozytywne, dwa negatywne) wiec stwierdziłam, ze nie będę się zamartwiać tylko zrobię ta betę. Wynik po 16 wiec już nie mogę się doczekać :p


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
Skoro masz 2 pozytywne, to masz mega wielką szansę, że jesteś w ciąży :)
Trzymam kciuki! :)
 
reklama
A u mnie z kolei nie wiadomo co się dzieje, ale już sobie odpuściłam jakiekolwiek oczekiwania.

W zeszły wtorek zrobiłam test i miałam cień cienia - trudno było jednoznacznie osądzić, ale stwierdziłam, że to jeszcze za szybko. W sobotę zrobiłam 2 testy te super czułe 10, ale wyszła czysta biel. Uznałam więc, że cień cienia to był jakiś błędny test i tyle, cykl stracony.
Dziś mija 36dc (to już taki mój max, owu była ok 22 dc)) i dalej nie ma @, ale lekko ciągnie mnie podbrzusze i kłuje jajnik.

Poczekam do czwartku i jeśli @ nie przyjdzie to zrobię kolejny test i dla spokoju ducha pójdę na betę. Chociaż wielkich nadziei sobie nie robię i chyba muszę przyjąć do wiadomości, że w Listopadowych mamach będę tylko gościem kibicującym innym mamom...
 
Witajcie :) U mnie w sumie nic się nie zmieniło ból piersi i czasami bóle brzucha ale takie chwilowe i to chyba tyle z moich dolegliwości ciążowych żadnych mdłości czy większego apetytu jem tyle co zawsze i mam nadzieje że to nie jest cisza przed burzą :-p W ciąży nigdy nie byłam więc nie wiem nawet czego się mogę spodziewać od mojego organizmu :dry: ale co będzie to będzie byle z maleństwem było wszystko ok to mogę nawet pocierpieć:happy2:
 
Ale Wy dużo piszecie, ciężko Was dogonić, co przeczytałam coś w pracy to za chwile znów tyle wiadomości :-) :)

Ja robiłam pierwsze 2 testy 4 i 3 dni przed spodziewana miesiączka, jakieś zwykle tanie o czułości 25 i obydwa pokazywały jasną kreseczke ale przez to ze były tanie to myślałam że może jest z nimi coś nie tak i zrobiłam właśnie ten cyfrowy z clearblue, który pokazuje dodatkowo ile tygodni od zaplodniania minęło, no i wyszła ciaza :)


Szczerze to myślałam, że będę do toalety biegać jak na filmach na samym początku ale na szczęście nie musze, dziś rano pierwszy raz jakos tak mnie mdliło ale nie na tyle żebym nie mogła zjeść śniadania :)

Nom. Ja tez.wyszedlmi w 25dc taki paskowy zwykly . 24 tez zrobilam i cos ujrzalam ale nie bralam tego pod uwage choc cicha nadzieja byla;)

Woooo dziewczyny nie wiem czy nadążę z postami, które naskrobałyście. Jestem po wizycie u gin. Zarodek jest i jest w macicy ma niecałe 4mm. Rozpoczynam 5 tydzień. The_flower my to dużo wspólnego mamy bo też wg @ mam termin na 3.11. A moja córa urodziła się 23.12 Najgorsze jest to że straszny kaszel mnie męczy Nic nie pomaga z domowych sposobów a już brzuch mnie boli od tego kaszlu. Mam nadzieję, że zarodkowi nie zaszkodzę.

Ja chyba tez 5 zaczynam a mam termin na 11 . 11 a ty na 3 ? Moze mi cos zle obliczylo hmm???


Witajcie dziewczynki!

Ja budze sie juz 3 nocke ...dzis o 2 w nocy obudzily mnie mdłości a potem mialam odruchy wymiotne!wrr czulam sie jakbym byla chora:( normalnie to bym pomyslala ze to zatrucie

W ogole wczoraj wrocilam z pracy i od razu miod czosnek mleko plukanka z soli i plusz C . .dzis czuje ze cos mnie bierze ehhhh oby nie
 
Ostatnia edycja:
Data z tą lista to się wstrzymam jeszcze ok.? Mam w sobie za dużo strachu jeszcze.

Ja rano funkcjonuje całkiem dobrze, mam sporo energii, natomiast im bliżej wieczora tym mi gorzej. Trochę mnie muli i zmęczona jestem.

W ogóle nie mogę się na niczym skupić, tylko rozmyślam...
 
A u mnie z kolei nie wiadomo co się dzieje, ale już sobie odpuściłam jakiekolwiek oczekiwania.

W zeszły wtorek zrobiłam test i miałam cień cienia - trudno było jednoznacznie osądzić, ale stwierdziłam, że to jeszcze za szybko. W sobotę zrobiłam 2 testy te super czułe 10, ale wyszła czysta biel. Uznałam więc, że cień cienia to był jakiś błędny test i tyle, cykl stracony.
Dziś mija 36dc (to już taki mój max, owu była ok 22 dc)) i dalej nie ma @, ale lekko ciągnie mnie podbrzusze i kłuje jajnik.

