reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopadowe mamy 2018

To moze teraz jak tak ładnie je to przybierze więcej na wadze.. masz w domu wagę, tak? I ile przybrała od wczoraj?
Co do reakcji na mm, to moze akurat to mleko co jej dałaś to nie podpasowalo. Widzisz jak dziewczyny tutaj zmieniają mleka, żeby było dobre.. bo przecież w szpitalu jak podali to nie bylo cyrków?
Super, że jest taka grzeczna i ładnie ci je, i tym bardziej rozumiem twój niepokój dlaczego tak słabo przybiera...
ale moze już powoli waga ruszyła??



Najważniejsze, ze bobas ma pełny brzuszek [emoji5] [emoji480]


A co do wyzerowania piersi... ja tez jak naciskam to zawsze cos poleci, ale... jak synek już sie pręży i zaczyna płakać po półgodzinnym ssaniu, wypluwa pierś i znowu sie na nią rzuca, po czym tak boleśnie płacze i znowu wypływa z wściekłością i łapie i płacz... i odbijanie nie pomaga, spać nie chce i wpycha sobie rączkę do buzi - to jak wtedy naciskam pierś to leci kropla, ale jak próbuje sobie ręcznie ściągnąć pokarm to już więcej niż 5ml nie ściągnę [emoji33]nawet kropli nie mogę uciągnąć [emoji85]
Ale ja to ewenement [emoji23][emoji23]
Cały czas pracuje albo z laktatorem na pobudzenie albo ręcznie, żeby pokarmu nie było mniej. Na pewno jest to pracochłonne, dzień w dzień po kilka razy... Ale nie żałuje [emoji106]dla mnie te dwa miesiące karmienia to i tak długo [emoji16] każdy dzień na wagę złota..

No i pamietajmy... nieważne jak karmimy, ważne, że karmimy [emoji8][emoji16]
Zobacz załącznik 925596

Bo to właśnie tak działa, mleko w piersi nie kończy się, plynie przez cały czas, ten moment o którym piszesz:
jak synek już sie pręży i zaczyna płakać po półgodzinnym ssaniu, wypluwa pierś i znowu sie na nią rzuca, po czym tak boleśnie płacze i znowu wypływa z wściekłością i łapie i płacz.. jest podczas każdego karmienia, mleko z piersi plynie falami, ale te przerwy stają się dłuższe.
Mój też tak się złości, trzeba chwilę przeczekać, uspokoić i dalej przystawiać, mleko znów zaczyna płynąć szybciej. Ja chciałam teraz zarażać, po sesji z młodszym osiągnięciu 100ml mam jeszcze mleko dla starszaka. On chwilę ciągnie prawie na sucho, potem słyszę jak przełtka kilka min i znów na sucho chwilę i znów plynie.
 
reklama
Moja nie ma problemu z ssaniem i butelki i piersi. Co kazde karmienie dostawiam ja do piersi. Na poczatku mialam problem. Pokarm dopiero zaczal sie pojawiac w 4 dobie. Bylam zalamana, ale polozne w szpitalu mnie uspokoily, powiedzialy ze to normalne po cc i ze jak dziecko bedzie na mm przez kilka dni to i tak potem nie powinnam miec problemow z przystawianiem do piersi. I rzeczywiscie nie mam. Ale problem jest w tym ze sie nie najada, a ja nie moge trzymac jej godzinami przy cycku. W koncu tez musze sie zalatwic, cos zjesc, i w ogole cos ogarnac w domu. Wiem ze nie powinno sie patrzec no to ile laktator sciaga pokarmu, zreszta to dziecko najbardziej podudza laktacjewiec sie nie poddaje. Ale co kilka dni , tak dla siebie sprawdzam ile moge sciagnac. I jestem przerazona bo we wtorek sciaglam 60 ml a dzisiaj juz tyko 35. Myse ze to moja wina, albo za malo jem albo za malo pije. Moje mleko dzisiaj ma taki dosc przezroczysty kolor, zawsze byl taki bardziej mleczny. We wtorek przychodzi polozna. Zapytam sie bo nie chce stracic pokarmu. Kurcze... myslalam ze kp bedzie latwiejsze....

