reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopadowe mamy 2018

Mam znowu pytanie do was :) otóż wczoraj wieczorem jak Sandra leżała w łóżeczku u nas w sypialni to mój mąż matowal 2 łóżeczko w pokoju-pech chciał że wyleciał jeden szczebelek i się wystraszyla zaczęła strasznie płakać trochę mi zajęło uspokojenie jej ale potem zasnela. Dziś mąż miał ją na rękach i zakaszlal trochę nawet ja nie słyszałam i był taki płacz że się zaniosla :( faktycznie dzieci takie strachliwe są czy tylko moja taka?
 
reklama
Mam znowu pytanie do was :) otóż wczoraj wieczorem jak Sandra leżała w łóżeczku u nas w sypialni to mój mąż matowal 2 łóżeczko w pokoju-pech chciał że wyleciał jeden szczebelek i się wystraszyla zaczęła strasznie płakać trochę mi zajęło uspokojenie jej ale potem zasnela. Dziś mąż miał ją na rękach i zakaszlal trochę nawet ja nie słyszałam i był taki płacz że się zaniosla :( faktycznie dzieci takie strachliwe są czy tylko moja taka?
Wydaje mi się że jutro będzie dobrze . Mój po pierwszym szczepieniu cały dzień był.taki strachliwy . Poza tym wciąż jak shodze ze schodów to muszę spokojnie bo się całym ciałem.spina i wstrzymuje oddech ale jest postęp bo już się nie boi jak robię mu samolot:p
 
Mam znowu pytanie do was :) otóż wczoraj wieczorem jak Sandra leżała w łóżeczku u nas w sypialni to mój mąż matowal 2 łóżeczko w pokoju-pech chciał że wyleciał jeden szczebelek i się wystraszyla zaczęła strasznie płakać trochę mi zajęło uspokojenie jej ale potem zasnela. Dziś mąż miał ją na rękach i zakaszlal trochę nawet ja nie słyszałam i był taki płacz że się zaniosla :( faktycznie dzieci takie strachliwe są czy tylko moja taka?
Moja boi się kaszlu i kichania :p mimo że nie ruszaja jej ani wiertarka ani karetka ani fajerwerki. No coz,.dzieciaczki mają swój świat którego my nie rozumiemy i trzeba po prostu pogodzić się z ich wizja :D
 
Moja boi się kaszlu i kichania :p mimo że nie ruszaja jej ani wiertarka ani karetka ani fajerwerki. No coz,.dzieciaczki mają swój świat którego my nie rozumiemy i trzeba po prostu pogodzić się z ich wizja :D
Otóż to:) mój czasami ma w d... Głośne odgłosy. Ostatnio się śmiał jak kichnelam. Ale np dzisiaj na psa krzyknelam a on się rozplakal. Myślę, że to też zależy w jakiej porze jest akurat bobas. Czy ma wszystko pod korek czy już jest na granicy glodu/snu itp i byle co go może wyprowadzić z równowagi.
 
Chyba mam pierwszy kryzys laktacyjny. Pierwszy raz od urodzenia nie wiem czy Ada się najadła :/ zawsze karmiłam z jednej piersi na jedno karmienie. Teraz mała się odrywa, płacze, szarpie. Karmie z obu, mała ssie długo z potem się odrywa z płaczem :/ co prawda po chwili się uspokaja i jest spokojna przez 2 godziny ale sama już nie wiem. Piję dużo wody i często przystawiam. mam nadzieję, że cycki się ogarną
 
Www www
Chyba mam pierwszy kryzys laktacyjny. Pierwszy raz od urodzenia nie wiem czy Ada się najadła :/ zawsze karmiłam z jednej piersi na jedno karmienie. Teraz mała się odrywa, płacze, szarpie. Karmie z obu, mała ssie długo z potem się odrywa z płaczem :/ co prawda po chwili się uspokaja i jest spokojna przez 2 godziny ale sama już nie wiem. Piję dużo wody i często przystawiam. mam nadzieję, że cycki się ogarną
Mój jak ma takie zachowanie tzn że tak naprawdę nie chce jeść a Spać. Tylko ciężko zasnąć .także wtedy zabieram pierś .lulam i zasypia
 
Czesc Dziewczyny co na chrypke u 3 mce malca??? Osluchowo czysty, chrypka coraz gorszą,ledwo zipie. Boję się żeby krtan nie chwycilo..lekarka twierdzi że struny głosowe przez ten placz, ok,tylko co teraz..nic więcej nie poradziła tylko sterydy w razie krtani;( martwię się
 
Czesc Dziewczyny co na chrypke u 3 mce malca??? Osluchowo czysty, chrypka coraz gorszą,ledwo zipie. Boję się żeby krtan nie chwycilo..lekarka twierdzi że struny głosowe przez ten placz, ok,tylko co teraz..nic więcej nie poradziła tylko sterydy w razie krtani;( martwię się
Najlepszym lekarstwem byłby ..brak płaczu .
I tutaj masz jak możesz wspomóc
  • odpowiednie nawadnianie małego pacjenta,
  • nawilżanie pomieszczeń, w których przebywa dziecko,
  • wietrzenie pomieszczeń,
  • podawanie preparatów przeciwzapalnych (np. ibuprofen), tego niekoniecznie
  • stosowanie inhalacji z soli fizjologicznej,
  • podawanie sterydów (u dzieci z dusznościami)
Na pewno sobie poradzi. to tylko kwestia czasu
Mniemam że maluszek tak poza tym funkcjonuje normalnie? I od kiedy ma.ta chrypkę?

