reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopadowe mamy 2018

reklama
Dziewczyny dostałam umowę na do końca roku i dopiero po 3 mc ciąży mogę iść na l4 czyli wychodzi że kiedy ?
Teraz mam 7t5d więc właściwie za jakieś 3 tygodnie...jak tu przetrwac ... boję się nosić podnosić A tego się nie da uniknąć :(
O matko:)
Tak naprawdę to żadna różnica kiedy puidziesz na l4 mając umowę do końca roku. Rodzisz w listopadzie, a macierzyński płaci ZUS Nie ma co narażać siebie i maluszka
 
Akrobatyka?? Super. Coreczke chce wlasnie na cos zapisac..taniec badz cos podobnego:) maja w szkole czaswm takie kluby gdzie ja zapisuje ale to na pare tyg jest .

Brzuszek puchnie?. To jelitka pewnie. Ja tez ze swoimi czasem cierpie. Kapusniak mi napewno nie pomogl ..ani fasolka ani brokul ktory uwielbiam lol
A to klucie to juz ile czasu? Mi to sie czasem powtarza a potem mam spokoj na pare dni..ogolnie to ja czuje ze mnie jelitka czasem bola jak zjem taka fasole:p a nie macica jak wczesniej myslalam. Jeszcze troche i bede jesc trawe jak mi to tak bedzoe dokuczac Z czym wczesniej nie mialam doczynienia wrr

Hahaa to będę jeść tę trawę razem z tobą! ja też tak mam, szczególnie wieczorami, że coś tam mi w brzuchu wibruje czy przeszkadza, myślałam, ze to ciąża, a to moje żarełko :rofl: Ale kapustę tez kocham i fasolkę szparagową :p Jak dobry obiad to nie umiem się opanować ;)

Cześć dziewczyny, synuś pierwszy dzień egzaminów przeżył, ja też, czekam na wizytę u gina... Dopiero na 16.30, niech ten czas szybko leci za

Zleci, zleci:) To już blisko:)
 
Dziewczyny dostałam umowę na do końca roku i dopiero po 3 mc ciąży mogę iść na l4 czyli wychodzi że kiedy ?
Teraz mam 7t5d więc właściwie za jakieś 3 tygodnie...jak tu przetrwac ... boję się nosić podnosić A tego się nie da uniknąć :(
O matko:)

Może spróbuj najpierw pójść do tej pracy i zobaczysz jak będzie. Może wcale nie tak źle :rolleyes2:


Dziewczyny przed chwilą zrobiłam sobie głupia na internecie test ciążowy (quiz), bo mi wyskoczył jak reklama. I nie uwierzycie....ale go oblałam hahahahaa :rofl2::-D Wynik: nie jesteś w ciąży :laugh2::biggrin2::cool2::D:p Kurde, mój lekarz się zdziwi jak mu to oznajmię na kolejnej wizycie :D
 
@Dita_333 no wlasnie ja tez na koniec sierpnie zeszlego roku nauczylam ja jezdzic na dwóch kołach i teraz musze ganiac ale tyle o i ile na ulicy sie slucha jak jej mowie zeby na mnie poczekala haha

@ONAONAONA zajecia ruchowe dla takich szatankow super sprawa. Chodzi juz od roku i bardzo lubi :)
A co do wzdec mi na pewno nie pomogla ta gruszka którą zjadlam haha ale mi raczej dokucza okolica pępka i wyzej. Od kiedy? Hmm zaczelo sie jakos tydzien temu. Obstawiam ze powoli wszystko sie szykuje zeby zrobic miejsce dla maluszka.
 
Mnie też ciągle pobolewa brzuch. Zwłaszcza jak się czymś stresuje a wczoraj miałam ta sprawę w sądzie, nic przyjemnego patrzeć na te zlodziejskie twarze. Mimo że wyrok dostali na korzyść dla mnie to ten stres był mi niepotrzebny.

A dziś ewidentnie jest coś z ciśnieniem. Mroczki przed oczami miałam, zawroty i ból głowy. Na szczęście był wtedy że mną w pracy mąż. Teraz pojechał a ja pije kawę i chyba mi lepiej.
 
reklama
Do góry