- Dołączył(a)
- 13 Sierpień 2014
- Postów
- 4 914
U nas nie ma cennika. Ksiądz nawet nic nie wspominał. A cały chrzest był osobno tylko dla naszej rodziny, nie było nikogo poza nami. Daliśmy tyle ile czuliśmy za stosowne a nikt nam nic nie sugerował...
Chyba się wsciekne okazało się że naszej lekarce zmienili dziś godziny pracy i będzie popołudniu. Pielegniary podobno nie mogły się wczoraj do mnie dodzwonić... Ehe... Zaproponowały że mogę sobie zająć kolejek i czekać z tłumem do któregoś z obecnie przyjmujących lekarzy... Ale. Co to za kontrol u innego lekarza, przecież on nie będzie wiedział czy jest lepiej czy gorzej... Także pojedziemy jeszcze raz na 13. Właśnie zrobiliśmy inhalacje i cycamy. Bardzo moj Skarbek potrzebuje teraz bliskości i dużo ssie cycusia. Cieszę się że chociaż tak mu mogę ulżyć bo jak patrzę na ten jego oddech to płakać mi się chce
Biedny ten twój synek[emoji53] a oddycha inaczej w sensie charczy? Współczuje sytuacji z lekarka [emoji33] dwa razy się wybierać i to z chorym dzieckiem.. i to przez nieuwagę pielęgniarek.. ech. Daj znac co powie lekarz[emoji5]
My wczoraj mieliśmy bioderka, wszystko w porządku, za 10 tygodni kontrola ponowna.
Dziewczyny ja dalej walczę o pokarm, ale już sama nie wiem. Miałam na początku tyle pokarmu, a od czasu kiedy mała mniej wisi na piersi zaczęły się problemy. Teraz pije herbatki laktacyjne i Femal tiker, ale np wczoraj i do połowy nocy miałam dużo pokarmu a od połowy nocy i rano widzę, ze jest mało. I po wadze Michaliny tez widzę równicę. W ciągu ostatnich dwóch tygodni przytyła 340g, a przedtem tyła nawet 280g tygodniowo. Wiem, że z czasem będzie mniej przybierać, no ale czy to nie jest za mało? Podczas Świąt miałam mało pokarmu to przez dwie doby nie było kupy, jak zaczęłam się wspomagać herbatką i Femal tikerem i przybyło mi pokarmu to od razu zaczęła robić wielkie kupy no i teraz kończe opakowanie herbatki i Femal tikeru i znów mam mniej. Przystawiam cały czas na żądanie, przerwy raczej nie są dłuższe niż 3h. I teraz jak widzę, że tego pokarmu jest mniej to znów nie ma kupki. Pytanie czy ja mogę kupować znów herbatki i Femal tiker jak skończę te opakowania? W przeciwieństwie do starszej ta jest chętna do jedzenia, więc chciałabym by tym razem się udało. Na razie wcale nie dokarmiam. Teściowa (bo u niej ważyłam w przychodni) stwierdziła, że ok przybrała i nie trzeba dokarmiać.
A i jeszcze mam pytanko jedno. Starsza świetnie sobie radzi z nocnikiem, pampers tylko na noc a w dzień sika do nocnika. Tylko kupy dalej nie ma. Chyba bez sensu bym jej pampers w dzień nałożyła by zrobiła kupe? Nie chce się cofać. Ile dziecko może nie robić kupy? Bo nie wiem czy mam czopek jej dawać?
A może starsza po prostu nie chce robić na razie kupki? Jak długo jej już nie robiła?