Poczekam do czwartku i jeśli @ nie przyjdzie to zrobię kolejny test i dla spokoju ducha pójdę na betę. Chociaż wielkich nadziei sobie nie robię i chyba muszę przyjąć do wiadomości, że w Listopadowych mamach będę tylko gościem kibicującym innym mamom...
Asiek ja chyba też nie będę w listopadowych....robiłam test w niedzielę rano i był negatywny. Nie wiem kiedy będę miała teraz płodne bo okres mi się przesunął. Mówię do męża,że jak będzie to będzie jak nie to nie. Leon był planowany i po poronieniu nawet szybko doszło do zapłodnienia. Teraz może też po tym karmieniu nie miałam owulacji czy co? Nie wiem. Wiem,że jeszcze jak małego karmiłam to że 3-4 razy się nie zabezpieczyliśmy i nic nie było. Chcieliśmy się starać tak w listopadzie tego roku ale wtedy różnica była by 2 lata. Ja na studia chcę iść,więc wszystko bym musiała z 2 letnim opóźnieniem robić. A teraz się nie będziemy zabezpieczać,będzie mniejsza różnica. Może dojdzie w tym cyklu. Wtedy też nie będę już listopadową. Dziewczyny ja jak byłam z Szymkiem i Leonem w ciąży nie mogłam liczyć kawy bo mi nie dobrze było ani jeść mielonego,spaghetti,pomidorówki. To wszystko mi normalnie śmierdziało. Z Szymonem zawsze rano musiałam zjeść kromkę chleba bo jak nie to cały dzień rzyganie ;) Z Leonem pierwsze 3 mies jadłam suchary itp. Z Julią natomiast było wszystko ok. Żadnych mdłości,wszystko mogłam jeść i kawę pić! Także może szykuje się na chłopczyka :)
 
Asiek
Tamten pierwszy test mógł być wadliwy, a teraz jak zrobiłaś to mogło być za wcześnie. Dopóki @ nie ma, to jest nadzieja! W czwartek mocno kciuki trzymam za dwie kreski! :tak:

Milena
Może będziesz mieć bezobjawową ciążę :)

Elleth
Dobrze, poczekam :) Ale na pewno będzie wszystko w porządku :rolleyes:

Weronika
Moja koleżanka z pracy w dwóch ciążach strasznie wymiotowała i ma dwie dziewczyny :) Gdyby można było określić płeć po objawach byłoby to mega proste :rofl2:;)
Przykro mi, że negatyw...może teraz się uda 8-)

Karolina
Ooo...czyżby wymioty ci się zaczęły? :o
 
Dita 333 Oby tak było he he :laugh2: Bo na samą myśl o wymiotach,zgagach itd to mi nie dobrze ;-) ;) a zgagę miałam raz w życiu i to w dzieciństwie i myśl ze miała by mi non stop towarzyszyć to aż mnie.....
ale co będzie to będzie ;) akurat wszystkie ciężarne które znałam przechodziły ciąże bez tego wszystkiego z jednorazowymi wymiotami tyle co im dokuczało to właśnie zgaga :surprised:
 
Woooo dziewczyny nie wiem czy nadążę z postami, które naskrobałyście. Jestem po wizycie u gin. Zarodek jest i jest w macicy ma niecałe 4mm. Rozpoczynam 5 tydzień. The_flower my to dużo wspólnego mamy bo też wg @ mam termin na 3.11. A moja córa urodziła się 23.12 Najgorsze jest to że straszny kaszel mnie męczy Nic nie pomaga z domowych sposobów a już brzuch mnie boli od tego kaszlu. Mam nadzieję, że zarodkowi nie zaszkodzę.
Pala88_emku ja idę jutro do lekarza, już nie mogę się doczekać :) a ciążę również zaczynałam infekcją.
Miłego dnia dziewczyny
 
reklama
Dita 333 Oby tak było he he :laugh2: Bo na samą myśl o wymiotach,zgagach itd to mi nie dobrze ;-) ;) a zgagę miałam raz w życiu i to w dzieciństwie i myśl ze miała by mi non stop towarzyszyć to aż mnie.....
ale co będzie to będzie ;) akurat wszystkie ciężarne które znałam przechodziły ciąże bez tego wszystkiego z jednorazowymi wymiotami tyle co im dokuczało to właśnie zgaga :surprised:

Widzisz, ja za to miałam mdłości do 13tygodnia, za to zgagi w ogóle :) Ani razu :D
Z tego co pamiętam w pierwszej ciąży to mdłości mi się zaczęły dwa dni po teście ciążowym, ale wtedy się nie spodziewałam i test zrobiłam tydzień po terminie @, czyli mdłości mi się zaczęły tak w 5+2, czyli szóstym tygodniu :) I miałam je rano jak otworzyłam oczy, aż do wieczora jak je zamykałam. Teraz mam je szybciej, ale na razie je odczuwam gdy zaczynam się robić głodna. Zobaczymy co dalej :)
 
Do góry