reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopadowe mamy 2018

Czytam że dużo dziewczyn pisze na temat hust teraz. Powiem tylko żeby te które się zastanawiają nie wrzucały od razu milionów w piękne bawełniane husty, nauczycieli itd ponieważ jak nie przypasi Wam albo dziecku, to po prostu pieniądze w błoto wyrzucone... Ja dostałam huste elastyczna po znajomej ale widziałam że można kupić używana na ebay już za £5 więc co to jest, 25pln? Na YouTube obejrzałam jak wiązać i babeczka pod szkołą starszego mi pokazała (to naprawdę jest łatwe jak cholera), i próbujemy. Byliśmy ostatnio w lesie pochodzić to młody mi ponad 2h tak spał, i wyglądał jakby było mu wygodnie. Później po mieście tak przeszłam, w restauracji byłam... Stwierdziłam że w jakąś lepszą i droższa huste zainwestuje jeśli ten nawyk mi zostanie. Jeśli zapomnę po miesiącu i wszystko pójdzie w kat to szkoda mi będzie wywalonej kasy, bo widziałam piękne husty ale po £50-£70, na dodatek z Polski one były więc wyobrażam sobie ile kosztują w złotówkach [emoji849] Taka tylko moja rada [emoji3] Póki co sobie bardzo chwale bo naprawdę jest to duża ulga przy dziecku które chce być noszone, świetnie jest się kawki napić ciepłej z młodym na klacie, nie musząc go wszystkimi konczynami asekurowac [emoji23][emoji3]
Bardziej polecałabym Ci tkane, elastyki są super na początek ale im cięższe dziecię tym trudniej się nosi. Tkane tez bezpiezniejsze dla kręgosłupa i przy większym dziecku jest lżej nosić.
 
reklama
@Sasanka14 trzymam kciuki żeby synuś szybko wyzdrowiał, żebyście mogli do domku wrócić. Czyli dziś nocka na krześle. Eh... Ale jesteś Super Mama i dasz radę :*

Ja się zaraziłam od męża i siedzę zasmarkana. Modlę się tylko żeby Małgosia się nie zaraziła ode mnie.

Dziewczyny zazdroszczę Wam tego że macie tyle pokarmu. U mnie szału nie ma. Małgosia co prawda ssie, ale kilka minut i zaczyna się wkurzać i odrywać od piersi. Wtedy mąż leci z butelką... Powiedział mi, żebym się w ogóle nie nastawiała, że przejdę na samą pierś, bo to niemożliwe. I że dla niego dziecko jest ważniejsze, a nie to czego ja chcę i że jeszcze ją w nerwicę wpędzę...
 
Bardziej polecałabym Ci tkane, elastyki są super na początek ale im cięższe dziecię tym trudniej się nosi. Tkane tez bezpiezniejsze dla kręgosłupa i przy większym dziecku jest lżej nosić.
Oj tak, jak najbardziej tak uważam z tym że tak jak mówie, nie chce na razie inwestować w dobra huste jeśli nie wiem czy będę w niej nosić [emoji6][emoji4] Ta elastyczna mam teraz na próbę że tak powiem, jak sie będzie sprawdzać to noszenie to kupię sobie jakąś ładną i porządna [emoji4][emoji4]
 
Upatrzylam sobie tą, ale nie chce kupować na szybko tylko dlatego że mi się podoba. Jeśli będę się trzymać hustowania do marca, to wtedy sobie kupię [emoji6]
20190104_183542.jpeg
Screenshot_20190104-183417_Chrome.jpeg
 

Załączniki

  • 20190104_183531.jpeg
    20190104_183531.jpeg
    34,1 KB · Wyświetleń: 50
Mówisz żeby zapomnieć o robocie i brać thermomix? [emoji3]
Tu już będę musiała pogadać z narzeczonym [emoji23][emoji23]
Chciałam kupić jakieś sprzęty jeszcze tutaj zanim wrócimy do Polski, trochę upolowalam w black friday a resztę miałam dopiero kupić.
Może rzeczywiście powinnam wziąć pod uwagę ten thermomix [emoji848]

Tak samo ja do tego podeszłam. U nas w Szkocji każde dziecko dostaje paczkę po urodzeniu i jest w niej chusta. Nie jest to droga chusta tkana tylko elastyczna ale na początek na pewno jest dobra. Przynajmniej można sprawdzić czy pasuje nam i dziecku.