Spróbuj odciągnąć regularnie i zobaczysz że mleka bedzie coraz więcej z dnia na dzień, bo piersi przyzwyczają się do współpracy z laktatorem.
Mój syn dopiero jak odstawiłam butelkę odciaganym nauczył się nakazać z piersi.
Poczytaj blog hafija.pl tam znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania
 
Co najlepsze na odparzenia? Wiem że już temat był ale nie mam tych samych kremów co w Polsce.. Mam puder do dupki i Bepanthen.. Jak używać? Na zmianę czy jak? Od biegunki jest strasznie czerwona pupka...
I co na gardło? Mała ma taką chrypkę że aż szumi jak płacze czy cokolwiek.. Umyłam teraz nosem wodą morską i psiknełam Nesivine Baby
 
To moze teraz jak tak ładnie je to przybierze więcej na wadze.. masz w domu wagę, tak? I ile przybrała od wczoraj?
Co do reakcji na mm, to moze akurat to mleko co jej dałaś to nie podpasowalo. Widzisz jak dziewczyny tutaj zmieniają mleka, żeby było dobre.. bo przecież w szpitalu jak podali to nie bylo cyrków?
Super, że jest taka grzeczna i ładnie ci je, i tym bardziej rozumiem twój niepokój dlaczego tak słabo przybiera...
ale moze już powoli waga ruszyła??



Najważniejsze, ze bobas ma pełny brzuszek [emoji5] [emoji480]


A co do wyzerowania piersi... ja tez jak naciskam to zawsze cos poleci, ale... jak synek już sie pręży i zaczyna płakać po półgodzinnym ssaniu, wypluwa pierś i znowu sie na nią rzuca, po czym tak boleśnie płacze i znowu wypływa z wściekłością i łapie i płacz... i odbijanie nie pomaga, spać nie chce i wpycha sobie rączkę do buzi - to jak wtedy naciskam pierś to leci kropla, ale jak próbuje sobie ręcznie ściągnąć pokarm to już więcej niż 5ml nie ściągnę [emoji33]nawet kropli nie mogę uciągnąć [emoji85]
Ale ja to ewenement [emoji23][emoji23]
Cały czas pracuje albo z laktatorem na pobudzenie albo ręcznie, żeby pokarmu nie było mniej. Na pewno jest to pracochłonne, dzień w dzień po kilka razy... Ale nie żałuje [emoji106]dla mnie te dwa miesiące karmienia to i tak długo [emoji16] każdy dzień na wagę złota..

No i pamietajmy... nieważne jak karmimy, ważne, że karmimy [emoji8][emoji16]
Zobacz załącznik 925596
W szpitalu też dość sporo płakała, ale nie było aż takich cyrków. W szpitalu też prawie w ogóle nie miałam pokarmu, 6-7 ml sciagalam między karmieniami i dawałam strzykawką po piersi a potem mm... W domu pojawiło się już więcej pokarmu. Położna mówiła, że część dzieci bardzo źle znosi karmienie mieszane. No ale jak będzie trzeba to będę musiała dokarmiać. Na razie zobaczę co mi powiedzą w Poradniach w czwartek.
Moja Misia teraz leży na mnie i się co chwilę uśmiecha przez sen... Possała cyca 15 min i usnęła.
A od wczoraj nie przybrała nic...
 
