reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Listopadowe mamy 2018

Hejo w nowym roku! Spóźnione zyczenia-wszystkiego dobrego i przegrzecznych dzieci [emoji3590]
U nas jest trochę lepiej, Leos już nieco lepiej sypia, ale rewelacji nadal nie ma, no cóż jak to mowia-wyspie się po śmierci [emoji85] w ogóle zrobił się fajniejszy, więcej guga, więcej się uśmiecha i reaguje na nas, na głosy i miny :D
 
reklama
Wyjdę z siebie... Mam. Wrażenie że utknelismy tutaj na dłużej. Dziś inna Pani doktor stwierdziła że jak jutro będzie tak jak dziś to wyjdziemy. Mówię jej ze wczoraj Pani doktor mówiła to samo na co ona mi że to sobie mogła mówić... I że on jest taki malutki a ten wirus to taki i że zmiany osluchowo jeszcze są... Czuję że codziennie każdy będzie tak to odwlekal żeby nie na jego odpowiedzialność tylko niech ktoś inny to podpisze. Bo on jest taki malutki... Moj M kazał mi następnym razem zapytać czy będziemy czekać aż dorośnie...Naprawdę boję się że złapiemy rotawirusa... Wczoraj przyjęli malutkie bliźniaczki z rota... Dziś rano na inhalacji obok siedziała dziewczynka która wołała do taty że brzuch ja boli... Masakra :( mówię jej ze inhalacje mogę mu w domu robić, rzut beretem mam gdyby coś... Duszności nie ma już od soboty wieczór... Nie ma dyskusji :(
 
Niekoniecznie starość. Ja mam 10 lat mniej, a też mi gin powiedział, że mam atrofię połogową. Piekło podczas badania i później. Nie mam ochoty próbować z mężem. Gin mówi, że przy kp tak może być i też mi zalecił ten mucovagin, ale globulki. Używała któraś? Pomaga to?
Co do odciągania - mi też się tak zdarza, że nie leci. Staram się to wypierać, nie myśleć o tym... Myślę, że wróci do normy jak się odstresujesz.



Dzirwczyny macie pozdrowienia od @Balonsbalons która walczy z przeziębieniem.



Hej ho
Nie nadrobie was nie ma szans
Jestem chora od 4 dni mialam potworna goraczke kaszle i katar..
Do tego kajtus od wczoraj walczy bo sie zarazil ma bidny gorączke okropny katar i gardelko w fatalnym stanie bo nie jest w stanie przelykac. Nie spie ani w dzien ani w nocy czuwam. Jestemwykonczona.
Wyniki tokso ok czeksm na wyniki genetyczne jeszcze.
Odezwe siejak dojde do ladu. Buziaki dla was

Zdrówka dla Was kochana!!


Witam po kolejnej nieprzespanej nocy [emoji22][emoji22]
Opisze wam nasz cykl nocny
O 21 butla 170 ml odbijanie itd lezymy uśmiechy pogaduchy od 22 wierci się steka ulewa podnoszę jeszcze raz się odbija o 23.10 zasypia pobudka o 1.45 pieluszke zmieniamy pieluszke płacz przy tym straszny bo glod przeciez zjada 50 ml i spi próbuje jeszxze jej dac więcej ale niechce śpi do 3.40 znowu mleko i tylko 50 ml i znowu śpi i o 7 już normalnie zjadla 120 ml i teraz śpi
Powiedzcie co źle robie dlaczego tak często się budzi i mało je
Wczoraj mąż ż nia siedział bo ja się wybralam na zakupy nie dzwoniłam przez parę godzin i on mnie tez nie męczył telefonami i stwierdził jak wróciłam że niemogl przy niej nic zrobić

U mnie jest to samo.. Tylko że i w dzień tak samo.. wogule mało śpi, na 24 godziny może z 10 śpi nie więcej.. Nawet kąpiel ją nie męczy ale budzą ją piardniecia... Macie jakieś sposoby na nie?? Od czego to się bierze??


