A może jakaś infekcja ucha, chociaż zwykle idzie w parze z wysoką gorączką, ale bywa różnie. Ciężka noc przed wami, proponuje dać ba noc coś przeciwbólowego po co ma się dzieciątko męczyć.@agn92 dokładnie, schowaj wagę. Jeśli dziecko je, prawidłowo się rozwija, to to jest najważniejsze. Ja zawsze byłam chudzielcem, wierz mi.jakos teraz się to zmieniło od kiedy zaczęłyście rozszerzać dietę? Po skończonym 6mcu? U nas dziś mega słaby dzień. Teraz dopiero zasnął ale nogą bujam wózek, bo od razu się budzi.caly dzień płacze, a raczej aż wydziera, smoczek wypluwa, ślina aż się wylewa, wszystkie śliniaki przemoczone. Przy tym drapie po jednym uszku. Do buźki tak nerwowo wszystko daje, że aż aż szału dostaje bidok. Nic na działach nie widzę choć ewidentnie go bolą. Nie wiem tylko czemu tak ciągle drapie i łapie się za ucho. Nie jest przeziębiony...straszny ma dziś dzień, chyba pierwszy raz od czasu kolek.No i tylko ręce...Paskudny dzień...No to się wyżaliłam
reklama
Dziewczyny próbuje małej dawać mleko modyfikowane sojowe, musi coś jeść jak ja po znieczuleniu za tydzień przez 24 h nie będę mogła jej karmić. A ona nim pluje, krzywi się- obrzydlistwo. Jakoś marnie to wszystko widzę , a ja nie jestem w stanie ręcznym laktatorem ściągnąć zapasu mleka, z resztą picie z butelki też nie jest frajdą. Jedyna rzecz, która jeszcze pozytywnie mnie nastraja to, to że przeczytałam iż zdrowe maluchy się nie zagłodzą. Kurczę moja mama będzie miała niezłą jazdę pod moją nieobecność. Może macie jakieś pomysły?
Dziewczyny - szczególnie te, które mają starsze dzieciaki. Niepokoją mnie kupy - rozszerzamy dietę i zdarzają się częściej, czasem bardziej wodniste, jakby pieniste. Przy tym nic się nie dzieje, nie boli, nie płacze, nie pręży się, nie jest to też typowa lejąca biegunka. Dodatkowo idzie ząb i to niby też może być od tego? W srodę mamy lekarza więc zapytam, ale może któraś z was miała tak?
@Jol04 ja bym przede wszystkim sprobówała dać mężowi butelkę żeby nakarmił. Ty zniknij z pola widzenia a w czasie karmienia niech ktoś inny ją nakarmi. Ciebie kojarzy z cycem i nie rozumie dlaczego ma rezygnować z takich rarytasów.
@Jol04 ja bym przede wszystkim sprobówała dać mężowi butelkę żeby nakarmił. Ty zniknij z pola widzenia a w czasie karmienia niech ktoś inny ją nakarmi. Ciebie kojarzy z cycem i nie rozumie dlaczego ma rezygnować z takich rarytasów.
Sprobuje zniknąć na czas karmienia.Dziewczyny - szczególnie te, które mają starsze dzieciaki. Niepokoją mnie kupy - rozszerzamy dietę i zdarzają się częściej, czasem bardziej wodniste, jakby pieniste. Przy tym nic się nie dzieje, nie boli, nie płacze, nie pręży się, nie jest to też typowa lejąca biegunka. Dodatkowo idzie ząb i to niby też może być od tego? W srodę mamy lekarza więc zapytam, ale może któraś z was miała tak?
@Jol04 ja bym przede wszystkim sprobówała dać mężowi butelkę żeby nakarmił. Ty zniknij z pola widzenia a w czasie karmienia niech ktoś inny ją nakarmi. Ciebie kojarzy z cycem i nie rozumie dlaczego ma rezygnować z takich rarytasów.
A co do kup, to faktycznie przy ząbkowaniu tak może być, mój najstarszy syn miał brzydkie kupy przy ząbkowaniu i to wszystko, natomiast młodszy każdy ząbek z podwyższoną temperaturą i katarem.
Na te kupy dałabym probiotyk przez kilka dni, na pewno nie zaszkodzi.
Cały czas bierzemy latopic także probiotyki ma to nawet kupy nie są tylko jedna lub dwie porządne kupy i że dwa razy kleksy. Ale dzisiaj dałam tylko jabłko ugotowane i ziemniaka żeby brzuszek odpoczął od nowości. Jutro skoczę na rynek zobaczyć jakie są warzywa już ładne w ogóle jestem w szoku bo mała po trzech razach ogarnęła bbox i pije ładnie wodę :OA w temacie kup, to moja teraz podczas rozszerzania diety robi kupę raz na dwa dni tylko pierdki sądzi głośne i często. Wcześniej było kilka kup dziennie.
Jak myślisz, że na kłopot z kupa to można dać jabłko tarte świeże bo to pomaga w kupie. Albo niesiarkowane śliwki suszone zalać i zblendowacA w temacie kup, to moja teraz podczas rozszerzania diety robi kupę raz na dwa dni tylko pierdki sądzi głośne i często. Wcześniej było kilka kup dziennie.
anielka1
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Luty 2009
- Postów
- 689
W sprawie kup powinnam być ekspertem bo od kilku tyg to mój temat dnia a poważnie, to przeszliśmy przez prawie wszystkie. W każdym razie zielone, śluz, pieniste to na pewno albo objaw nietolerancji jakiegoś pokarmu albo na ząbki, ale to powinno trwać krócej. Podobno są dzieci że robią brzydkie kupy, jedzą normalnie...nie wiem. U nas zawsze to objaw alergi i zawsze pierwsze przejawia się to właśnie w kupie. Także @agn92 obserwuj. Mój od czasu brania latopic robi raz na kilka dni...My dziś po wizycie u neurologa, generalnie wszystko ok, delikatna asymetria. Kazał jeszcze przez miesiąc odłożyć szczepienie i obserwować czy bezdechy się jeszcze pojawią. Wczoraj i dziś dałam malemu dynię -trochę wcześnie ale nic,w każdym razie dynia to chyba nie to )) @Jol04 czytałam że niby przy ząbkowaniu niektóre dzieci tak drapią uszko,buzię bo to jest jakoś nerwami połączone.. Tak myślę, że gdyby jakieś zapalenie to by bardziej płakał....
anielka1
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Luty 2009
- Postów
- 689
A z zabawnych spraw..Mój złośnik jak leży i miaułczy i tylko mnie zobaczy to zaczyna kaszleć. Jak to odkładam to też kaszle. Myślałam że jest przeziębiony i dopiero dziś zaczailam że to taki symulant. Prze komiczne dziecko, córa była całkiem inna,potrafiła sama godzinę leżeć na macie lub w foteliku i się bawić a królewicz...ręce i cyc ))
reklama
Pomaga przy zaparciach, ale dla podrażnionego brzuszka to chyba nie jest dobry pomysł.Jak myślisz, że na kłopot z kupa to można dać jabłko tarte świeże bo to pomaga w kupie. Albo niesiarkowane śliwki suszone zalać i zblendowac
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 12 tys
- Wyświetleń
- 648 tys
- Odpowiedzi
- 6 tys
- Wyświetleń
- 397 tys
- Odpowiedzi
- 1 tys
- Wyświetleń
- 62 tys
Podziel się: