Ja dzis bylam rano upuscic troche krwi do badan .. No i powiem wam ze ciezko mi bylo tak na glodniaka ... Dobrze ze juz nie wymiotuje ale owszem bardziej mnie mulilo przez ten pusty żołądek
Powiem wam ze ja to mam dylemat
W pracy jeszcze nie powiedzialam o ciazy ale juz cos gadaja ze mi sie przytylo... Generalnie tu sie udaje jeszcze oszukac
Rodzina moja tez jeszcze nie wie tylko przyjaciele wiedza
Co do rodziny to dlatego ze boje sie troche reakcji tzn boje sie z tym zmierzyc a to dlatego ze po krotce opowiem mam dwie siostry ja jestem ta srodkowa ale tylko ja juz jestem mama z ttm ze nikodem moj synek ma prawie 6 latek a od 4.5 roku wychowuje go samodzielnie poniewaz jego tata odszedl ode mnie gdy maly mial 1.5 roczku nie mielismy ślubu..
Teraz w koncu po paru latach ukladam sobie zycie z nowym facetem . no i jestem w ciazy . chcielismy miec dziecko , ale to akurat wpadka , serio nie sadzilam ze cos z tego sie wykluje a jednak
no ale mielismy inne plany ze najpierw ślub mieszkanie itp a potem rozmnazanie no i teraz wiecie co zamiast sie cieszyc to sie martwie tym ze beda mnie krytykowac i pouczac . ja swoje wiem . radze sobie super ale wedlug mojej mamy i zapewne siostry beda za nia pewnie uslysze monolog o odpowiedzialnosci no i ze zniw zostane sama itp
Tez sie tego boje ale licze ze tym razem wszystko bedzie dobrze chce sie cieszyc a narazie jestem zblokowana i nie wiem jak im o tym powiedziec