Kochana zdecydowanie thermomix, a teraz przy dziecku to juz w ogole. Wszystkie przetwory, zupki, deserki robisz taz do kilku sloiczkow wekujesz i pozniej jak znalazl. Ja juz zaczelam słoiczki male zbierac. Ale jak wy niebawem zjechac chcecie, to kup go w pl. Wychodzi taniej to po raz, po dwa latwiej z gwarancja, no i nie trzeba kombinowac z wtyczka. Teraz czesto sa promocje i np dostep do cookido na rok za darmo daja, a to fajna sprawa jest. Ja nie uzywam chipa poki co, nie wykupiwalam dostepu, ale w pl u znajomej gotowalam z tym i mega przydatne, a o gotowej liscie zakupow w tel juz nie wspomne.

@Sasanka14 trzymam kciuki żeby synuś szybko wyzdrowiał, żebyście mogli do domku wrócić. Czyli dziś nocka na krześle. Eh... Ale jesteś Super Mama i dasz radę :*

Ja się zaraziłam od męża i siedzę zasmarkana. Modlę się tylko żeby Małgosia się nie zaraziła ode mnie.

Dziewczyny zazdroszczę Wam tego że macie tyle pokarmu. U mnie szału nie ma. Małgosia co prawda ssie, ale kilka minut i zaczyna się wkurzać i odrywać od piersi. Wtedy mąż leci z butelką... Powiedział mi, żebym się w ogóle nie nastawiała, że przejdę na samą pierś, bo to niemożliwe. I że dla niego dziecko jest ważniejsze, a nie to czego ja chcę i że jeszcze ją w nerwicę wpędzę...

Kochana, maz zafundował Ci zimny prysznic. Widocznie Cie zna i wie, ze tylko tak postawi Cie do pionu i wyleczy. Jestes najwspanialsza mama na swiecie dla Małgoni, a to ze rzeki mleka nie ma, no coz, czasami tak juz jest i to nie jest absolutnie Twoja wina. Moze np masz waskie kanaliki, albo jakies inne powody dlaczego tak jest, a nie inaczej. No i tylko spokoj nas uratuje, nie ma innej opcji.


A ja dzis podalam ta cholerna wit D.... zas masakra byla. Przysypial ok 18, ale tylko jak brzunio mu masowalam. Lezal taki placek w lozeczku. Nalalam nam wody do wanny, wykapalismy sie w ciepliznie, polezal na mnie na brzuszku i teraz zasypia cycajac juz na spokojnie bez wykopow i nerwow. Troszke to za wczesnie na spanie nocne, ale trudno, nie bedzie mi sie Teololo meczyl. Najwyzej sobota wczesniej sie dla nas zacznie, albo piatek potrwa dluzej, zycie ;)
 
@Ewela2805 ja bym nie kupowala kolejnego bujaczka, tylko skonsultowala sie z dobrym fizjoterapeta dzieciencym i osteopata. Moze mala ma jakies napiecie miesniowe, albo inne cos. Ja bym nie stymulowala dodatkowo tylko wlasnie szukala co to moze byc.
@Weronikakrz u Ciebie z tego co pamietam byl osteopata, widzisz jakas roznice ??
Racja, ja juz zapomnialam ale polozna z naszym synem tez wowczas wyslala nas do osteopaty, ktora go ponaciskala tu i tam, niby mial troche napiecia ale nie kazala wiecej przyjezdzac, byla to tylko jedna wizyta.
Sprobuj, moze u Was to cos powazniejszego.
My tez chwytalismy sie wszystkiego
 
Racja, ja juz zapomnialam ale polozna z naszym synem tez wowczas wyslala nas do osteopaty, ktora go ponaciskala tu i tam, niby mial troche napiecia ale nie kazala wiecej przyjezdzac, byla to tylko jedna wizyta.
Sprobuj, moze u Was to cos powazniejszego.
My tez chwytalismy sie wszystkiego
Może poprostu ma taki "charakter" nasza mała, ale warto spróbować a może akurat pomoże.. Mam nadzieje [emoji120] Teraz weź i znajdź osteopata dziecięcego dobrego tutaj.. No masakra
 
reklama
A ile h opóźnienia masz? Bierzesz dwuskładnikowe tabletki?
Godzin? Hmmm...... Głupio mówić, ale dostałam okresu a raczej po ciąży mam krwotoki podczas okresu gdzieś około 20ego grudnia (nie jestem pewna)
A skończył mi się gdzieś 26 grudnia, nie wiem bo i Święta, Nowy Rok, mała non stop płacze i ja prsemeczona i zapomniałam. I właśnie usiadłam i mówię kuzwa tabletka, ja patrzę a nie wyciągnęłam następnej plakietki.... Powinnabylam rozpocząć ją 28 grudnia.
Teraz nie wiem czy brać? Czy to bezpieczne.....
A biorę tabletki GRACIAL, nie wiem czy one dwuskladnikowe czy jakie, ginekolog mi przepisał
 
Do góry