reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopadowe mamy 2018

Dziewczyny mam pytanie moja Sandra ma 3 miesiące cały czas wkłada rękę do buzi gryzak i czasem poplakuje możliwe że np swedza ją dziąsła? Co myślicie?
 
reklama
Ada od 3 tygodni ma wiecznie ręce w buzi. Taki etap - poznaje swoje ciało i zaczyna ogarniać że to jej ręce :)
Podobnie robi moja Bianka od jakiegoś miesiąca, a 25 skończy 4 miesiące. Taki etap poznawczy. Czasem tak głęboko włoży rączkę, że ma odruch wymiotny. Jedynie co, to muszę przemywać buzie kilka razy dziennie, bo ślina podrażnia i robią się krostki, po tum smaruję bephantenem.
 
Podobnie robi moja Bianka od jakiegoś miesiąca, a 25 skończy 4 miesiące. Taki etap poznawczy. Czasem tak głęboko włoży rączkę, że ma odruch wymiotny. Jedynie co, to muszę przemywać buzie kilka razy dziennie, bo ślina podrażnia i robią się krostki, po tum smaruję bephantenem.
Dokładnie - czasem aż się jej uleje tak głęboko pcha paluchy. Dodatkowo co uda jej się złapać (zabawka czy pielucha) tak samo do buźki. Ja mam wiecznie oslinione ramiona i ręce jak ją noszę. Też przemywam wodą ale bepanthen sobie daruję bo nie jest tak źle :)
 
A propos bepanthenu... Wczoraj właśnie dziewczynom pisałam, że zgapilam patent od męża, że wyciskam trochę i 'odkładam' tak jakby na wierzch dłoni i jak małego smaruje to z tej dłoni biorę. Dodam, że nie używam go za każdym razem tylko po kupie i na noc. Bepanthen baby, data ważności ok a na dłoni w tym miejscu odkładania kilka dni temu zrobiło mi się takie suche, czerwone miejsce, jak liszaj czy coś. Nie swędzi, nic się z tym nie dzieje. Od wczoraj posmarowalam kilka razy maxibiotic i jest lepiej. Mężowi nic się nie zrobiło takiego... Ja nie mam jakiejś wrażliwej skóry. U nas Bepanthen idzie w odstawke.
 
A propos bepanthenu... Wczoraj właśnie dziewczynom pisałam, że zgapilam patent od męża, że wyciskam trochę i 'odkładam' tak jakby na wierzch dłoni i jak małego smaruje to z tej dłoni biorę. Dodam, że nie używam go za każdym razem tylko po kupie i na noc. Bepanthen baby, data ważności ok a na dłoni w tym miejscu odkładania kilka dni temu zrobiło mi się takie suche, czerwone miejsce, jak liszaj czy coś. Nie swędzi, nic się z tym nie dzieje. Od wczoraj posmarowalam kilka razy maxibiotic i jest lepiej. Mężowi nic się nie zrobiło takiego... Ja nie mam jakiejś wrażliwej skóry. U nas Bepanthen idzie w odstawke.
U mnie duet bepanthen (na noc i po kupie)i pampers premium care są idealne. Mała nigdy nie miała żadnego odparzenia :) na dodatek jak mąż się oparzył to bepanthen super pomógł
 
A propos bepanthenu... Wczoraj właśnie dziewczynom pisałam, że zgapilam patent od męża, że wyciskam trochę i 'odkładam' tak jakby na wierzch dłoni i jak małego smaruje to z tej dłoni biorę. Dodam, że nie używam go za każdym razem tylko po kupie i na noc. Bepanthen baby, data ważności ok a na dłoni w tym miejscu odkładania kilka dni temu zrobiło mi się takie suche, czerwone miejsce, jak liszaj czy coś. Nie swędzi, nic się z tym nie dzieje. Od wczoraj posmarowalam kilka razy maxibiotic i jest lepiej. Mężowi nic się nie zrobiło takiego... Ja nie mam jakiejś wrażliwej skóry. U nas Bepanthen idzie w odstawke.
Mnie jeszcze nigdy Bephanten nie zawiódł przy żadnym dziecku, pewnie masz bardzo wrażliwą skórę. Ja smaruje przy każdej zmianie pieluszki.
Moje małe szczęście dziś kończy 4 miesiące/ jak ten czas leci.
 
reklama
Ja mam takie doświadczenia że jak tylko konczyla sie faza częstych kupek tak krem szedł w odstawkę .z resztą w okresie częstych kupek bo one są najczeszyn winowajca odparzen zmienialam często pieluszki .mus to mus..
jakis czas temu małemu smarowalam jeszcze linomagiem w rowku na noc bo kleksa potrafił zrobić a on juz długo pieluszkę jak ma założoną o 21 świeżą tak i do 10rano w niej jest a teraz już nie smaruje bo nie robi klekos w nocy i Nie ma zadnych odparzen. Używam samej mączki ... I używam pampkow z Tesco czyli tansze od oryginalnych
Nie moje dziecko nie ma krokodylej skóry hahaha
pragne tylko uświadomić że pieluszki chronią przed sikami i wbrew pozorom te kremy nie są niezbędne nawet przy tańszych pieluszkach:)
Napiszę też że chusteczek z wodą używam tylko by zebrać nadmiar kupki z pleców a tak w domu myjemy zawsze pupke w wodzie .. czuje sobą że tak usuwam cały mocz zewsząd .
Wcześniej używałllismy pampkow .Lidla i miałam też parę oryginalnych pampersów z Ta siateczka i wnerwiala mnie ta siateczka bo kupka przyklejała się do Pupy i robiła jakże fajny wzór na skorze dziecka oO . Potem spróbowałam tens Tesco i super. Nam podpasowaly:)

W ogóle z tymi pampersami to jak z autami. Jak się zacznie od wyższej półki to z przyzwyczajenia lekkiej jazdy ciężko przesiąść się na coś dużo tańszego i twardszego choć 'jezdzi':-D:-D
 
Ostatnia edycja:
Do góry