Ostatnia edycja:
Co najlepsze na odparzenia? Wiem że już temat był ale nie mam tych samych kremów co w Polsce.. Mam puder do dupki i Bepanthen.. Jak używać? Na zmianę czy jak? Od biegunki jest strasznie czerwona pupka...
I co na gardło? Mała ma taką chrypkę że aż szumi jak płacze czy cokolwiek.. Umyłam teraz nosem wodą morską i psiknełam Nesivine Baby
Małgosi na odparzenie pomogła mąka ziemniaczana. Puder średnio, sudokrem tragedia. Bepanthenu jeszcze nie sprawdzałam.
 
Bo to właśnie tak działa, mleko w piersi nie kończy się, plynie przez cały czas, ten moment o którym piszesz:
jak synek już sie pręży i zaczyna płakać po półgodzinnym ssaniu, wypluwa pierś i znowu sie na nią rzuca, po czym tak boleśnie płacze i znowu wypływa z wściekłością i łapie i płacz.. jest podczas każdego karmienia, mleko z piersi plynie falami, ale te przerwy stają się dłuższe.
Mój też tak się złości, trzeba chwilę przeczekać, uspokoić i dalej przystawiać, mleko znów zaczyna płynąć szybciej. Ja chciałam teraz zarażać, po sesji z młodszym osiągnięciu 100ml mam jeszcze mleko dla starszaka. On chwilę ciągnie prawie na sucho, potem słyszę jak przełtka kilka min i znów na sucho chwilę i znów plynie.

Tez już to przerabiałam. Mam milion artykułów za sobą przeczytanych, forum o innych. Hafiję tez. I przerabiałam to, ze po tym płaczu i wypłukaniu i prężeniu i wsadzaniu raczek do buzi - dawałam dalej pierś. W końcu synek umęczony płaczem i zrezygnowany sie uspokajał na chwile i ssał dalej, ale już praktycznie bez połykania. Takie ssanie smoczka. Albo bardzo rzadkie połykanie, i tak potrafiłam trzymać go na „pusto” przy piersi żeby pracował na następne dni.. przy każdym karmieniu, ale nic to nie dało... naprawdę widzę i słyszę i czuje! kiedy ładnie je i połyka, a kiedy ciągnie i ..dno..i tylko ssanie na pusto i stad nerwy. Ile tak godzin można przetrzymywać dziecko?[emoji33]ile tygodni?
Mi sie unormowało i karmienie mm i karmienie piersią. I jakoś leci[emoji5] zreszta nadal mi sie zdarza go tak dostawiać - żeby pokarm mi nie zanikł. A za to ssanie na pusto musi dostać jedzenie, bo przecież głodny jest... [emoji5]
 
@Ewela2805 a jest to odparzenie, czy tylko mocno czerwona pupcia ?? Jesli odparzenie to sudokrem, maka ziemniaczana, cos co pomoze zasuszyc no i wietrzyc jak najwiecej. Natomiast jesli to tylko mocno czerwona dupcia to wietrzenie, mycie woda przy przewijaniu i bephanten przy kazdej zmianie.

@Kredka_na_baterie powiem Ci, ze dziwna sprawa z ta waga Malgosi. Wychodzi na to, ze ona jakby pokarmu nie przetwarza aby rosnac, tylko trawi i wydala. Ale tak jak piszesz, glodne dziecko nie zasnie, a jesli nawet ze zmeczenia od ssania, to po chwili sie wybudzi. Pamietam ze Maja sporo o tym pisala jak sie Mateuszek urodzil, ale to wczesniak, wiec zupelnie inna bajka. A moze raz dziennie odciagnie mleczko Twoje z tym dodatkiem, wzmacniaczem ktory wlasnie Maja podawala by cos pomoglo. Kurcze, strasznie dziwna sprawa. Oby sie wszystko dobrze rozwiazalo! Kciuki
 
reklama
Dziewczyny któraś z Was pracuje w kadrach lub po prostu się zna na urlopach?
Jeżeli w 2019 w listopadzie kończy mi się macierzyński urlop to za rok 2019 przysługuje mi cały urlop wypoczynkowy czy tylko nalicza mi się za listopad i grudzień?
 
Do góry