Tak kusic to ja moge ;) To jest naprawde rewelacyjne urzadzenie. Moja babcia ma TM, stary model, bez guzikow, bez dotykowego panelu, ma pokretla, sadze ze ma ok 15 lat jak nie lepiej. Uzywa go moze nie codziennie, ale jak przychodzi lato i czas przetworow to chodzi praktycznie non stop. Ja uwielbiam robic koktajle w nim, a pieczenia bez TM sobie nie wyobrazam. Ostatnio mnie naszlo, znalazlam jakis przepis, przygotowalam produkty, pozniej doslownie w 2 min wymieszalam jak trzeba i wrzucilam do piekarnika, ciasto pomiedzy karmieniami sie zrobilo. Ciasta drozdzowe, chalki, lody naturalne, zupy krem. Musze jeszcze tylko nauczyc sie gotowac na varomie, czyli na parze. Bedzie doskonala sposobnosc ku temu jak Teo zacznie szamac cos wiecej niz mnie ;)

Zobacz załącznik 931086Zobacz załącznik 931085Zobacz załącznik 931082Zobacz załącznik 931080Zobacz załącznik 931083

Aaaaaa jakie pychotki!!!!
 
Jeszcze jak na złość Nikos dziś w nocy wojowal od 23 do 2.30... Pielegniary mi tu przychodziły zobaczyć co się dzieje... A no nic dzieci czasami maja takie nocki... I teraz wiem że nie będę narzekał na takie nocki w domu... Tutaj to dopiero stres jak się na cały oddział niesie :(

Odliczam minut aż M przyjedzie mnie zmienić żebym mogła skoczyć pod prysznic.
 
My się karmimy. I zaraz idę szykować śniadanie dla strażaków. Jeszcze 3 tygodnie i ferie zimowe-super 2 tygodnie bez budzika[emoji16]

ha u Nas dziś koniec laby a też dzieciaki miały 2 tyg wolnego .:)
powrót do rzeczywistości i pracy 5dni w tygodniu
@Sasanka14 trzymam kciuki za szybki powrót do zdrowia i do domu!
@Balonsbalons Wam też powrotu do zdrowia!
@Weronikakrz u nas noc wygląda podobnie, nie wszystkie dzieci przesypiają noc, a porcje jedzenia też mogą być różne, jeżeli dobrze przybiera na wadze to pewnie jest wszystko w porządku...

A u nas kolki, od 22 do 1 w nocy krzyk kolejną noc, dzisiaj w nocy pomógł termofor. U nas mała pięknie spała w nocy, w dzień też super drzemki w łóżeczku, a ostatnie dni całe nieprzespane, zasypia dopiero o 2 w nocy, później je po 4 na śpiocha, budzi się przed 7, zmiana pampersa, uśmieszki i zasnęła przy karmieniu, na razie śpi. Może to skok rozwojowy ... Dokładając do tego moje sesje z laktatorem co 3 godziny to jestem ledwo żywa. Już raz zasnęłam na kibelku :D, wczoraj zasnęłam pijąc kawę żeby nie usnąć :p Ale te uśmiechy, wodzenie już wzrokiem za nami, wtulanie się, wszystko wynagrodzi. A te trudy pierwszych miesięcy w końcu miną.

Miłego dnia!

folka powodzenia.aby szybko koli przeszły!

U mnie młody znów zasnął wczoraj ładnie o 23 :):):):) ..potem standardowo po 3h pobudka ale to różnie tylko że ja już jakiś czas nie patrzę na zegarek więc nawet nie pamiętam ile razy wstawałam :p czy 2 czy 3 nie wiem
młody je i zasypiamy.. nie rozbudzamy się

od bitych 2 tygodni napewno nie zmieniam mu pampersa w nocy. nie wiem czy ja taką podła jestem bo widzę że wy zmieniacie ale ma ładną pupie a pampers rano nie jest przelany ale pełny.
kupki rano więc spoko
potrafił być przewiniety o 9 czy 10 przez nasze zaspanie kiedy mi chodzik spać przed 2 w nocy LOL

używam tylko maczki . linomag rzadko co a jeśli już to w rowek:p plus maczka

jutro szczepienie więc mogą kupki w nocy powrócić po tym rotawirusach coś czuje



a o mieaczku też nie słyszałam dziewczyny eh
ten wirus atakuje naskórek czy coś .ważne ze niegroźny dla życia . wywodzi się od ospy
 
Jeszcze jak na złość Nikos dziś w nocy wojowal od 23 do 2.30... Pielegniary mi tu przychodziły zobaczyć co się dzieje... A no nic dzieci czasami maja takie nocki... I teraz wiem że nie będę narzekał na takie nocki w domu... Tutaj to dopiero stres jak się na cały oddział niesie :(

Odliczam minut aż M przyjedzie mnie zmienić żebym mogła skoczyć pod prysznic.

Kochana zapewne hałas w szpitalu w nienormowanych godzinach Mu nie pomaga ..


a właśnie . coś o pobudek w nocy to ja widzę że chyba to też od dziecka zalezy..są dzieci ze jedzą dużo a i tak się wybudzają ..oczywiście można próbować coś zmienić ..a nóż pomoże :) kurde chyba nie pocieszylam
 
ha u Nas dziś koniec laby a też dzieciaki miały 2 tyg wolnego .:)
powrót do rzeczywistości i pracy 5dni w tygodniu


folka powodzenia.aby szybko koli przeszły!

U mnie młody znów zasnął wczoraj ładnie o 23 :):):):) ..potem standardowo po 3h pobudka ale to różnie tylko że ja już jakiś czas nie patrzę na zegarek więc nawet nie pamiętam ile razy wstawałam [emoji14] czy 2 czy 3 nie wiem
młody je i zasypiamy.. nie rozbudzamy się

od bitych 2 tygodni napewno nie zmieniam mu pampersa w nocy. nie wiem czy ja taką podła jestem bo widzę że wy zmieniacie ale ma ładną pupie a pampers rano nie jest przelany ale pełny.
kupki rano więc spoko
potrafił być przewiniety o 9 czy 10 przez nasze zaspanie kiedy mi chodzik spać przed 2 w nocy LOL

używam tylko maczki . linomag rzadko co a jeśli już to w rowek:p plus maczka

jutro szczepienie więc mogą kupki w nocy powrócić po tym rotawirusach coś czuje



a o mieaczku też nie słyszałam dziewczyny eh
ten wirus atakuje naskórek czy coś .ważne ze niegroźny dla życia . wywodzi się od ospy
Twój mały chyba prykal i się budził jak się nie mylę?? Jak sobie z tym poradziłaś? Są jakieś sposoby? I od czego to się bierze? Moja mała non stop i przez to chyba teraz nie śpi..
 
@Ewela2805 nasz Leo też mało śpi w dzień. Nockę od ok 22 do 7-8 z przerwami na jedzenie przespi a w dzien to czasem drzemki ma raptem po 10-15 minut i to tyle. Rzadko kiedy śpi w dzień godzinę czy dwie. Jak mu się zdarza to się zastanawiam czy chory nie jest, bo to aż nie podobne do niego. Ogółem od nowego roku ma jakieś gorsze dni, nie wiem czy skok czy co. Nie śpi, raz je co 2 godziny, raz nie chce albo z trudem pół porcji zjada. Choć nie wiem jak te skoki w jego przypadku mam liczyć.
 
reklama
@Ewela2805 nasz Leo też mało śpi w dzień. Nockę od ok 22 do 7-8 z przerwami na jedzenie przespi a w dzien to czasem drzemki ma raptem po 10-15 minut i to tyle. Rzadko kiedy śpi w dzień godzinę czy dwie. Jak mu się zdarza to się zastanawiam czy chory nie jest, bo to aż nie podobne do niego. Ogółem od nowego roku ma jakieś gorsze dni, nie wiem czy skok czy co. Nie śpi, raz je co 2 godziny, raz nie chce albo z trudem pół porcji zjada. Choć nie wiem jak te skoki w jego przypadku mam liczyć.
Właśnie tylko tak się zastanawiam bo budzą ją gazy, jak pryka to się budzi i słychać mocne piardnięcia i brzydki zapach. I wydaje mi się że przez to właśnie nie śpi.. Z kąd te piardniecia? Czy to wina mleka? Nic innego nie podaje.. Czytałam o wodzie do picia z odrobiną cukru na uspokojenie? Czy to prawidłowe?
Dodam że mieszam te 2 mleka bo boję się późniejszą nietolerancje laktozy, ale przedtem tego mleka nie było a mieszam już je z 3 tygodnie. Boże jak ja bym chciała już karmić ją normalnie a mlekiem "dopijać" ale za wcześniej.. Za 6 dni skonczy 3 miesiące.
Jak pierdzi to się budzi i nie śpi i płacze. Nagle zasypia i znów to samo..
Lekarze w tym kraju są straszni ! Tzn nikt nie jest w stanie mi pomóc a byłam i u prywatnego. Mam dość.

Czy może dawać samo bez laktozy mleko, tamte bebilon odstawić. I jakoś inaczej podawać jej laktoze? Tylko JAK?

Jak daje samo Bebilon mleko to chyba jest za "ciezkie" i boli brzuszek ją. Jak mieszam jest okej, prócz od 3 dni....
 
Do góry