A i pamiętaj żeby w pokoju malca nie bylo.za.cieplo
 
Najlepszym lekarstwem byłby ..brak płaczu .
I tutaj masz jak możesz wspomóc
  • odpowiednie nawadnianie małego pacjenta,
  • nawilżanie pomieszczeń, w których przebywa dziecko,
  • wietrzenie pomieszczeń,
  • podawanie preparatów przeciwzapalnych (np. ibuprofen), tego niekoniecznie
  • stosowanie inhalacji z soli fizjologicznej,
  • podawanie sterydów (u dzieci z dusznościami)
Na pewno sobie poradzi. to tylko kwestia czasu
Mniemam że maluszek tak poza tym funkcjonuje normalnie? I od kiedy ma.ta chrypkę?

A i pamiętaj żeby w pokoju malca nie bylo.za.cieplo
Hej, dzięki. Od kilku dni ma, byliśmy dwa dni temu u lekarza bo miał mieć szczepienie na pneumokoki. Ma już 10 tyg a jeszcze nie miał żadnych...ciągle coś. Osluchowo ok, ale ta chrypka jest straszna.mam receptę na sterydy do inhalacji gdyby zaczęły się harczenia, duszności. Córka chorowala mi a krtan kilka lat, więc wiem co to jest. Pogotowie też przerabialiśmy. Ale z takim maluszkiem jakoś bardzo się stresuje. Karmie piersią. Lekarka kazała przepajac rumiankiem i anyżem. W pokoju amy nawilżacz ,jest chłodno. Na razie zero poprawy. Robię wszystko żeby nie płakał, ale wiesz jak to jest...już sama nie wiem czy coś jeszcze mogę. Chrypka pewnie długo trzyma. Myślisz że mogę z nim chodzić na spacer? Bardzo dużo chodzimy bo tylko tak mi chcę zasypiać w dzień. W nocy ok,a w dzień taka małpka...
 
reklama
Hej, dzięki. Od kilku dni ma, byliśmy dwa dni temu u lekarza bo miał mieć szczepienie na pneumokoki. Ma już 10 tyg a jeszcze nie miał żadnych...ciągle coś. Osluchowo ok, ale ta chrypka jest straszna.mam receptę na sterydy do inhalacji gdyby zaczęły się harczenia, duszności. Córka chorowala mi a krtan kilka lat, więc wiem co to jest. Pogotowie też przerabialiśmy. Ale z takim maluszkiem jakoś bardzo się stresuje. Karmie piersią. Lekarka kazała przepajac rumiankiem i anyżem. W pokoju amy nawilżacz ,jest chłodno. Na razie zero poprawy. Robię wszystko żeby nie płakał, ale wiesz jak to jest...już sama nie wiem czy coś jeszcze mogę. Chrypka pewnie długo trzyma. Myślisz że mogę z nim chodzić na spacer? Bardzo dużo chodzimy bo tylko tak mi chcę zasypiać w dzień. W nocy ok,a w dzień taka małpka...
Wiem że się martwisz i jak sie martwisz. Sama właśnie on 18.02 moj mlody walczy z wirusem rsv niby ( trzech lekarzy tak uważa) i kiedy przeszliśmy najgorsze ..była poprawa nieziemska..dziecko miało tylko kaszelek lekko odrywający się od czasu do czasu to mnie w ten poniedzialek rozłożyło i dziś w nocy młody niespokojny . Gile po pas i brzydki kaszel znów :( szlak by to trafił.eh.

Co do chrypki ...Mój też miał chrypkę wcześniej. Miał zmieniony głos który pod koniec tygodnia się poprawił i pod koniec też Na spacery chodziłam ... Ja miałam ok 10stopni i w sumie najlepiej kiedy jest wilgotno . Choć nie wiem jak u ciebie z zanieczyszczeniem powietrza jest .
Super że słuchowo czysto i że masz coś w razie konieczności użycia a na razie obserwuj ogólny stan zdrowia. To czy je choć małe ilości . Przepija . Siusia. Temp ciala no i z czasem powinno się poprawic.organizm powinien sobie z tym poradzić.aby nawilżać wlasnie
Co do zapalenia krtani to jak pamiętam to łapie to zawsze w nocy a twój ładnie w nocy śpi także dobrze.. mój syn miał raz a potem ze 2 razy w ciągu 3 lat złapało go w środku nocy i miałam jakiś lek. trakcie takiej sytuacji piania nie mówiąc że szalalam z nawilAniem, nawilżacz powietrza itd . I taki jeden incydent w nocy a na drugi dzień nic mu nie było ... Na szczęście się to skończyło.
 
Do góry