Hej, hej [emoji5]
U mnie sobota to robota [emoji5] ale tylko ranek [emoji28]
Na zewnątrz ciepło, ale chmury są. Albo będzie padać, albo tylko postraszy... mogłaby burza przejść [emoji16]
Ja nie śpię w dzień bo i nie mam jak i nie umiem [emoji53] nigdy nie potrafiłam, nawet jak z nóg leciałam 3m-ce po porodzie, po nieprzespanych nocach [emoji33]ale mi nie jest słabo ani źle się nie czuje. Dzisiaj spałam 6godzin bo dziecko mnie ściągnęło z łóżka [emoji23]i tez jakoś funkcjonuje, choć pewnie wieczorem będę ziewać jaj opętana, ale spać i tak pójdę koło 24, bo to moje ulubione weekendowe wieczory z mężem i lampka wina [emoji5][emoji3]tzn.on będzie miał lampkę wina Haha [emoji16]ja litr lodów co najwyżej [emoji846]
@MangoWawa
Ja też choruje na baby joggera[emoji23] postaram sie nie nastawiać i poszukać innych, żeby nie było, ale ciężko będzie [emoji5]No chyba ze sie zakocham w innym wózku, ale na razie Jogger wygrywa w przedbiegach [emoji106]
@piorunem
Jaj ty w pracy wymiotowałaś od 8tygodnia i oni się nie zorientowali..... to albo pracujesz z samymi chłopami i to niezbyt spostrzegawczymi[emoji23] albo z kobietami, które żyją we własnym świecie [emoji33][emoji23] jest też opcja, że świetnie udawali zaskoczenie [emoji8]
Moja siostra powiedziała właśnie wcześnie przez wymioty, tzn.babki się zorientowały i się jej spytały[emoji5]
Może czekali aż się pochwalisz [emoji5]u mnie w pracy biuro raczej wie, ale połowa udaje, że nie wie [emoji23]terenowi to może nie wiedza, jak im ktoś nie powtórzył, a przychodzą jak jestem w luźnej bluzce czy kiecce. Oczywiście tez może udają[emoji23] jeden mi nawet wczoraj w pracy sugerował, że może czas na Zosię? W sensie córkę... i że czas leci, ja oczy na niego, a on jeszcze do mnie- Bo teraz to też nie tak łatwo dziecko zrobić, takie czasy, wiec trzeba działać. Miałam mega minę a on wyszedł. Przyjaciółka na mnie tylko spojrzała i zaczęła sie śmiać. Ale on może niezorientowany, bo słabo sie kumpluje z biurem [emoji23] ale reszta udaje.. na bank [emoji5]